5 powodów, dla których przyszłość gatunku superbohaterów to seriale, a nie filmy
MCU wielokrotnie udowadniało, że żaden inny film z gatunku superbohaterów nie może dorównać skali ich filmom. Pod względem budżetu, atrakcyjności i zbiorów kasowych filmy Marvela zawsze zajmują pierwsze miejsce wśród konkurencji. Jednak ze względu na stale rosnące ograniczenia covid-19, MCU zdecydowało się na niekonwencjonalny skok do telewizji, aby lepiej dostarczać swoje treści. MCU bawiło się w telewizji, podobnie jak DC, z programami takimi jak Daredevil i Agents of SHIELD; zdecydował się jednak pójść na całość, zwłaszcza w fazie 4, zaczynając od WandaVision w 2021 roku. Od tego czasu MCU wypuściło cztery programy: Sokół i Zimowy Żołnierz , Sokole Oko , Co jeśli…? I Loki , wszystko w jednym roku. Wszechświat DC był znany jako duża część telewizji z programami takimi jak The Flash, Green Arrow, Supergirl i wieloma innymi, a wydarzenie DC Crisis on Infinite Earths zgromadziło wszystkich superbohaterów i złoczyńców, co było wielką rzeczą . Teraz nawet nagły i wpływowy zwrot MCU w stronę telewizji, która wcześniej była zdominowana przez WB , zadał nam pytanie, czy przemysł telewizyjny jest nową przyszłością gatunku superbohaterów.
1. Zakres lepszego rozwoju postaci W przeciwieństwie do filmów, co tydzień pojawia się nowy odcinek lub rata. Film zaczyna historię i prawie zawsze musi ją zakończyć w mniej niż 3 godziny. A potem na kontynuację fani zwykle muszą czekać 3-4 lata, a czasem nawet więcej! Ale w telewizji godzinny odcinek pozwala twórcom lepiej rozwijać postacie odcinek po odcinku. W końcu program jest jak produkt dwóch filmów. Właśnie dlatego streaming jest dobrym rozwiązaniem, jeśli chcą, aby postacie miały większą głębię, zamiast umierać za wielkim zespołem bohaterów (patrzymy na ciebie, Clinta, Samanthę, Barry'ego i Cyborga).
Nie zapomnij sprawdzić naszego Youtube kanał!