„Iron Man jest najgorszy”: Joe Rogan broni dziedzictwa MCU Roberta Downeya Jr, odmawiając zgody z gościem podcastu JRE
Iron Man Roberta Downeya Jr przeszedł do historii, jeśli chodzi o gatunek superbohaterów. Jego film zapoczątkował Marvel Cinematic Universe, a on był bohaterem, na którym koncentrowała się seria od pierwszej do czwartej fazy. Co Człowiek z żelaza i Downey rozpoczął można uznać jedynie za coś wyjątkowego i niezwykłego.
Obejrzenie całej podróży Tony’ego Starka na ekranie było przeżyciem samym w sobie. Niewielu ma o nim coś okropnego do powiedzenia. Chociaż Iron Man może nie być ulubieńcem wszystkich, nikt w szczególności nie lubi bohatera. Więc było niespodzianką, kiedy David Choe był przeciwko aktorowi w programie Doświadczenie Joe Rogana.
Joe Rogan stanął w obronie Iron Mana Roberta Downeya Jr
Podczas swojego podcastu z gościem Davidem Choe, Józef Rogan spotkała się z kontrowersyjną opinią. Choe stwierdził, że nigdy nie był fanem Iron Mana i jego komiksów, twierdząc, że nikt ich też nie czyta. To zaskoczyło Rogana, który natychmiast rzucił się do obrony bohatera.
„Fakt, że żyjemy teraz w świecie, w którym Aquaman, Wonder Woman, Iron Man,” Choe powiedział. „Iron Man jest jak najgorszy. Nikt nie czyta Iron Mana.
Rogan dodał, że zawsze czytał komiksy o bohaterze i zbierał ich jak najwięcej. Był zapalonym czytelnikiem m.in Roberta Downeya Jr bohater i większość jego dzieciństwa spędził z komiksami Iron Mana. Chociaż Choe próbował sklasyfikować go jako wyjątkową osobę, Rogan poprawił go, mówiąc, że Iron Man był bardzo popularnym bohaterem, gdy był dzieckiem. W rzeczywistości wszyscy czytali jego komiksy i również byli nimi bardzo zainteresowani.
Przeczytaj także: Scarlett Johansson prawie zagrała u boku Roberta Downeya Jr. w nominowanym do Oscara filmie o wartości 723 milionów dolarów, który trafił do Sandry Bullock
Joe Rogan bardziej interesował się Marvelem niż DC Comics
Joe Rogan, broniąc Iron Mana, dodał również, że zawsze był większym fanem Marvela niż DC. Uznał Hulka, Spider-Mana i Iron Mana za znacznie bardziej interesujących niż Batman, Superman i Wonder Woman.
„Byłem facetem z Marvela, naprawdę nie interesowałem się zbytnio komiksami DC” on kontynuował. „Wiem, że są starzy, ale podobnie jak DC, przypomina mi to inną mentalność z czasów II wojny światowej czy coś takiego. Podobnie jak historie pochodzenia tych ludzi, było to bardziej niezgrabne”.
Dla niego byli to bohaterowie, z którymi można było się utożsamić i połączyć, a nie ktoś, kto przybył z zupełnie innej planety. Odkrył, że bohaterowie Marvela, tacy jak Iron Man Downeya, są bardziej tym, do czego może odnosić się dzisiejszy świat. Od ich historii pochodzenia po ich osobowości.
Źródło: Doświadczenie Joe Rogana | Podcast Roberta Downeya Jr.; Słoneczne Miejsce .