Współtwórca Ricka i Morty'ego, Justin Roiland, ściera się z Guillermo del Toro w sprawie AI Art pośród zarzutów 7 lat więzienia za przemoc domową
Według ostatnich doniesień o Justinie Roilandzie, twórcy m.in Ricka i Morty'ego, grozi mu więzienie. Twórca serialu komediowego science-fiction, który wydaje się rezonować z ludźmi, został w 2020 roku oskarżony o przemoc domową.
Chociaż możliwość postawienia zarzutów więzienia, Ricka i Morty'ego współtwórca zmierzył się z doświadczonym reżyserem Guillermo del Toro w sprawie grafiki AI. Znany reżyser stwierdził, że nienawidzi sztuki stworzonej przez sztuczną inteligencję, a Justin Roiland odciął sztukę sztucznej inteligencji… w swojej grze Wysoki poziom życia.
Justin Roiland zmierzył się z Guillermo Del Toro
To było całkiem niedawno, że Pinokio reżyser Guillermo del Toro mówił o tym, jak nieznośna jest sztuka AI. Reżyser był również widziany, jak cytował zdanie Miyazakiego „byłoby to zniewagą dla samego życia”. Inną znaną osobowością, która siedzi po przeciwnej stronie stołu, jest Justin Roiland. Roilandowi przypisuje się współtworzenie słynnego sitcomu Ricka i Morty'ego.
Przeczytaj także: „Musisz śledzić je wszystkie”: producenci Ricka i Morty'ego dają perły mądrości MCU, aby zmierzyć się z multiwersem
W rozmowie z Decyderem Guillermo del Toro stwierdził, że nienawidzi sztuki stworzonej przez AI. Stwierdził ponadto, że sztuczna inteligencja może jedynie interpolować dane i tworzyć sztukę, podczas gdy ludzka sztuka ma emocje, których sztuczna inteligencja nie może zastąpić.
„Konsumuję i kocham sztukę stworzoną przez ludzi. Jestem tym całkowicie poruszony. I nie interesują mnie ilustracje wykonane przez maszyny i ekstrapolacja informacji. Rozmawiałem z Dave'em McKeanem, wspaniałym artystą. Powiedział mi, że jego największą nadzieją jest to, że sztuczna inteligencja nie potrafi rysować”.
Z drugiej strony, Justina Roilanda stwierdził, że sztuka AI jest nienaganna i była nawet wykorzystywana komercyjnie 'ostatnie poprawki' do gry Wysoko Na Życie. Komediowa strzelanka ma kilka plakatów, które zostały stworzone za pomocą aplikacji graficznej AI Midjourney. Roiland rozmawiał ze Sky News, aby porozmawiać o zmianach we współczesnym świecie w porównaniu ze sztuką ręcznego rysowania.
„Sprawia, że świat wydaje się dziwnym alternatywnym wszechświatem naszego świata. I wykorzystaliśmy to do wymyślenia dziwnych, zabawnych pomysłów. Nie wiem, co przyniesie przyszłość, ale sztuczna inteligencja będzie narzędziem, które może sprawić, że tworzenie treści będzie niezwykle dostępne” – kontynuował Roiland. „Nie wiem, ile lat nas dzieli, ale wszystko, czego potrzebujesz, to być kimś z wielkimi pomysłami”.
Temat od samego początku budził kontrowersje. Artyści z całego świata wydają się sprzeciwiać temu trendowi, podejmując temat sztucznej inteligencji kontra sztuka ludzka. Jednak wśród wszystkich tych oświadczeń wydaje się, że Justinowi Roilandowi grozi więzienie… za przemoc domową.
Zasugerował: „Bóg kina plujący faktami”: Internet wita Guillermo del Toro jako bohatera po tym, jak „Animacja nie jest gatunkiem dla dzieci” Komentarz na Złotych Globach
Justin Roiland wydaje się być w marynacie
Po więcej informacji: Współtwórca „Rick and Morty”, Justin Roiland, zostaje oskarżony o przemoc domową
Do incydentu doszło rzekomo 19 stycznia 2020 r., a Justin Roiland został zwolniony za kaucją w wysokości 50 000 USD w sierpniu 2020 r. Sprawa została ponownie zarejestrowana przez anonimowego „Jane Doe” który rzekomo spotykał się wówczas z Roilandem.
Jeśli aktor podkładający głos Rickowi Sanchezowi zostanie uznany za winnego, grozi mu do 7 lat więzienia za pobicie domowe i bezprawne uwięzienie. Nie przyznał się do obu zarzucanych mu czynów, a sprawa trafi do sądu. Kolejna sesja procesu wyznaczona jest na 27 kwietnia. Justin Roiland podkłada głos postaci Ricka Sancheza Ricka i Morty'ego który jest dostępny do przesyłania strumieniowego na Hulu.
Źródło: Decydujący