„Garnitur nie pasował”: Sam Worthington prawie pokonał Henry'ego Cavilla i Daniela Craiga w roli Jamesa Bonda przed wielką przerwą w Avatarze
Awans Sama Worthingtona w Hollywood był spektakularną podróżą — zaczynając od mniej niż godnej uwagi obecności aktora w branży, aż po prowadzenie najbardziej dochodowego filmu wszechczasów w ramach jednego znaczącego projektu. I mimo, że Awatara ścieżka bohatera była wybrukowana walką i blokadami dróg, to oko Jamesa Camerona było świadkiem niezwykłego potencjału brytyjsko-australijskiego aktora, wyznaczającego mu stałą ścieżkę awansu.
Próba Sama Worthingtona na franczyzę Jamesa Bonda
XXI wiek oznaczał wielką zmianę w serii 007 po odejściu Pierce Brosnan oraz zmiana perspektywy feministycznej w przemyśle Bonda na temat nadmiernej seksualizacji kobiecego ciała. Składający się z pięciu filmów restart, który miał oznaczać nie tylko jedną z najmroczniejszych serii superszpiega Bonda z czasów zimnej wojny, ale także najbardziej postępowy jak dotąd katapultowany Daniela Craiga jako ulubieniec mas po rozdzierającej fetyszyzacji, której byliśmy świadkami w epoce przed Craigiem.
Jednak wszystkie tytuły honorowe i status gwiazdy równie dobrze mogły pójść Sama Worthingtona czy został uznany za materiał na agenta 007. Aktor wspominał w rozmowie z Różnorodność ,
„Mogłem zagrać Bonda jako zabójcę, ale przez całe życie nie mogłem się pozbierać. Garnitur nie pasował”.
Worthington był przesłuchiwany w 2005 roku do roli niesławnego brytyjskiego szpiega i walczył u boku takich pretendentów jak Henry'ego Cavilla , który słynnie przegrał z Danielem Craigiem po tym, jak skład został zawężony do dwóch ostatnich Casino Royale (2006). Rok później Sam Worthington zdmuchnął Jamesa Camerona i pokonał pół tuzina hollywoodzkich gwiazd, aby zdobyć prowadzenie Awatara.
Sam Worthington: hollywoodzki przegrany Jamesa Camerona
James Cameron słynnie rozpoczął karierę Leonarda Dicaprio w 1997 roku. Nadzwyczajny reżyser zrobił to samo dla Sama Worthingtona po tym, jak według doniesień aktor mieszkał poza swoim samochodem w czasie, gdy Cameron podpisał go jako Jake'a Sully'ego do jego ambitnego filmu z 2009 roku, Awatara. Wizja, która została przedstawiona w następstwie, była spektaklem, który zdarza się raz w życiu, czymś naprawdę godnym okrzyknięcia arcydziełem pod względem wszechstronnej realizacji, efektów wizualnych i scenariusza.
Przeczytaj także: „Podróżujemy dookoła”: James Cameron chce zabrać nas w góry, regiony polarne i pustynie Pandory na następny raz Awatara Kino
Kontynuacja, Avatar: Droga wody który powstawał przez 13 lat, zadebiutował w kinach, ciesząc się entuzjastycznym przyjęciem publiczności na całym świecie i przyspieszając w ciągu dwóch tygodni do kolekcji kasowej o wartości miliarda dolarów. Seria Camerona, kierowana przez Sama Worthingtona, patrzy w przyszłość, ponieważ reżyser dąży do stworzenia rozległego wszechświata, z głównymi zdjęciami Awatar 3 zakończone już w 2017 r.
jeśli Kosmici reżyser ma być brane za słowo, a następnie kontynuacji Awatar 2 będzie składać się z trzech kolejnych filmów, które mają zostać wydane w 2024, 2026 i 2028 roku.
Avatar: Droga wody jest obecnie grany w kinach na całym świecie.
Źródło: Różnorodność