„Byłem na tyle głupi, że tego nie zrozumiałem”: gwiazda Oppenheimera, Cillian Murphy, twierdził, że Jason Statham nie jest prawdziwym aktorem z groźną wiadomością, by wylądować w kultowej roli
Cillian Murphy nie tylko przygotowuje się do wydania Oppenheimera ale ma także najbardziej kultową rolę Thomasa Shelby'ego Peaky Blinders. Aktor ma zakres działania nie tylko jako bohater, ale także jako czarny charakter. Przy tak wielu innych rolach w jego imieniu, zdobycie roli Shelby powinno być bułką z masłem. Nie był jednak pierwszym wyborem.
Może się zdarzyć, że pierwszy wybór filmu lub serialu telewizyjnego mówi „nie”, by później tego żałować. To samo zdarzyło się z Leonardo DiCaprio dość często. Z Boogie Noce Do Hokus Pokus, było wiele filmów, które odrzucił tylko po to, by później zobaczyć, jak odniosły duży sukces. Coś podobnego stało się z Jasonem Stathamem po tym, jak odrzucił rolę Thomasa Shelby'ego.
Przeczytaj także: „Nie dostałem tej roli”: twórca Peaky Blinders chce Toma Hollanda z Cillianem Murphym w kontynuacji filmu po odrzuceniu go wcześniej
Cillian Murphy znacznie różni się od swoich ról
Cilliana Murphy'ego nie był pierwszym w kolejce do zostania Thomasem Shelby Peaky Blinders. Seria jest ogromnym hitem, a kultowego bohatera może grać tylko Murphy. Fani mogą nie być w stanie wyobrazić sobie nikogo innego w tej roli. Istniała jednak niewielka szansa, że zamiast niego dostaliby zupełnie innego aktora.
– Cillian, kiedy go poznajesz, to oczywiście nie jest Tommy, ale byłem na tyle głupi, że tego nie zrozumiałem. Wysłał mi wiadomość [później], mówiąc: „Pamiętaj, jestem aktorem”, co jest absolutnie ważne, ponieważ może się zmienić.
Jason Statham był pierwszą osobą, która została wybrana do tej roli, a Steven Knight również skłaniał się ku niemu. Zabrał ich obu na pogawędkę i był pod wrażeniem zobaczenia Stathama w prawdziwym życiu. Pomyślał nawet, że Murphy prawdopodobnie nie był idealnym wyborem do tej roli ze względu na jego wygląd. Jednak wiadomość, którą dostał od aktora, całkowicie zmieniła zdanie.
Przeczytaj także: „Nie próbuję zrobić wrażenia”: Cillian Murphy wyjaśnia swoją żmudną pracę nad Oppenheimerem Christophera Nolana jako pierwszy w historii przebojem
Czy Cillian Murphy rzucił cień na Jasona Stathama?
Cillian Murphy napisał do Stevena Knighta SMS-a o tym, jakim jest aktorem i że nie będzie dla niego idealnym zapomnieniem o tym. Jako aktor bez trudu wcieli się w każdą postawioną przed nim rolę. Jednak bardziej osobliwy był fakt, że stał przed Jasonem Stathamem, który jest takim samym aktorem jak on.
„To fajna historia. Gdybym był tak zwięzły, przyjmę to” Murphy odniósł się do wiadomości, którą wysłał. „Pamiętasz, że jestem aktorem… a Statham nie? Są całkowicie niezwiązane”.
W rzeczywistości jest to coś, o czym Murphy również wspomniał później. Śmiał się, że to głupi tekst i że nie ma sensu, bo obaj byli w tym samym zawodzie.
Źródło: Cyfrowy szpieg