Animatorzy „Across the Spider-Verse” oskarżają Sony o szalone 77-godzinne tygodnie pracy, które zmusiły 100 artystów do opuszczenia filmu
Ukochana kontynuacja produkcji Sony z 2018 roku Do Spider-Verse odniósł astronomiczny sukces, zbierając entuzjastyczne recenzje i podbijając gigantyczne liczby w kasie. Ale biorąc pod uwagę kontrowersje, które wybuchły teraz w związku z torturami, w jakich studio poddało animatorów filmu, wydaje się to w najlepszym razie pyrrusowym zwycięstwem.
Zobacz też: Podobno „Beyond the Spider-Verse” robi to, czego nie mógł „The Amazing Spider-Man 3” Andrew Garfielda
Wyczerpujące warunki pracy w firmie Sony spowodowały odejście 100 animatorów
Chociaż Spider-Man: Po drugiej stronie Spider-Verse ma dzień w kasie, odkąd trafił na duże ekrany, stan za kulisami nie jest tak malowniczy. Projekt Sony o wartości 150 milionów dolarów, którego wykonanie zajęło ponad 800 osobom przez długi okres 4 lat, sprawił, że animatorzy byli absolutnie nieszczęśliwi z powodu wysokich wymagań i bezbożnych godzin pracy, które podobno rozciągały się na ponad 11 godzin dziennie przez 7 dni w tygodniu i trwały ponad rok.
Ponadto, Fil Lord , który działał jako współscenarzysta i współproducent wraz z Krzysztof Miller w kontynuacji, został skrytykowany przez bezimiennych animatorów za jego burzliwy styl zarządzania, który uważa się za głównego winowajcę ich odrażających warunków pracy.
Trwający 140 minut Spider-Verse 2 miał pierwotnie mieć premierę w kwietniu 2022 r., ale z powodu tego, co zostało zgłoszone jako „opóźnienia związane z pandemią” [przez TEN ], film został przesunięty na październikową premierę, zanim ostatecznie przygotował go do debiutu w 2023 roku. Niestety, pracownicy musieli zapłacić wysoką cenę za opóźnienia w produkcji i inne niepowodzenia, które zasadniczo można przypisać studio wraz z filmowcami.
W rezultacie około stu animatorów zakończyło pracę, zanim film się zakończył, a fani są co najmniej pozytywnie wkurzeni w studiu.
Przez Spider-Verse Fani jednoczą się, wzywając Sony
W następstwie tego skandalu, fani Podziwiać adaptacja komiksu udzieliła ogromnego wsparcia pracownikom, którzy zostali zepchnięci poza granice dla Spider-Verse dalszy ciąg. I była dyrektor generalna Sony, Amy Pascal, która była także producentem Przez Spider-Verse , obrona tych wstrząsających warunków pracy tylko dolała oliwy do ognia.
jesteśmy tak zmęczeni maltretowaniem animatorów pic.twitter.com/NlBfE1uiug
— 𝐣𝐚𝐲 ; 🇹🇹 (@been_barb) 23 czerwca 2023 r
Sony, masz coś do wyjaśnienia pic.twitter.com/0jwTZaESZZ
— 𝐞-𝐦𝐚𝐧 🛸 (@eman2k_) 23 czerwca 2023 r
Chociaż kocham pajęczy werset, ważne jest, aby ci animatorzy byli słyszani.
— Dziesiąty dentysta (@kit5110) 23 czerwca 2023 r
Wiele mówi, że nawet genialne filmy, które cieszą się powszechnym uznaniem, nadal cierpią z powodu złych warunków pracy. Trzeba coś poważnie zmienić
— MC polubił Flasha (@PTSD_barnum) 23 czerwca 2023 r
A-ale myślałem, że Marvel Studios było jedynym studiem, które źle traktowało pracowników vfx?
— 3 🏴☠️ (@castrogrim) 23 czerwca 2023 r
Cholera. Nawet nie zdziwiony. To jest Sony
— Mike Tom (@MikeTomGotJokes) 23 czerwca 2023 r
Na początku tego roku Marvel spotkał się z gwałtowną reakcją na złe traktowanie swoich artystów VFX z powodu toksycznego środowiska pracy, które utrzymywał. W świetle tego samego, weteran wykonawczy Marvel Studios i była szefowa efektów wizualnych Victoria Alonso dokonała szybkiego i szokującego wyjścia z serii superbohaterów. Podczas gdy niektórzy uważali, że została wykorzystana jako kozioł ofiarny, aby studio mogło uniknąć bankructwa jako przedsiębiorstwa, inni wydawali się znacznie bardziej zadowoleni z jej odejścia.
Tak czy inaczej, biorąc pod uwagę relacje, jakie Sony ma ze swoją firmą macierzystą Disney, nie jest to szczególnie dobre dla biznesu. I jakby tego było mało, teraz musi sam ugasić płonący ogień.
Spider-Man: Po drugiej stronie Spider-Verse obecnie gra w kinach.
Źródło: Sęp