„Po prostu żartowałem”: gwiazda Jamesa Bonda, Daniel Craig, odrzucił główną rolę Marvela, która przyniosła 2,7 miliarda dolarów w kasie tylko po to, by po latach usunąć scenę MCU
Przez długi czas ludzie myśleli, że Daniel Craig początkowo miał zagrać Thora, syna Odyna, ale odrzucił tę rolę. Jednak podczas kolejnego wywiadu w 2008 roku aktor ujawnił, że tak naprawdę nigdy nie odrzucił tej pracy, ponieważ nigdy nie zaproponowano mu tej roli, to wszystko był żart. Co ciekawe, kilka lat później ta plotka częściowo się zmaterializowała, gdy Elizabeth Olsen potwierdziła, że aktor 007 rzeczywiście pojawi się jako Balder the Brave, przyrodni brat Thora, w długo oczekiwanej kontynuacji Doktor Strange .
Okazuje się, że aktor nie tylko potrafi zagrać zimnego jak kamień brytyjskiego detektywa Jamesa Bonda, ale ma też wyjątkowe poczucie humoru. Dlatego ludzie myślą teraz, że nadszedł czas, aby emerytowany aktor 007 zadebiutował w szalonym, szalonym multiwersie MCU.
Przeczytaj także: „Chodzę do gejowskich barów, odkąd pamiętam”: gwiazda Jamesa Bonda, Daniel Craig, ujawnia, dlaczego kocha bary gejowskie po desperackiej próbie pozbycia się obrazu agenta 007
Czy Daniel Craig naprawdę zaoferował Thora przed kimkolwiek innym?
Mimo trwających spekulacji prawda o tym, czy Daniela Craiga faktycznie zaproponowano rolę Thora, może nigdy nie zostać poznana. W wywiadzie z 2008 roku Craig wyraźnie stwierdził, że to wszystko żart, który wymyślił. Jednak nawet dzisiaj wielu upiera się przy rozpowszechnianiu historii Craiga odrzucającego rolę, która ostatecznie stała się odnoszącą sukcesy franczyzą i debiutem aktora Chrisa Hemswortha na wyżyny sukcesu i ulubieńca fanów.
We wspomnianym wywiadzie IESB z 2008 roku aktor stwierdził:
„Nie mam pojęcia o Thorze – po prostu żartowałem!”
Z perspektywy czasu aktor wyraził skruchę z powodu swojego wcześniejszego żartu i obiecał, że w przyszłości będzie bardziej uważał na swoje żarty. Pomimo jego wyjaśnień, ludzie pozostali sceptyczni i nadal wierzyli, że w plotce może być ziarno prawdy. Jednak ku zaskoczeniu wszystkich, po latach plotka stała się rzeczywistością i tym razem została potwierdzona przez Elżbieta Olsen że to naprawdę nie był żart.
Przeczytaj także: 'Byłeś świetny. Ale nie jesteś nazwiskiem ”: James Bond powstrzymał Henry'ego Cavilla przed dołączeniem do sił zbrojnych
Daniel Craig był wreszcie gotowy do debiutu w MCU?
Aktor znany z roli agenta 007 był przygotowywany do przyłączenia się do klanu braci z Asgardu, Thora i Lokiego, w roli ich przyrodniego brata, Baldera Chrobrego. Początkowo spekulowano, że postać otrzyma własny, samodzielny program. Jednak później potwierdzono, że postać pojawi się w drugiej części Doktor Strange franczyzy, aby najpierw przetestować wody. Niestety, ku konsternacji fanów, jego rola znalazła się w usuniętych scenach z filmu po jego premierze.
Podczas promocji filmu Elizabeth Olsen potwierdziła ten fakt, mówiąc:
„Tak, też myślałem, że tak się stanie. Widziałem sztukę. Zrobili kostium. Mieli projekt.
Olsen potwierdził, że pomimo zaplanowania wszystkiego, epizod z jakiegoś powodu się nie odbył. Biorąc pod uwagę jej uwagi, decyzja Marvela o usunięciu epizodu Daniela Craiga jako Baldera w kontynuacji Doktora Strange'a wywołała sporo spekulacji wśród fanów. Sprawiło to, że fani MCU zastanawiali się nad powodami tego wyboru i lamentowali nad straconą szansą zobaczenia Craiga w czymś świeżym.
Doktor Strange w multiwersie szaleństwa jest już dostępny do streamowania na Disney+.
Źródło: CinemaBlend