„Mamy niesamowite wybory”: James Gunn obiecuje, że następny aktor Supermana będzie Homerunem pomimo bolesnego pożegnania Henry’ego Cavilla
Uznany reżyser James Gunn otrzymał zasłużone światło reflektorów jako jeden z najbardziej kultowych reżyserów Marvela. Jednak ostatnio był również pod obserwacją opinii publicznej z powodu niektórych obraźliwych tweetów. Teraz, jako współdyrektor generalny DC, ponownie spotyka się z odrobiną sprzeciwu z powodu pewnych wyborów dotyczących przyszłości DC, z którymi fani nie do końca się zgadzają.
Najbardziej znana jest oczywiście jego decyzja o zwolnieniu Henry'ego Cavilla z roli Supermana zaraz po jego przejęciu. Chociaż wspomniał, że nie do końca zwolnił Cavilla, ale jego kontrakt nigdy nie został przedłużony po jego przejęciu, fani już zaczęli go trollować.
Zwłaszcza, że Cavill był przez lata twarzą Człowieka ze Stali i zyskał ogromną rzeszę fanów, a wiadomość pojawiła się zaraz po tym, jak ogłosił, że powróci jako Superman. W związku z tym ludzie nie przyjęli tego zbyt życzliwie. Jednak jego niedawny komentarz na temat tego, jak mógł już znaleźć swojego Supermana i jego ulgę w związku z tym, jest co najmniej intrygujący.
Rozczarowujące odejście Henry'ego Cavilla z DC Jamesa Gunna
Po niespodziewanym epizodzie na końcu Dwayne'a Johnsona Czarnego Adama , Henry'ego Cavilla udał się na Instagram, aby ogłosić swoje podekscytowanie powrotem do franczyzy. To oczywiście sprawiło, że fani byli podekscytowani, ponieważ nie mogli się doczekać, aby zobaczyć, jak ponownie wcieli się w swoją rolę i jaką nową przygodę podejmie. Jednak po tym, jak James Gunn przejął DC, ponownie zamieścił aktualizację, co niestety było niezwykle rozczarowujące.
Publikując na swoim koncie na Instagramie, twierdził, że został zmuszony do ogłoszenia swojego powrotu jako Supermana przez studio zaledwie dwa miesiące wcześniej, po Czarnego Adama uwolnienie. A teraz, potencjalnie bez uprzedzenia, zostaje usunięty, co uważa za co najmniej krępujące. zauważając, „Ta wiadomość nie należy do najłatwiejszych, ale takie jest życie” on dodał,
„Właśnie spotkałem się z Jamesem Gunnem i Peterem Safranem i to smutna wiadomość dla wszystkich. W końcu nie wrócę jako Superman.
Następnie wyjaśnił, że czuje się dobrze z tą decyzją, ponieważ „Zmiana warty to coś, co się dzieje”. I zdaje się, że to szanuje. Jednak to oczywiście nie uspokoiło fanów, którzy szybko zabrali się na Twittera, aby wyrazić swoje niezadowolenie.
A teraz, po wielu miesiącach nawet z wyjaśnieniem, jak Cavill nie pasuje do jego wizji Nadczłowiek jeśli chodzi o historię, którą planuje, Gunn wciąż jest pod wpływem ciepła.
Ulga Jamesa Gunna z nowym Supermanem
Mówiąc o przyszłości DC za jego panowania, które postawił pod sztandarem Rozdział pierwszy: Bogowie i potwory , Jamesa Gunna twierdził, że jego wizja Nadczłowiek które wszystko ma się urzeczywistnić, zaznaczy, „prawdziwy początek DCU”. Wyjaśnił dalej, że skończył pisać szkic do wydania w 2025 roku Superman: Dziedzictwo , który jego zdaniem wzniesie DCU na nowy poziom.
W tym filmie chce skupić się na młodszej wersji Supermana, która rzuci więcej światła na historię tego kultowego superbohatera. W związku z tym wyjaśnił, że ma znaczenie, kto zdaniem filmowców będzie idealnie pasował do postaci i do niego, „W tej historii to nie jest Henry”. W rezultacie, chociaż odwróciło to od niego wielu fanów, wzbudziło również zainteresowanie kilku, kim może być ta nowa twarz Supermana.
Tak, mamy niesamowite możliwości. Jestem niesamowicie podekscytowany i odczuwam ulgę.
— James Gunn (@JamesGunn) 21 kwietnia 2023 r
Rozpalając to zainteresowanie, w niedawnym komentarzu w odpowiedzi na pytanie fana ujawnił, że mógł już znaleźć idealne dopasowanie. Odpowiadając na dzisiejszy post Jamesa Gunna na Twitterze o jego ulubionych reżyserach, fan zapytał, czy ktoś jeszcze wyróżniał się dla niego rolą Supermana. Gunn dość entuzjastycznie odpowiedział, że rzeczywiście niektórzy tak mają. skomentował, „Tak, mamy kilka niesamowitych wyborów. Jestem niesamowicie podekscytowany i odczuwam ulgę”.
Przeczytaj także: Podobno we Flashu Ezry Millera pojawia się kamea Supermana, mimo że Henry Cavill opuszcza DCU
To oczywiście doprowadziło fanów do szaleństwa, zastanawiając się, czy ich teorie na temat wyboru obsady mogą być słuszne. Cóż, chociaż wydaje się, że tylko czas odpowie na to pytanie, nadal dobrze się bawią, wyliczając ulubieńców fanów. Ciekawie będzie zobaczyć, czy któreś z nich się spełni, ponieważ coraz więcej szczegółów na temat historii i produkcji wychodzi na jaw powoli, ale jedno można powiedzieć, że zgodnie ze słowami Jamesa Gunna fani powinni mieć nie lada gratkę.
Superman: Dziedzictwo ma zostać wydany w 2025 roku.
Źródło: Świergot