„Włączenie jest dla wszystkich”: szef MCU potwierdza, że reprezentacja i różnorodność będą kamieniami węgielnymi Marvela w fazie 5 i później
MCU ostatnio wychodziło ze swojej strefy komfortu, jeśli chodzi o odkrywanie nowszych postaci, a także ujawnianie grup etnicznych, które nie mają zbyt wielu szans na wzrost. Marvel Cinematic Universe testuje obecnie wody pod kątem tego, co działa na ekranie, a co nie.
Podczas gdy czwarta faza wydawała się dużo bardziej eksperymentalna, miała swoje wzloty i upadki. Jednym z aspektów, który został bardziej oderwany od właściwej reprezentacji kobiet, była inkluzywność w różnorodności. Zwłaszcza w najnowszych projektach poruszano wiele bieżących kwestii Sokół i Zimowy Żołnierz. Chociaż czasami uważa się to za program, daleko mu do tego. MCU potwierdziło nawet, że ten wzór będzie odtąd procesem ciągłym.
Przeczytaj także: Marvel Studios przedstawia swojego własnego czarnego Supermana po odejściu Henry'ego Cavilla z DC? Szef MCU potwierdza, że „Blue Marvel” to „beczka prochu ery praw obywatelskich”
MCU będzie nadal badać różnorodność w przyszłych fazach
Dużą wagę przywiązywano do różnorodności MCU w fazie 4. Było to coś, czego fani domagali się w każdej poprzedniej fazie serii. Chociaż wiele osób miało z tym pewne problemy, reprezentacja ma duże znaczenie. Talent nie jest ograniczony rasą, kolorem skóry ani płcią. To tylko wzrasta, im bardziej zróżnicowana staje się obsada i ekipa.
Niedawny upadek MCU nie wynikał z żadnego programu, ale z powodu pośpiesznych fabuł i wybierania ilości zamiast jakości. Od tego czasu ten problem został wybrany do naprawienia, ponieważ Kevin Feige również zdał sobie sprawę, gdzie ostatnia faza poszła nie tak. Reprezentacja pod względem płci, pochodzenia etnicznego i koloru skóry nie miała nic wspólnego z masowym spadkiem. Jednak rasistowskie komentarze i krytyka są niestety nieuniknione. Franczyza będzie nadal znajdować coraz więcej sposobów na reprezentowanie ludzi i będzie w stanie pokazać relatywność, a także marzenia, które nie będą ograniczone żadnymi czynnikami.
Przeczytaj także: „Jest więcej historii do opowiedzenia”: szef MCU potwierdza powrót Harry'ego Stylesa w Eternals 2, mówi, że reżyserka Chloé Zhao ma „obsesję” na jego punkcie
MCU pokaże reprezentację wszędzie
Od tego czasu firma Walt Disney Company wprowadziła obowiązek, aby 50% obsady i ekipy należało do grup mniejszościowych. Obejmuje to ludzi za kamerą, pisarzy, piosenkarzy, aktorów i inne aspekty. Różnorodność nie oznacza, że punkt ciężkości przy zatrudnianiu ludzi przesunie się z talentu na pochodzenie etniczne i seksualność.
Talent to coś, co można znaleźć wszędzie, a jedyną różnicą byłoby to, że na określony talent polowano by razem z mniejszościami. Wiele grup jest niedostatecznie reprezentowanych, więc Disney i MCU będą skupiać się na włączeniu wszystkich do miksu, zamiast trzymać się tego, co dzieje się od lat. To był jeden z powodów Wieczni została wydana wcześniej niż planowano. Różnorodność filmu pod każdym względem sprawiła, że jest on idealnym kandydatem do podkreślenia tego czynnika.
Przeczytaj także: Gwiazda Luke'a Cage'a, Mike Colter, nie jest optymistą co do debiutu MCU u boku Charliego Coxa: „W tym momencie jest to w lusterku wstecznym”
Źródło: Wiążąc się z komiksami