
„To było całkiem niesamowite”: Christopher Nolan ujawnia, że test Trójcy Oppenheimera prawie podpalił atmosferę, ponieważ reżyser zdecydował się nie używać CGI
Widzowie z niecierpliwością czekają na najnowszy film Christophera Nolana, Oppenheimer, ponieważ nadchodzący film będzie opowiadał o Ojcu Bomby Atomowej i o tym, jak jego wynalazek zmienił bieg świata. Film jest pełen gwiazdorskiej obsady, takiej jak Cillian Murphy, Robert Downey Jr, Florence Pugh i wielu innych.

Jak wiedzą fani, Christopher Nolan głośno mówił o tym, że preferuje praktyczne efekty zamiast CGI, które wprowadza elementy z życia wzięte, dodając filmowi więcej realizmu. Niedawno Nolan podzielił się tym, kiedy przeprowadzili pierwszy test w filmie, który nosił przydomek „Trójca” i miał miejsce na pustyni w Nowym Meksyku w 1945 roku, tworząc niesławną chmurę grzybową.
Przeczytaj także: Lex Luthor?
Christopher Nolan odtwarza Test Trójcy
Pierwsza w historii próba nuklearna została nazwana „Trójcą” i miała miejsce na pustyni w Nowym Meksyku w 1945 roku. Obserwatorzy, którzy byli obecni na teście, nazwali zdarzenie niesamowicie jasnym, po którym nastąpił efekt muchomora, tworząc niesławnego grzyba Chmura.

Ostatnio, Krzysztofa Nolana był obecny w Empire Magazine, gdzie powiedział, że podczas odtwarzania testu Trinity podpalił atmosferę.
„To znaczy, zrobiłem wiele eksplozji w wielu filmach. Ale jest coś bardzo wyjątkowego i wyjątkowego w byciu na pustyni w środku nocy z dużą obsadą, robieniu ogromnych eksplozji i uchwyceniu tego”.
Christopher Nolan odtwarza Trinity Test „Nie można było nie wrócić do tego momentu, kiedy robili to na ostateczną skalę, że z tyłu głowy wiedzieli, że istnieje możliwość podpalenia atmosfery. To było niesamowite, angażować się w tego rodzaju napięcie”.
Christophera Nolana Oppenheimera będzie autentyczny względem oryginalnych wydarzeń i Cilliana Murphy'ego pokłada duże nadzieje w filmie, dzieląc się swoją opinią w tym samym wywiadzie.
Przeczytaj także: Podczas gdy Marvel wciąż tworzy Borefesty CGI, twarda odpowiedź Christophera Nolana na pytanie, dlaczego Oppenheimer woli praktyczne efekty: „CGI wydaje się być bezpieczne”
Cillian Murphy mówi, że ma wysokie oczekiwania Oppenheimera
Cillian Murphy, który wcieli się w postać J. Roberta Oppenheimera, dał oczekiwanym widzom radę, że film w reżyserii Nolana będzie jedyny w swoim rodzaju i powinni spodziewać się w nim bardzo realistycznych efektów.

„Myślę, że to naprawdę niezbędne doświadczenie kinowe i wiem, że właśnie to powinienem powiedzieć, to jest linia studyjna. Ale trzeba to zobaczyć w kinie na największym możliwym pieprzonym ekranie. Są w nim momenty, które zdmuchną ludziom powieki”.
Oppenheimera to jeden z największych projektów w karierze Christophera Nolana, który przedstawiałby ściśle tajny projekt rządu Stanów Zjednoczonych z czasów II wojny światowej, a ten film przedstawia projekt Manhattan i mówi jeden z najzimniejszych cytatów w historii znany ludzkości, „Teraz stałem się śmiercią, niszczycielem światów”. I pokaże, jak J. Robert Oppenheimer stał się twarzą zła, który stworzył broń, która może zniszczyć ludzkość.
Oppenheimera trafi do kin 21 lipca 2023 roku.
Źródło: Magazyn Imperium