James Gunn doprowadza fanów MCU do łez w epickim wideo, gdy historia Guardians dobiega końca: „To naprawdę fantastyczna historia z mózgu szalonego geniusza”
James Gunn znowu to zrobił. Stworzył coś niezwykłego i genialnego, wkładając w tę historię całe swoje serce i duszę. Gdy Marvel podsumowuje historię Strażników, naprawdę wydaje się, że kończy się era tak tragicznie wpływowa, jak nagła śmierć oryginalnych Avengersów. W ten sposób Gunn udowodnił, że potrafi snuć opowieść o odnalezionej rodzinie, która powoli podkrada się do nas bez ostrzeżenia, chwytając nas z całej siły i potęgi, i sprawiając, że zakochujemy się w sile, która wymyka się logice. Z jakiego innego powodu upadek grupy superbohaterów klasy B miałby być ciosem w serce serii CBM?
Przeczytaj także: „Obiecuję, że żadna sekunda nie jest zmarnowana”: James Gunn wyciąga Zacka Snydera, broni Strażnicy Galaktyki vol . 3 Mając ponad 149 minut czasu działania
James Gunn przenosi Strażników na Koniec Galaktyki
Strażnicy Galaktyki przekształcili się z dziwacznej grupy bezdomnych w zżytą rodzinę podróżujących w kosmos poszukiwaczy przygód. Najbardziej niezwykła załoga spotykająca się we właściwym miejscu i czasie, pochodzenie grupy samo w sobie jest takie, które wymyka się normom heroizmu i odwagi, a mimo to przemierzali i przeczesywali rozległe przestrzenie galaktyki – razem, czasami ją ratując więcej niż jeden. Teraz Kinowe Uniwersum Marvela wydaje się niekompletne bez dysfunkcyjnej, kłócącej się i głupiej grupy, która stała się dla siebie taką samą rodziną, jak dla fandomu.
Przeczytaj także: Strażnicy Galaktyki vol. 3 Podobno zabijając jeszcze jednego strażnika innego niż Drax
Nie tylko strażnicy Galaktyki Tom. 3 oznacza koniec ich epickich i nadrzędnych kosmicznych sag, ale także uroczyście zamyka rozdział dotyczący pochodzenia jednego z kluczowych bohaterów. Jamesa Gunna wielokrotnie zapewniał, jak sumuje się do tego cała trylogia Guardians – the GotG arc jest zasadniczo historią Rocketa, który jest oficjalnym bohaterem serii. Ale teraz, po tak długim czasie, skończył biegać.
W obliczu zbliżającej się groźby śmierci Rocketa – wydarzenia wystarczającego, by rozdzielić grupę lub zbliżyć ich bardziej niż kiedykolwiek, superbohaterowie Gunna żegnają się po raz ostatni z rodziną, którą znaleźli i kochali bez ograniczeń – rodziną, którą bezinteresownie wyhodowali jako swoją swoich, pomimo braku miłości i akceptacji ze strony świata, w którym się urodzili.
Przeczytaj także: „Nawet jeśli umrę, jest sposób, aby mnie przywrócić”: Chris Pratt daje potencjalny spoiler, w którym umiera główna postać MCU Strażnicy Galaktyki vol. 3
Fani pozostawieni we łzach z wideo Jamesa Gunna z Gotg Zestawy
„Wszyscy razem odlecimy w wieczne i piękne niebo”
Strażnicy Galaktyki tom 3 to ostatnie hurra dla Rocketa i jego znalezionej rodziny. To historia pochodzenia i saga, która wszystko kończy. I w tej ostateczności leży tragedia, w którą publiczność świadomie wkracza. W nowym filmie zza kulis Chris Pratt zapewnia, jak to zrobić Tom. 3 Jest „Naprawdę fantastyczna historia z mózgu szalonego geniusza”. James Gunn właśnie sprawił, że ta historia i jej koniec stały się o wiele bardziej namacalne dzięki kalejdoskopowemu spojrzeniu na rodzinę, która jest zarówno fikcyjna, jak i prawdziwa, na ekranie i poza nim, oraz ekscentrycznej miłości, która łączy ich wszystkich aż do samego końca.
„Wszyscy razem odlecimy w wieczne i piękne niebo” – za kulisami z moim #GotGVol3 rodzina ❤️🙏 pic.twitter.com/uwuZ99OWwm
— James Gunn (@JamesGunn) 6 kwietnia 2023 r
W związku z tym publiczność nie będzie gotowa na wielki finał, który położy kres historii najbardziej nieprawdopodobnej drużyny superbohaterów w galaktyce. Wersja Gunna, jaką znamy, ze wszystkimi piosenkami i numerami tanecznymi zakończy się na Vol. 3. Fani nie będą już szukać najlepszego utworu z lat 80. zalewającego sceny ani małego Groota, który znajdzie swój rytm Pan Błękitne Niebo i Peter Quill ratujący wszechświat po jednym tańcu na raz.
Ale nawet z tym, co Gunn stworzył i teraz zostawia za sobą, Strażnicy obiecują, że pewnego dnia znajdą drogę powrotną do uniwersum Marvela, w tej wersji lub w nowej formie, po prostu ze względu na dziedzictwo, które osiągnęli dzięki wizjonerskie podejście reżysera.
Strażnicy Galaktyki vol. 3 premiera 5 maja 2023 roku.
Źródło: Jamesa Gunna