Terminator 7 musi przywrócić oryginalny nikczemny T-800 Arniego, przerobić się na film slasher
Kiedyś był olbrzymem. Ale teraz franczyza Terminator stara się nawet wyrobić sobie markę w Box Office. Ostatni film Terminatora – Terminator: Dark Fate, był wielkim rozczarowaniem. Franczyza jest na ostatnich nogach. Nic innego jak cud nie może go teraz uratować. Ale o to chodzi – franczyza ma asa w rękawie. Aby ożywić Terminatora, Terminator 7 musi przywrócić złoczyńcę OG, który sprawił, że zakochaliśmy się w serii. Arnold Schwarzenegger musi powrócić, ale nie jako bohater. Musi być złoczyńcą.
Oryginalny film Terminator pokazał nam Arniego jako bezwzględnego androida-zabójcę myśliwego z przyszłości. Jego misją jest zabicie Sarah Connor, matki Johna Connora, przyszłego przywódcy ludzkości. W drugim filmie Cameron odwracał scenariusz. T-800 Arniego był teraz aniołem stróżem, chroniącym młodego Johna Connora przed T-1000.
Terminator 2: Dzień Sądu był ostatnim filmem, w którym Cameron aktywnie uczestniczył. Terminator 3 i kolejne sequele nie wywarły żadnego wpływu. Nieobecność Camerona i zmiana sojuszy T-800 odegrały kluczową rolę w upadku marki.
Cameron powraca do marki, podobno w aktywnej roli. Tak więc Terminator 7 musi się odwzajemnić, cofając koła czasu. Arnold Schwarzenegger powinien wrócić, ale podobnie jak Cameron pierwotnie konceptualizował postać.
T-800 był początkowo niesławny jako zabójca nie do powstrzymaniaW pierwszym filmie Terminator T-800 z przyszłości jest tutaj tylko z jednego powodu – absolutna krwawa łaźnia. Nigdy go nie obchodziło, czy doszło do szkód ubocznych. Krew i gore sprawiły, że film był wtedy tak atrakcyjny. James Cameron powiedział, że Arnie był zdezorientowany scenariuszem Terminatora 2. Uważał, że jego postać jest dobra w wpadaniu do pokoju pełnego ludzi i zabijaniu każdego z nich. Schwarzeneggera nazwał to charakterystycznym ruchem T-800. Postać została zmieniona w nieszkodliwego obrońcę, którego jedynym zadaniem jest bycie szoferem wobec kaprysów i upodobań bohatera.
Rzeczywiście, bardzo obraźliwa plama na dziedzictwie T-800.
Terminator: Dark Fate i Genisys dalej udowadniają nasz punkt widzeniaDark Fate początkowo obiecywał. Scena otwierająca pokazała T-800 stojącego obok bezbronnego młodego Johna Connora, a następnie zabijającego go z zimną krwią. Ale potem film przewrócił scenariusz na siebie. ten T-800 w przyszłości jest ojczymem z przedmieścia, który zbliża się do emerytury. W Genisys T-800 jest teraz nazywany Pops przez postać Emilii Clarke. Franczyza ma trudności z odejściem od transformacji anodycznej T-800. Genisys i Dark Fate są tego dowodem.
Terminator 7 musi zabić Connors, stworzyć alternatywną oś czasuRodzina Connorów dobiegła końca. Kiedy franczyza zbytnio opiera się na nazwie, w końcu cierpi. Gwiezdne wojny zrozumiały logikę i wreszcie puściły Skywalkerów w sequelu trylogii. Franczyza Terminator musi zrobić to samo. Mroczny los już dokuczał, że zabicie Connorów na stałe nie jest całkowicie poza stołem.
Pozwalając Sarah i Johnowi Connorowi umrzeć, Terminator 7 może zasadniczo zrestartować całą oś czasu. Całkowicie nowa grupa postaci może wejść do filmów. Ludzkość wróciła do deptania pod stopami maszyn. A T-800 Arniego może w końcu uzyskać zbawienie.
Urok slashera Terminatora z 1984 roku jest tym, czego nowy film potrzebuje, aby wskrzesić serię filmów w śpiączce.