Hugh Grant nienawidził swojej współpracowniczki Julii Roberts, żądając 15 milionów dolarów za ukończenie ich komedii romantycznej za 363 miliony dolarów
Hugh Grant, król komedii romantycznych, i Julia Roberts, ukochana Hollywood, zagrali znakomicie w Notting Hill. Był to jedyny film, który razem nakręcili i zyskał sporą sławę. Obaj aktorzy mieli jednak wiele do powiedzenia o sobie nawzajem, a większość z nich nie była zbyt pozytywna. Co więcej, wydawałoby się, że Grant był zadowolony, gdy filmowanie w końcu się skończyło.
Pomimo dużego sukcesu filmu, nie pomógł on zbudować przyjaźni między dwoma megaaktorami. Po ukończeniu filmu, lata później, nadal nie utrzymują ze sobą kontaktu. Doświadczenia Granta z Robertsem wywarły na niej naprawdę złe wrażenie, które naprawdę zepsuło ich związek.
Przeczytaj także: „Julianne zdecydowanie mnie nienawidzi”: Hugh Grant uważa, że jego współpracownica w ogóle go nie lubi, pomimo sukcesu filmowego za 138 milionów dolarów
Hugh Grant myślał o Julii Roberts jako o divie
Julia Roberts I Hugh Granta zagrali razem w Notting Hill. I chociaż w filmie byli parą, ich związek za kulisami nie był w porządku. Aktor widział ją jako divę w prawdziwym życiu. Stopniowo prosiła o więcej pieniędzy, ponieważ proces filmowania trwał. Pod koniec filmu Roberts zmieniła zdanie i poprosiła o 15 milionów dolarów zamiast 10 milionów dolarów, z którymi się podpisała.
„Byłem świadomy słabego echa, kiedy ją całowałem”.
Grant często żartował, jak niewygodne były ich sceny pocałunków z powodu wielkości jej ust. Dużo komentował na temat jego dużego rozmiaru i tego, jak bardzo przeszkadzał w ich pocałunkach. Wyjaśnił dalej, że najlepszy pocałunek, jaki miał na ekranie, był z jego współgwiazdą Dziennik Bridget Jones, Renée Zellweger.
Rozumiał, że dla Robertsa zrobienie małego filmu jako wielka hollywoodzka gwiazda mogło nie być wielką sprawą, ale to tylko wzmocniło jego zepsute wrażenie o niej. Grant twierdził, że gdyby nie żartował z jej ust tak często, jak to robił, nadal mogliby być w kontakcie, a teraz obawia się, że mógł ją w jakiś sposób urazić z tego powodu.
Nicole Kidman chciała zagrać Annę Scott
Nicole Kidman i Hugh Grant spotkali się dla Cofnięcie i obaj od razu się polubili. Dobrze się ze sobą mieszali i często rozmawiali o rzeczach dotyczących serialu i poza nim. To było wtedy, gdy temat Notting Hill została wychowana przez aktorkę.
„W mojej głowie byłem blisko. [Śmiech] Ale nigdy się o to nie ubiegałem!”
Powiedziała aktorowi, że zawsze chciała tej roli i starała się o nią, mimo że wiedziała, że nie ma dużych szans na jej zdobycie. Julia Roberts zawsze miała większe szanse na otrzymanie roli niż Kidman.
Źródło: Rzeczy