„Nie dano mi czasu”: reżyser Spectre, Sam Mendes, o tym, dlaczego jego film o Jamesie Bondzie okazał się klapą, podczas gdy „Nie czas umierać” był wielkim hitem
The 007 filmy były jedną z tych franczyz filmowych, które są uważane za premierowe produkcje srebrnego ekranu w branży. Biorąc pod uwagę filmy sięgające wczesnych lat 60., nie będzie przesadą nazywanie tej serii jedną z największych wszechczasów. W każdym filmie o Jamesie Bondzie, zaczynając od Seana Connery'ego dr nr , franczyza włączyła do swojej listy Obligacji wiele wyjątkowych supergwiazd, z których wszystkie podniosły punkt odniesienia dla następnej, która zastąpi poprzednią i podniosą poprzeczkę jeszcze wyżej.
Chociaż prawie cała przeszłość 007 filmy były tylko hitami, nie zawsze oznacza to, że nigdy nie mogą się załamać.
W rozmowie z reżyserem Jamesa Bonda, Samem Mendesem, zapytany o powód Widmo ujawnił, że było to spowodowane napiętymi ograniczeniami czasowymi podczas procesu pisania, które ostatecznie doprowadziły do upadku części.
Dlaczego film o Jamesie Bondzie Spectre okazał się klapą?
Po tym, jak wielkie nazwiska, takie jak Sean Connery, Roger Moore i Pierce Brosnan, dały się poznać jako brytyjski superszpieg MI6, Daniela Craiga wziąć na siebie dziedzictwo swoich poprzedników jako nowy James Bond w 2006 roku Casino Royale, który został uznany za jeden z najlepszych 007 filmy do dziś. Wraz z sukcesem filmów, które nastąpiły później, stało się jasne, że miały one ugruntować pozycję Craiga jako jednego z najlepszych Bondów w branży.
Może Ci się spodobać: „Prawdopodobnie nie byłem wtedy gotowy”: Henry Cavill ujawnia, że prawie ukradł rolę Jamesa Bonda Danielowi Craigowi
Po ogromnym sukcesie 2012 r Opad deszczu, był symbolem statusu wszystkich filmów, które pojawiły się przed nim, zarabiając aż 1,1 miliarda dolarów, najwięcej spośród wszystkich 007 filmy franczyzowe. Przy takim sukcesie Eon Productions chciało kolejnego miażdżącego hitu, a ten obowiązek po raz kolejny spadł w ręce reżysera Skyfall, Sama Mendesa. Ale tym razem jedynym ograniczeniem projektu był główny powód jego kolejnego filmu Widmo zbombardowany. Mendes powiedział:
„Te filmy są bardzo trudne do napisania. Te 10 miesięcy przestoju [dla Skyfall], to wtedy scenariusz naprawdę się odwrócił, ponieważ mieliśmy czas, by zapuścić się w ślepe zaułki i spróbować rzeczy takich jak [zespół Bonda i Silvy]. A ten czas nie był mi dany, kiedy kręciliśmy Spectre, i widać różnicę w scenariuszu”.
Chociaż Widmo okazał się sukcesem kasowym, głównym powodem, dla którego nie cieszy się dużym uznaniem, jest niezadowolenie widzów z filmu. Filmy o Jamesie Bondzie mają reputację jednych z najlepiej napisanych i zrealizowanych historii ze wszystkich seriali w branży, ale z Widmo rzucili piłkę z dość dużej odległości.
Może Ci się spodobać: „On jest jak ściana z cegły”: Millie Bobby Brown twierdzi, że Henry Cavill jest wielkim nudziarzem, dokucza mu jako następny James Bond
Dlaczego „Nie czas umierać” odniosło taki sukces?
Najnowszy film o Jamesie Bondzie jest uważany za jeden z najlepszych filmów w serii ze względu na doskonały scenariusz, a także epickie zakończenie sagi Daniela Craiga jako agenta 007. Nie czas umierać przywraca urok Opad deszczu, jednocześnie pokazując nową emocjonalną i złamaną stronę Jamesa Bonda, której widzowie nigdy wcześniej nie widzieli. Wszystkie te czynniki osiągnęły punkt kulminacyjny w filmie, który oznacza koniec jednego z najwspanialszych przedstawień Bonda przez aktora.
Może Ci się spodobać: „To był bardzo krótki flirt z tą myślą”: reżyser Skyfall, Sam Mendes, miał plany, aby oryginalny aktor Jamesa Bonda, Sean Connery, walczył u boku agenta 007 Daniela Craiga
Nie czas umierać transmituje na Prime Video.
Źródło: CBR