Daredevil Marvela nie jest już superbohaterem. Matt Murdock jest teraz złym seryjnym mordercą
Uniwersum Heroes Reborn wywróciło do góry nogami uniwersum komiksów Marvela. Pokazuje nam świat, w którym Avengers już nie istnieją. W ich miejsce przejęli nikczemni i brutalni Squadron Supreme – pastisz Marvela z DC’s Justice League. Więc zamiast Kapitana Ameryki, Thora, Doktora Strange'a, Hulka i Ant-Mana mamy takich bohaterów jak Hyperion , Doktor Spectrum i Nighthawk. Ale to nie znaczy, że Marvel nie zachował w tej nowej rzeczywistości niektórych oryginalnych bohaterów z głównego nurtu uniwersum. Śmiałek istnieje. Ale Matt Murdock nie jest tym, za kogo go zapamiętałeś.
Rzeczywistość Matta Murdocka z Heroes Reborn to zły, religijny fanatyk i bezwzględny psychopatyczny seryjny morderca na wolności.
Rzeczywistość Heroes Reborn powstała po tym, jak Mephisto odwrócił scenariusz. Po zmianie samej tkanki rzeczywistości Mefisto jest teraz pseudo-odpowiednikiem Boga w tym nowym wszechświecie. A w świecie Mephisto sytuacja zmieniła się na gorsze.
Komisarz policji Luke Cage jest teraz Jimem Gordonem dla Nighthawka, odpowiedzi Marvela na Batmana. Nieprawdopodobny duet wspólnie prowadzi śledztwo w sprawie serii morderstw popełnionych przez strażnika znanego po prostu jako „Święty”. Święty aka Matt Murdock często atakował przestępców, zaciekle ich bijąc i zawsze kończąc ich zabijaniem.
Nie mogąc złapać Świętego, Luke Cage odwiedza kościół, w którym spotyka miejscowego duchownego Matta Murdocka. Murdock jest teraz oddanym wyznawcą wiary Mefista. Murdock mówi, że wielu lokalnych przestępców odwiedza kościół i wyznaje mu swoje zbrodnie, mając nadzieję na odkupienie i rozgrzeszenie ze swoich winy.
Oficer Jessica Jones i Misty Knight później przyłapują Matta Murdocka na gorącym uczynku, gdy ten próbuje zabić złoczyńcę Tombstone, który wciąż przebywa na OIOMie. Murdock nazywa ten akt wymierzaniem chorym. Cage wkrótce konfrontuje się z Mattem i uświadamia sobie prawdę. Matt nigdy nie chciał być Świętym. Litera S na jego piersi przedstawia węża, formę Mefisto wziął, gdy przybył na Ziemię. Matt Murdock został wpędzony w królestwo szaleństwa po tak długim słuchaniu zeznań przestępców. Przestępcy uważają, że przyznanie się Mattowi w jakiś sposób pozwala im popełniać kolejne przestępstwa. Wracają do życia pełnego morderstw i tortur, a wszystko to dzięki przyznaniu się Mattowi Murdockowi.
Matt czuje się odpowiedzialny za zbrodnie w jego sąsiedztwie. Ujawnia, że stał się strażnikiem, aby pomóc „chorzy i potępionym”. Później ginie pod gradem kul, co jest nagłym końcem naprawdę interesującej postaci.