„Spędziłem z nią tyle czasu”: Hailee Steinfeld, nie komiksy, twierdzi, że serial Apple TV pomógł jej zostać następczynią Jeremy’ego Rennera w roli Hawkeye’a
Hailee Steinfeld to niezwykle utalentowana i uwielbiana aktorka. Brał udział w wielu niezwykle udanych projektach, takich jak Arcane, Spider-Man: Into the Spider-Verse, Spider-Man: Across the Spider-Verse, I Dickinsona, zgromadziła rzeszę fanów, którzy uwielbiają ją nie tylko jako aktorkę, ale także jako osobę. Ostatnio zyskała także nowy typ fanów obserwujących jej pracę w Marvel Cinematic Universe Sokole Oko. Występując w roli Kate Bishop w serialu Disney+, aktorka stała się punktem kulminacyjnym serialu, zwłaszcza jej interakcje z Yeleną Belovą z Florence Pugh.
Często aktorzy sięgają do materiałów źródłowych projektu, aby lepiej zrozumieć swoje postacie, a w przypadku postaci komiksowych aktorzy zazwyczaj zaglądają do komiksów, aby dowiedzieć się, jak najlepiej wczuć się w rolę, do której zostali obsadzeni grać. Inaczej było w przypadku Steinfeld, która ujawniła, że dotychczasowa praca z Apple TV najbardziej pomogła jej w przyjęciu roli Bishopa w serialu.
Przeczytaj także: „Rzeczy, które wydają się niemożliwe”: Hailee Steinfeld czuła, że zniweczyła swoją szansę na zagranie w aktorskiej Spider-Gwen przez swoją rolę w Hawkeye
Hailee Steinfeld opowiada o pracy nad Dickinsona
Hailee Steinfeld prezentowane w Apple TV Dickinsona, gdzie wcieliła się w rolę jednej z najbardziej znanych poetek współczesności, Emily Dickinson, śledząc jej życie. Serial wyemitowano w serwisie streamingowym w listopadzie 2019 r., a ostatni sezon wyemitowano w grudniu 2021 r. Wcielenie się w taką osobę nie było łatwym zadaniem, gdyż poeta miał bardzo trudne i tragiczne życie, pełne nieszczęście. Być może był to powód, dla którego seria zdecydowała się przyjąć dla siebie znacznie jaśniejszy ton.
Z Sokole Oko po premierze w listopadzie 2021 r. można powiedzieć, że Steinfeld przeszła od ukończenia znaczącego projektu do rozpoczęcia takiego, który być może zmieni jej życie na dobre. Wypowiadając się na ten temat, aktorka zdradziła, że ta przejażdżka kolejką górską była dla niej niesamowitym przeżyciem i nie mogła się doczekać, aż w pełni wkroczy w świat MCU jako Kate Bishop.
Przeczytaj także: „Miałem zacząć płakać, byłem przygnębiony przez tydzień”: po upokarzającym przesłuchaniu Hailee Steinfeld zdobyła dwie główne role superbohatera Marvela
Hailee Steinfeld wyjaśnia, jak pracować nad Dickinsona Pomógł jej w Sokole Oko
Następnie Hailee Steinfeld opowiedziała o pracy nad projektem Dickinsona pomógł jej na wiele sposobów. Obejmuje to naukę przedstawiania i odgrywania postaci pewnych siebie, zdeterminowanych i niezależnych kobiet. Ta umiejętność wydawała się dla niej przydatna na więcej niż jeden sposób.
„Jestem bardzo podekscytowana, że na ostatnie trzy lata przestałam grać taką postać jak Emily Dickinson – a ponieważ czuję, że spędziłam z nią tak dużo czasu, grając tę bardzo silną, zdeterminowaną, niezależną i zdeterminowaną postać kobiecą – przechodzę do taki, który ma te same cechy, był dla mnie bardzo ekscytujący. A wejście w świat Kate Bishop i wejście do świata Marvel Universe było absolutnie niesamowite, delikatnie mówiąc, jak kolejka górska i nie mogę się doczekać premiery serialu”. Aktorka opowiedziała Ekranowa tyrada
Opowiadając o tym, ujawniła, że gra Emily Dickinson pomogła jej zrozumieć, jak najlepiej zagrać postać Kate Bishop. Następnie dodała, że bardzo była podekscytowana możliwością wcielenia się w postać o cechach podobnych do Dickinsona.
Sokole Oko jest transmitowany na Disney+
Przeczytaj także: „Może jest zbyt zajęta światem Marvela”: zaangażowanie Hailee Steinfeld w MCU zagraża jej pozycji we franczyzie akcji wartej 5 miliardów dolarów
Źródło: Ekranowa tyrada