Steve Carell był tak dobry, że to był problem – współpraca z wymarzoną współpracowniczką Ryana Goslinga była koszmarem z wielu dobrych powodów
Zdobywca Złotego Globu aktor Ryan Gosling pojawił się w kilku wysokobudżetowych i cieszących się dużym uznaniem projektach, m.in. Notatnik I lalka Barbie . Budując własną reputację w branży rozrywkowej, aktor miał jedno proste życzenie, aby podzielić się ekranem ze swoim wymarzonym aktorem Stevem Carellem.
Reklama
Steve’a Carell’a i Ryana Goslinga
Po pracy ze Stevem Carellem w wieku 17 lat marzenie Ryana Goslinga o dzieleniu się ekranem w końcu się spełniło, kiedy pojawił się u boku Biuro ałun w 2011 roku Szalona, głupia miłość. Później duet pojawił się także w Duży skrót, ale zaskakująco aktor wspomniał, że praca z Carellem była koszmarnym doświadczeniem ze wszystkich dobrych powodów.
Przeczytaj także: Nie wiem, co się stało: Ryan Gosling przyznał się do błędu po tym, jak próbował wyrzucić byłą dziewczynę Rachel McAdams z „Notatnika”
ReklamaRyan Gosling jest wielkim fanem Steve’a Carella
Notatnik aktor Ryan Gosling, znany z roli romantycznego bohatera, był wielkim fanem aktora komediowego Steve'a Carella. Gosling marząc o współpracy z Carellem od najmłodszych lat, wyraził swój podziw Biuro ałun podczas wywiadu z zderzak w 2011.
Ryan Gosling twierdził, że jest wielkim fanem Steve’a Carella
Otrzymuję możliwość współpracy ze Stevem Carellem w tym samym roku Szalona, głupia miłość, Ryan Gosling spełnił swoje marzenie, wspominając pierwsze lata pracy w firmie Carell. Wspominając, jak on i aktor komediowy wystąpili kiedyś w tym samym odcinku pilotażowym, nie mając wspólnych scen, Gosling wspomniał, że stał się bezpośrednim fanem filmu Carella.
Gosling wspomina współpracę z Carellem w wieku 17 lat
Po prostu uwielbiam Steve’a Carell’a, zawsze chciałem z nim pracować. Kiedy po raz pierwszy przeprowadziłem się do Los Angeles, zrobiłem pilota, miałem 17 lat, odegrałem niewielką rolę, podobnie jak Steve. Nie pracowaliśmy razem, ale był tak zabawny, że chodziłem na plan tylko po to, żeby popatrzeć, jak pracuje .
W końcu marzenie Ryana Goslinga spełniło się, gdy pojawił się u boku Steve’a Carella nie tylko w filmie z 2011 roku, ale także w Duży skrót .
ReklamaPrzeczytaj także: Ludzie wszędzie płakali: John Krasinski i jego koledzy byli bardzo wzruszeni, gdy Steve Carell podjął najbardziej rozdzierającą serce decyzję w „Biurze”
Ryan Gosling udostępnił ekran Steve’owi Carellowi
Dzieląc się ekranem ze swoją wymarzoną gwiazdą, Ryan Gosling przypomniał sobie moment ze swojej pracy i wspomniał, że Steve Carell potrafił rozśmieszyć każdego. Zachęcony swoim występem i obecnością na ekranie Gosling przypomniał sobie, jak trudno było pracować u boku tej gwiazdy komedii – nie bez powodu.
Steve Carell był tak utalentowany, że Ryan Gosling uznał to za problematyczne
Któregoś razu facet od boomu po prostu rzucił mikrofon i dostał ataku śmiechu w rogu w trakcie ujęcia. Pierwszy raz pracowałem z kimś, kto był tak dobry, że stanowiło to problem. Zostałem wielkim fanem .
Co więcej, Ryan Gosling wspomina, jak bez zastanowienia skorzystał z okazji, kiedy zaproponowano mu rolę u boku Steve'a Carella. Przyznając, że przyjąłby każdy projekt z Carellem w roli głównej, Gosling dosłownie udowodnił, że ma obsesję na punkcie tego doświadczonego aktora.
ReklamaGosling i Carell udostępnili ekranSzalona, głupia miłość(2011)
W końcu nadarzyła się okazja, aby z nim pracować, więc zdecydowałem się z niej skorzystać. Tak naprawdę nie myślałem o tym jako o świadomym wyborze zrobienia komedii, chociaż w mojej podświadomości czaiła się recepta, ale naprawdę chciałem pracować ze Stevem. Zrobiłbym wszystko, żeby z nim pracować .
Chociaż aktorowi trudno było dopasować osobowość Steve’a Carell’a i wyczucie czasu w komedii, Ryan Gosling przyznał, że świetnie się bawił podczas pracy z Carellem.
Szalona, głupia miłość transmituje na Max.
Czytaj więcej:Ryan Gosling uderzył Steve’a Carella po tym, jak gwiazda „Biura” odmówiła przyjęcia fałszywego klapsa w filmie za 146 milionów dolarów
ReklamaŹródło: zderzak