Człowiek, który zastraszył Dwayne'a Johnsona, Clint Eastwood był nerwowym wrakiem, zanim powiedział 1 linijkę w horrorze
Niewielu jest ludzi, którzy posiadają aurę, by wstrząsnąć takimi jak Dwayne Johnson do głębi, ale zrozumiałe jest, dlaczego tak się stało, gdy Johnson spotkał Clinta Eastwooda. Znany z grania jednej z najbardziej złych postaci w fikcji, Człowiek bez imienia wciąż ma swój urok, a wkład aktora w rzemiosło filmowe pozostaje niezrównany.
Ale aktor nie zawsze był człowiekiem, który wyróżniał się ze stada, jak np niewybaczalny Gwiazda nawet na samym początku swojej kariery aktorskiej miała trudności z napisaniem jednej kwestii w filmie.
Przeczytaj także: Po krwawym szlaku niesławnych spraw, 375-milionowy Clint Eastwood prawie wyparł się własnego 31-letniego małżeństwa: „Nie wierzymy w bycie razem”
Clint Eastwood wspomina swoje początki w przemyśle filmowym
Chociaż nie sposób sobie tego wyobrazić Clinta Eastwooda będąc zdenerwowanym, tak było w przypadku aktora na początku jego kariery filmowej. Rozważając Zemsta stworzenia, który zapoczątkował jego karierę, aktor ujawnił, że pomimo kilku kwestii, miał trudności z ich wykonaniem. Jednak inne czynniki, które w tamtym czasie potęgowały jego zdenerwowanie, dotyczyły nieporozumień za ekranem, ponieważ z jednej strony producent był zadowolony z występu aktora, ale reżyser nie był tak bardzo. Eastwood przypomniał,
„To była jedna kwestia w Zemście potwora. Powalili mnie, producent powalił mnie i chciał sceny w filmie, w której musiałbym przyjść do laboratorium, aby porozmawiać z Johnem Agarem… W tamtym czasie producent to uwielbiał, a reżyser tego nienawidził. Reżyser stał tam i po prostu przeżuwał, kazał mi zrobić coś okropnego. A i tak byłem wtedy kłębkiem nerwów”.
Ale to nie potrwa długo, bo aktor nabierał coraz większego doświadczenia w tej dziedzinie, a obecnie nawet człowiek zbudowany jak bóg może być onieśmielony obecnością legendarnego aktora.
Przeczytaj także: „Każdy powinien uprawiać seks ze sobą”: Gwiazda Fast X i poszukiwany syn Clinta Eastwooda „Niezbyt zdrowy seks. Brudne seks. Więcej seksu”
Dwayne Johnson zaniemówił po spotkaniu z Clintem Eastwoodem
Nie ma wstydu przyznać się do zdenerwowania w obliczu Człowieka Bez Imienia i tak było, kiedy Dwayne Johnson poznał Clinta Eastwooda. Będąc wielkim fanem Eastwooda, The Czarnego Adama Gwiazda nie stroniła od wyrażania swojej miłości i podziwu dla aktora i często odwołuje się do niektórych z nich niewybaczalny kultowe momenty gwiazdy w jego projektach. Ale po tym, jak w końcu natknął się na swojego bohatera z dzieciństwa podczas rozdania Oscarów, Johnson zaniemówił z powodu uroku Eastwooda, który opisał ten moment, stwierdzając: „A potem zamarłem. Całkowicie zamarłem”.
Przeczytaj także: „Z pewnością poszedłbym za nim wszędzie”: Podczas gdy Tom Hanks i Leonardo DiCaprio ślubowali, że nigdy nie będą pracować z Clintem Eastwoodem, Angelina Jolie miała zaskakującą reakcję po filmie za 113 milionów dolarów
Clint Eastwood przeszedł długą drogę od nerwowego nowicjusza w horrorze do najbardziej czarującej postaci Hollywood i nawet w wieku 93 lat nie cofnął się od swoich korzeni.
Zemsta stworzenia jest dostępny do przesyłania strumieniowego na Apple TV.
Źródło: Ściągawka showbiznesu