Czy słaba wydajność fazy 4 MCU jest odpowiedzialna za odejście Boba Chapka? Były dyrektor generalny Disneya podobno został natychmiast zwolniony po tym, jak zaproponował masowe zwolnienia, aby ograniczyć niskie zyski
Bob Chapek oficjalnie ustąpił ze stanowiska dyrektora generalnego, dając Bobowi Igerowi miejsce na powrót na stanowisko, które zajmował przez ostatnie piętnaście lat do 2020 r., kiedy to przejął je Chapek. Ta wiadomość była nagłym wybuchem dla fanów Disneya, ponieważ stała się z dnia na dzień zwrotem wydarzeń, zmieniającym to, co może przynieść przyszłość firmy.
Odejście Boba Chapka zmieniło zasady gry przez cały czas, przez który przechodził Disney, z serią strat i reakcji, z którymi boryka się firma. Odkąd objął stanowisko dyrektora generalnego, fani nie byli chętni, aby zobaczyć, co miał do zaoferowania publiczności, ponieważ jego pomysły nie zostały przyjęte tak dobrze, jak byśmy sobie tego życzyli.
Wielokrotne straty doprowadziły Boba Chapka do zwolnienia ze stanowiska dyrektora generalnego Disneya
Decyzja o utrzymaniu Bob Czapka w swoim poście podzielił zarząd Disneya „w ciągu ostatnich wielu miesięcy”. Ale ostateczny wybór usunięcia Chapka został podobno dokonany zaledwie tydzień temu. Ze względu na nagły charakter tej zmiany dochodzenie wykazało, że „nawet na najwyższych szczeblach” bardzo niewiele osób wiedziało, że Iger zastąpił Chapka.
Jego słabe wyniki w ostatnim kwartalnym ogłoszeniu wyników firmy wcześniej w listopadzie 2022 r. były decydującym powodem zwolnienia Chapka przez Disneya. Podczas rozmowy Chapek wspomniał o potrzebie obniżenia kosztów, ale przedstawił jedynie zarys tego, jakie będą te plany w tym tygodniu. Były dyrektor generalny przedstawił pomysły, takie jak zamrożenie zatrudnienia i zwolnienia.
Chapek doprowadził nawet do straty w wysokości 1,5 miliarda dolarów z powodu Oogie Boogie Bash w Disneylandzie. Ta decyzja o zmianie prezesa na Boba Igera była na tyle spontaniczną decyzją, że nawet najwyżsi z desygnowanych pracowników nie byli świadomi tej wymiany stanowisk.
Panowanie Boba Chapka jako dyrektora generalnego zakończyło się tak szybko, jak się zaczęło
Bob Chapek został dyrektorem generalnym frakcji Disneya, zanim COVID nieoczekiwanie uderzył w świat, tworząc dla niego niezwykle wyboistą drogę. Wkrótce potem Scarlett Johansson pozwała Disneya, ujawniając fakty, które firma długo chciała ukrywać.
Można to również wziąć pod uwagę ze stratą, jaką przyniosła faza 4 Marvel Cinematic Universe, która według fanów była rozczarowująca i nie była tak opłacalna finansowo, jak Disney mógł się spodziewać na początku.
Wydawało się, że tak jest, że nawet zanim fani dowiedzieli się, że Chapek jest w tym bałaganie, był na dobrej drodze do pożegnania się ze swoją pozycją z wielu innych powodów. Można jednak powiedzieć, że Bob Iger jest zbawienną łaską dla Disneya, czekającą, aby przywrócić go do świetności.
Źródło: Reporter z Hollywood