Tom Holland dużo mówi o byciu Jamesem Bondem!
Po pierwszym występie Toma Hollanda jako Spider-Mana w filmie Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów, Holland szybko zyskał miano jednego z najbardziej znanych i rozchwytywanych aktorów na świecie. W miarę zbliżania się premiery Spider-Mana: No Way Home, ponownie znajduje się w centrum popkulturowej uwagi.
Tom Holland ma na swoim koncie dwa niezwykle udane samodzielne filmy Spider-Mana, a także kilka mniejszych filmów.
Jednak No Way Home to nie jedyna wielka funkcja, którą planuje Holland, ponieważ adaptacja gry wideo Uncharted ma trafić do kin w przyszłym roku. W filmie Holland zagra Nathana Drake'a, poszukiwacza przygód i skarbów, obok Marka Wahlberga, który zagra Victora „Sully'ego” Sullivana. Jeśli nowy zwiastun filmu jest jakąkolwiek wskazówką, Holland porzuci swoją zwariowaną nastoletnią osobowość z filmów Spider-Mana i tym razem przyjmie nieco bardziej dojrzałą osobowość dorosłą.
Aktor Neda, Jacob Batalon, ujawnia w niedawnym artykule GQ, że cele Hollanda wykraczają poza Spider-Mana i Uncharted i że może powstać kolejna przebojowa seria.
Holland, według Batalona, często wspomina, że jest superszpiegiem Jamesem Bondem. „Dużo mówi o byciu Jamesem Bondem. Wielkie dzięki, wielkie dzięki, wielkie dzięki, wielkie dzięki, wielkie dzięki, wielkie dzięki” – stwierdził Batalon.
Przyszłość Bonda jest obecnie bardzo niepewna, a kariera Daniela Craiga jako Bonda dobiegła ostatecznego końca w Nie czas umierać. Chociaż Craig grał Bonda w Casino Royale, gdy miał trzydzieści kilka lat, z pewnością jest prawdopodobne, że następna edycja tej postaci może być młodsza i mniej doświadczona. Biorąc pod uwagę międzynarodową popularność i sympatię Hollanda, nie jest wykluczone, że może zagrać Bonda w przyszłości (jeśli szczerze chce tej roli).
Pomimo faktu, że Holland pojawił się w poważniejszych filmach, takich jak The Devil All The Time i Cherry, nie przyjął jeszcze żadnej roli, która pozwoliłaby mu naprawdę podnieść klasę, oczarować i napiąć muskuły Bonda. Jednak zwiastun Uncharted ma Hollanda w garniturze do wielu sekwencji i chociaż ma amerykański akcent w filmie, wizualizacje przywołują obrazy Bonda. Ponieważ No Way Home wydaje się zakończeniem kariery Spider-Mana Hollanda, prawdopodobnie będzie miał więcej czasu w nadchodzących latach na wykonywanie pracy poza MCU i wygląda na to, że James Bond może być jednym z nich.
Źródło: GQ