James Cameron prawie miał „Glow in the Dark” Na'vi w Avatarze 2, który wyglądał jak niebieskie ksenomorfy
Avatar: Droga wody wizjonerskiego reżysera Jamesa Camerona przedstawiał zróżnicowaną kulturę i przedstawiał Pandorę. Rasa ludzi, którzy tam żyli, miała kilka cech ewolucyjnych opartych na prawdziwych faktach naukowych!
Jedna z tych cech ewolucyjnych dotyczyła ludu Na'vi. Zgodnie z wczesną grafiką koncepcyjną z 2004 roku, Jamesowi Cameronowi spodobał się pomysł plemienia Na'vi posiadającego cechę świecenia w ciemności z powodu połączenia się z nimi bioluminescencyjnego bezkręgowca.
James Cameron chciał świecącego w ciemności plemienia Na'vi
Grafika koncepcyjna ludu Na'vi sięgała 2004 roku, kiedy kreatywni artyści chcieli fotorealistycznego portretu tego, jak wyglądałby Na'vi. Według artysty Josepha C. Pepe, James Cameron dał im 14 dni na wymyślenie naprawdę fajnie wyglądającego plemienia obcych, które było w pewnym stopniu oparte na naukowo możliwych teoriach.
Pepe ujawnił, że dużo badał i dodał bioluminescencyjne bezkręgowce na czubku głowy starszego mężczyzny Na'vi. Bioluminescencyjne bezkręgowce świecą w ciemności w wyniku reakcji chemicznej i zwykle występują w oceanach, a czasami w głębinach morskich. Według artysty, James Cameron nie dał widocznej reakcji, ale rozpoznał bezkręgowce i chciałby pokazać je w swoim filmie.
Przeczytaj także: „Właściwie myślę, że jest całkiem pięknie zrobiony”: James Cameron gra adwokata diabła, nazywa Resident Evil arcydziełem dla Michelle Rodriguez Feral Acting
Na powyższym obrazku wyraźnie widać, że bezkręgowiec znajduje się na czubku osoby określanej jako „Starszy mężczyzna Na'vi”. Bezkręgowiec był dodatkiem artysty, który wydawał się uspokajać Terminator dyrektor
„Dawano nam 14 dni, aby pokazać Cameronowi „coś nowego, dalej rozwijać postacie i tchnąć w nie nowe życie”. Cameron stwierdził wówczas, że film będzie fotorealistyczny po ukończeniu, a ja odczuwałem ogromną presję, aby zilustrować coś, co zrobiłby na nim wrażenie”. napisał Pepe w swoim podpisie na Instagramie.
James Cameron po obejrzeniu zdjęcia doszedł nawet do rozpoznania zwierzęcia i jego naukowej nazwy, co zadziwiło artystę Josepha C.Pepe.
Kiedy James Cameron celował w Departamencie Nauki Awatara
W podpisie Joseph C. Pepe napisał dalej, że James Cameron nie zareagował w widoczny sposób po obejrzeniu wstępnej grafiki koncepcyjnej. To, co powiedział, było poprawną naukową nazwą bioluminescencyjnego zwierzęcia, co było dość nieoczekiwane dla artysty.
„W tamtym czasie Cameron nie wyrażał żadnych emocji podczas przeglądu, tylko że rozpoznał bioluminescencję ślimaka morskiego, której użyłem na czole. To jest pelagiczny ślimak nagoskrzelny, Phylliroe Bucephala. Otworzyłem usta w całkowitym zdumieniu, że nie tylko rozpoznał, jakiego rodzaju bioluminescencji zwierząt użyłem, ale także znał jego naukową nazwę”.
Z nieznanego powodu, James cameron odrzucił pomysł przedstawiania bioluminescencyjnych postaci Na'vi, które świeciły w ciemności. Avatar: Droga wody okazał się wielkim sukcesem reżysera, ponieważ do tej pory zarobił w światowych kasach aż 2,075 miliarda dolarów. Sequele Avatarverse zostały potwierdzone jako Tytaniczny reżyser zajmuje się swoją franczyzą opus magnum.
Avatar: Droga wody jest obecnie wyświetlany w kinach na całym świecie, aby ludzie mogli je zobaczyć.
Źródło: Instagram