Będziesz musiał sobie z tym poradzić: Tom Holland zaprzeczył, aby Marvel dokonał poważnych zmian w wyglądzie Spider-Mana w „No Way Home”
Po raz pierwszy Tom Holland użył swojej „mocy gwiazdy”.
STRESZCZENIE
- Kiedy Tom Holland rozpoczynał swoją przygodę z Marvelem, był młodym aktorem, który nie mógł nikomu wiele powiedzieć bez obawy, że zostanie wyrzucony z pracy.
- Minęło wiele lat i teraz stał się jednym z najbardziej szanowanych aktorów w Hollywood.
- Ta zmiana najwyraźniej wywarła na niego znaczący wpływ, gdyż aktor po raz pierwszy użył swojego głosu na planie filmu Spider-Man: No Way Home.
Tom Holland działa w branży filmowej od lat. Zaczynał bardzo młodo, piął się po szczeblach kariery i zyskał sławę dzięki swemu talentowi. Choć prawdą jest, że jest znakomitym aktorem, nie da się uniknąć faktu, że za dzisiejszy sukces zawdzięcza Spider-Manowi.
Reklama
Tom Holland w roli Spider-Mana na kadrze z filmu Spider-Man: No Way Home
Kiedy po raz pierwszy dołączył do Marvel Cinematic Universe, był zaledwie 18-letnim aktorem, który próbował wyrobić sobie markę. Choć zagrał w kilku projektach, nadal był dość nieznany. Teraz sytuacja drastycznie się zmieniła i stał się jednym z najbardziej znanych aktorów wszechczasów.
W wywiadzie aktor zdradził, kiedy po raz pierwszy odważył się użyć głosu jako aktor. Za pierwszym razem postanowił wyznaczyć granicę w produkcji i powiedzieć „nie” temu, czego nie chciał robić.
Reklama
Tom Holland został poproszony o założenie peruki
Podczas promocji swojego cyklu 2023 r.Zatłoczony pokój,Tom Holland udzielił wywiadu tytuł grzecznościowy . Tutaj opowiedział o doświadczeniu naSpider-Man: Nie ma drogi do domui jak było to dla niego wielkim osiągnięciem. Przed kręceniem filmu Marvela aktor pracował nad filmemNiezbadanydostosowanie.
Wcielając się w rolę Nathana Drake’a musiał zadbać o to, aby jego fryzura idealnie pasowała do postaci występującej w grach.
Tom Holland w Uncharted (2022)
Oznaczało to, że musiałby zachować fryzurę, która miałaby górną część dłuższą niż boki, które były ogolone. Wszystkie jego włosy były zaczesane do tyłu, a aktorowi bardzo podobał się ten wygląd. Jednak kiedy miał pracować nad trzecimCzłowiek Pająkfilmu, stanął w obliczu konfliktu.
ReklamaTom Holland w roli Spider-Mana
Moje włosy w Uncharted są znacznie chłodniejsze,wyjaśnił,Mam fajnie wygolone boki i jest śliski z tyłu, a to nie jest bardzo w stylu Petera Parkera. Jest trochę przegrany. Więc założyli mi tę perukę, która była po bokach.
Spider-Man: Nie ma drogi do domuzaczęło się natychmiast tam, gdzie wydarzeniaSpider-Man: Daleko od domulewo, co oznaczało, że nie mogło być marginesu na błędy ciągłości. Mając to na uwadze, producenci skontaktowali się z aktorem i zapowiedzieli, że będzie musiał założyć perukę na wygoloną połowę włosów, aby obie sceny do siebie pasowały.
Tom Holland nie poddał się
Tomowi Hollandowi nie podobał się pomysł noszenia perukiSpider-Man: Nie ma drogi do domu. Tym bardziej, że kazano mu go przymierzyć. W przeszłości milczał, gdy coś mu się nie podobało na planie ze strachu przed użyciem swojej „mocy gwiazdy”. Wydawać by się mogło jednak, że nawet brytyjskie maniery aktora mają swoje granice, gdyż postanowił wyznaczyć granicę, której nigdy wcześniej nie wyznaczał.
Tom Holland w roli Spider-Mana
Po raz pierwszy w życiu odważyłem się zagrać główną rolę i pomyślałem: „Nie będę, do cholery, nosić tej peruki”. Możesz po prostu. . . Będę miała krótsze włosy i będziesz musiała się z tym pogodzić.
Holland powiedział zespołowi produkcyjnemu, że grając Petera Parkera, absolutnie nie miał na sobie peruki. Odnosząc się do błędu ciągłości, jaki wiązałby się z takim żądaniem, stwierdził, że go to nie obchodzi. Powiedział nawet Marvelowi że będą musieli sobie z tym poradzić sami, ponieważ on nie zmieni zdania.
Rzeczywiście, włosy Petera Parkera w Spider-Man: Nie ma drogi do domujest krótszy niż wSpider-Man: Daleko od domu.