WandaVision Odcinek 5: Kamea z niespodzianką może podpowiedzieć, jak X-Men wchodzą do MCU
Oglądaliście już odcinek? We wcześniejszym wywiadzie Elizabeth Olsen, która gra Wandę Maximoff w MCU, twierdziła, że dla WandaVision czekają wielkie rzeczy. Olsen powiedział, że w serialu pojawi się epizod z poziomu Luke'a Skywalkera Mandalorianina. Wygląda na to, że Scarlet Witch pozostała wierna swoim słowom. Rzeczywiście powróciła główna postać z komiksu Marvela. A fani mają problem z okiełznaniem swojego podekscytowania. Może to mieć poważne konsekwencje dla X-Men i sposobu, w jaki wchodzą do Marvel Cinematic Universe.
Alert spoilera: główne spoilery dla odcinka 5 WandaVision przed nami. Wejdź na własne ryzyko…
W Bardzo wyjątkowym odcinku było naprawdę wyjątkowe. Widzieliśmy bardzo znajomą twarz z filmów X-Men, wchodzącą do MCU za pośrednictwem WandaVision. Evan Peters, który grał Quicksilvera w filmach X-Men, wszedł, by powtórzyć swoją rolę jako popularna postać Marvela w serialu. Pietro Maximoff wrócił ludzie. I wrócił z potężnym hukiem. Pytasz, jak to się przekłada na X-Men i ich przyszłość w MCU?
Oto jak.
Evan Peters nie był aktorem, który grał tę postać wcześniej w Age Of Ultron. Kiedy Pietro zadzwonił do drzwi i Wanda otworzyła, Darcy szybko zauważyła, że przerobiła Pietro. Oznacza to, że Darcy wiedziała o prawdziwym Quicksilver i wiedziała, że to nie był oryginalny. Jeszcze większym szokiem jest fakt, że Wanda od razu rozpoznaje w chłopaku swojego dawno zaginionego brata. Coś się nie zgadza. Skoro Darcy wiedziała, że to nie jest prawdziwe Quicksilver, dlaczego Wanda miała problem z zrobieniem tego samego?
W jej głosie było pewne wahanie, ale udaje jej się rozpoznać Evana Petersa jako Quicksilvera. To druga wiadomość o oryginalnej postaci z filmów X-Men, która pojawi się w kinowym uniwersum Marvela. Wiemy już, że Ryan Reynolds powtórzy swoją rolę jako Deadpool w trzecim filmie Deadpool. Zostanie wykonany pod szyldem MCU. Patrick Stewart jest również podobno w rozmowach z Kevinem Feige za odegranie roli profesora X w MCU. Jeśli rzeczywiście tak jest, to możemy wszystko streścić tylko w jednym punkcie.
Wygląda na to, że ponowne uruchomienie nie jest tym, co Marvel Studios ma na myśli, jeśli chodzi o X-Men w MCU. Zamiast tego nastąpi chirurgiczne przeniesienie filmów X-Men do Marvel Cinematic Universe. Rozumiemy przez to, że X-Men może wchodzić do MCU przez Multiverse. Kiedy o tym myślisz, ma to sens. Faza 4 MCU ma zamiar zbadać koncepcję wielu rzeczywistości i płaszczyzn egzystencji. Filmy X-Men to już ugruntowana seria z ogromną rzeszą fanów. Zamiast ponownie uruchamiać X-Men i rzucać nowe postacie, Marvel chce zasymilować się z ich wszechświatem. To jest ogromne. Jeśli Marvel rzeczywiście podejmie swoje plany asymilacji, a nie ponownego uruchomienia, seria X-Men może zostać uratowana pod innym sztandarem.
Mimo całej krytyki, jaką otrzymał, filmy X-Men odniosły wiele sukcesów kinowych. więc ma sens, że Marvel próbuje uratować to dziedzictwo i liczyć na swój sukces. Kto wie, może w przyszłości możemy zobaczyć Hugh Jackmana ponownie wcielającego się w Wolverine'a w MCU!! Pobożne życzenie? Myślimy, że nie!!!!