„Walczyliśmy o to… To nie było łatwe”: Producent „Czarnego Adama” przyznaje, że Dwayne Johnson walczył z kierownictwem Warner Bros, aby przywrócić Supermana Henry'ego Cavilla do DC
Nie jest tajemnicą, że Dwayne Johnson zrobił wszystko, co w jego mocy, aby przedstawić argumenty za sprowadzeniem Henry'ego Cavilla z powrotem jako Supermana do DCEU. I chociaż udało mu się to osiągnąć, wcale nie było to łatwe. Ale to z pewnością nie powstrzymało The Rocka, który dołożył wszelkich starań, aby zapewnić powrót Henry’ego Cavilla.
Producent nowego filmu The Rocka, Czarnego Adama , wspomniał również o tym samym, zdradzając, jak aktor walczył zaciekle, aby ulubieniec wszechczasów Superman mógł wrócić do studia.
The Rock dał z siebie wszystko, próbując odzyskać Henry’ego Cavilla
Dwayne Johnson był jednym z największych zwolenników Człowieka ze stali DC i to samo widać po sposobie, w jaki walczył o powrót brytyjskiego aktora do serii superbohaterów.
Czarnego Adama Producent „The Rock”, Hiram Garcia, potwierdził to samo, wyjaśniając, że The Rock robił wszystko, co w jego mocy, aby zdobyć Henry'ego Cavilla z powrotem. „Od pierwszego dnia tworzenia tego filmu [Czarny Adam] walczyliśmy o to” — stwierdził filmowiec.
Okazuje się, Czerwone powiadomienie gwiazda nie była jedyną nieugiętą w sprawie, ponieważ zarówno Hiram, jak i Danny Garcia wspierali The Rock w jego wysiłkach. „Dany, Dwayne i ja rozmawialiśmy o tym od lat i pracowaliśmy nad tym ze wszystkich stron” — zauważył Hiram. – Nasza trójka była w tym nieugięta.
Nawet po wykazaniu nieskończonej determinacji, Czarnego Adama Producent przyznał, że Warner Bros. odmówił całej trójce możliwości sprowadzenia Wiedźmin gwiazda z powrotem; musieli usłyszeć słowo „nie” więcej razy, niż mogli zliczyć.
Występ Henry’ego Cavilla Czarnego Adama to wszystko dzięki The Rock
To prawda! Gdyby nie The Rock i jego nieustająca ciężka praca, aby przywrócić Supermana Cavilla do serii, fani prawdopodobnie nie byliby nawet w stanie zobaczyć tego ostatniego w Czarnego Adama sceny po napisach. Nawet obaj współproducenci, Danny i Hiram Garcia, pomogli Johnsonowi na wszystkie możliwe sposoby.
„Dany pilnie nad tym pracowała przez ostatnie sześć lat w ramach swojego związku z Henrym” — zauważył Hiram. „Dwayne i ja pracowaliśmy nad tym od strony gruntu z nieustępliwym podejściem”.
Twórca filmu zauważył, że muszą połączyć siły i pracować razem nad całym tym przedsięwzięciem i jak bez nich „wspólny wysiłek” nic z tego nie byłoby możliwe. Nawet to nazwał 'marzenie się spełniło.' A teraz dzięki nim fani DC ponownie będą mogli zobaczyć Clarka Kenta Cavilla na wielkich ekranach. Miejmy nadzieję, że wkrótce.
Czarnego Adama jest już w kinach.
Źródło: Wiadomości geograficzne