Steven Spielberg otrzymał jedną absurdalną sugestię dotyczącą „Powrotu do przyszłości” od szefa studia, który chciał zmienić jego nazwę na „Kosmiczny człowiek z Plutona”
Steven Spielberg został uhonorowany tytułem jednego z najlepszych twórców filmowych wszechczasów i nie bez powodu. Filmy, które wypuścił, ukształtowały całe pokolenie widzów filmowych i pomogły zrewolucjonizować Hollywood do dzisiejszego stanu. Od głębokich, poruszających historii po klasykę science fiction – wydaje się, że zajmował się wszystkimi gatunkami. Jest jednak jeden film, który wyróżnia się w jego filmografii; Powrót do przyszłości.
Podążając za historią Marty'ego McFly'ego, seria filmów stała się klasyką w każdym tego słowa znaczeniu. Nie tylko stworzyło własny podgatunek w kinie, ale także miało niemierzalny wpływ na science fiction. Pod każdym względem film był doskonały i zyskał oddane grono fanów.
ZASUGEROWAŁ
„Nie miałem wtedy dość odwagi, żeby dać zielone światło”: Dwayne Johnson czekał 15 lat na zrobienie filmu, dla którego odrzucił „Transformers” Marka Wahlberga
ReklamaJednak wielu może nie wiedzieć, że byli ludzie, którzy chcieli, aby nazwa filmu była inna. Szef studia Universal chciał nazwać film „ Kosmiczny Człowiek z Plutona” .
Powrót do przyszłości Tytuł spowodował pewien konflikt
Imię ' Powrót do przyszłości ’ ma znaczenie nie tylko jako fajny tytuł filmu, ale także w kontekście fabuły samego filmu. Fabuła opowiada o dwóch wersjach Marty'ego McFly'ego, jednej z 1955 roku, a drugiej z 1985 roku. Tę pierwszą śledzimy i podróżując w czasie, druga utknie w przeszłości.
Film będący wariacją na temat powiedzenia „powrót do przeszłości” nosi tytuł „ Powrót do przyszłości ponieważ ten ostatni musi teraz wrócić do swojej obecnej linii czasu, która, tak się składa, jest przyszłością dla jego młodszego ja.
Reklama
Chociaż wielu osobom podobał się ten aspekt filmu, niektórzy byli sceptyczni co do dziwnego tytułu na wczesnych etapach produkcji filmu. Sid Sheinberg, szef studia w Universal, nie był zbytnio zainteresowany taką nazwą filmu. Do tego stopnia, że faktycznie napisał do niego list Stevena Spielberga o tym, dlaczego nie spodobał mu się ten tytuł.
ZASUGEROWAŁ„Nadal uważam, że tytuł pozostawia wiele do życzenia. Istnieje wiele powodów, dla których uważam ten tytuł za mniej niż „cudowny”; ale moją główną obawą jest to, że sprawia to wrażenie obrazu „gatunkowego”. Myślę, że scenariusz (i, miejmy nadzieję, film) zasługuje na lepszy tytuł.
„Było ciasno i niewygodnie”: Christopher Lloyd podbił serca wielu fanów po wyznaniu, że nienawidzi „Powrotu do przyszłości” DeLorean
Ujawnione przez Wszystkie właściwe filmy na platformie X , Sheinberg napisał w liście, że miał kilka powodów, aby nie lubić takiej nazwy filmu. Najbardziej obawiał się jednak tego, że wymusi to postrzeganie filmu wyłącznie w specyficznym, wówczas mało popularnym gatunku science-fiction.
Sid Sheinberg zaproponował alternatywne imię Stevenowi Spielbergowi
Zamiast tylko krytykować, Sid Sheinberg zaproponował również rozwiązanie Stevena Spielberga . Dał Reżyser nagrodzony Oscarem , sugestię dotyczącą tytułu filmu, wysuwając „Kosmiczny człowiek z Księżyca” jako pretendent. Wymienił kilka powodów, dla których jego zdaniem tytuł będzie lepiej pasował niż oryginał, sądząc, że taki tytuł będzie krzyczeć do odbiorców o oryginalności.
ZASUGEROWAŁ„ Teraz, gdy już cię pocieszyłem, sugeruję rozważenie tytułu „Kosmiczny człowiek z Plutona”. On wyszedł na, „Jestem pewien, że znajdą się tacy, którzy będą twierdzić, że film będzie wydawał się widzom tanim, staromodnym filmem science-fiction. Nonsens! Myślę, że jest to rodzaj tytułu, który ma w sobie „ciepło, oryginalność i zabawę projektami”. A co najważniejsze, moim zdaniem pozwala uniknąć wrażenia „gatunkowego” filmu o podróżach w czasie”.
Sekretny film Dwayne’a Johnsona z reżyserem „Powrotu do przyszłości” ma powiązanie z Dragon Ball Z
ReklamaZasugerował nawet reżyserowi, gdzie w samym filmie można nawiązać do tytułu, proponując, aby został on dodany do konkretnych stron podczas określonych dialogów. Można śmiało powiedzieć, że taki tytuł stanowiłby ogromny skok w stosunku do zamierzeń twórcy i nadał filmowi zupełnie inny charakter.
Włącz JavaScript, aby zobaczyć komentarze obsługiwane przez Disqus.