Aktor Ojciec chrzestny James Caan złamał żebra swojej współgwiazdy podczas niesławnej sceny walki po tym, jak pokonał go koszem na śmieci
Wydany w 1972 roku, Ojciec chrzestny autorstwa Francisa Forda Coppoli do dziś jest na wiele sposobów przywoływana. Film zbyt dobrze zawierał kłamstwa, oszustwa i, co najważniejsze, życie gangsterskiej rodziny prowadzonej przez Vito Corleone Marlona Brando.
Paramount+ wypuścił nawet serial z Milesem Tellerem w roli Alberta S. Ruddy'ego (producent), tzw Oferta . Pokaz w stylu dokumentalnym skupiał się na wyzwaniach, przed którymi stanęło kręcenie nagrodzonego Oscarem filmu.
Jednym z wielu wyzwań, przed którymi stanął dział produkcji, było napięcie między nieżyjącym już aktorem Jamesem Caanem, który grał Sonny'ego Corleone, a jedną z gwiazd, które faktycznie wzrosło podczas jednej ze scen.
Czytaj więcej: Niezapomniane intro Marlona Brando w „Ojcu chrzestnym” zostało prawie zrujnowane z powodu zabłąkanego kota na planie
James Caan stał się intensywny ze swoją współgwiazdą Celowo
Grając porywczą postać, Jamesa Caana zagłębił się w osobowość Sonny'ego Corleone w konkretnej scenie, która miała również związek z kamerami.
Jego współpracownik, Gianni Russo, w wywiadzie dla Entertainment Weekly przypomniał, że napięcie między nim a Caanem sprawiło, że zmarły aktor wykonał wiele nieskryptowanych akcji, na które nie chciał narzekać, ponieważ był to jego pierwszy film.
Dyrektor Francisa Forda Coppoli , według gwiazdy, miał wiele kamer rozmieszczonych wokół surowej sceny na ulicy, aby wyglądała jak najbardziej realistycznie.
James Caan zmarł w zeszłym roku, ale jego współpracownik powiedział EW, że wcale nie byli przyjaciółmi, nazywając zmarłego aktora 'orzechy.'
Czytaj więcej: „Wyślij nam głowę”: niepokojąca scena głowy konia Ojca chrzestnego zszokowała fanów tak samo, jak ekipa na planie
Złamane żebra i ułamany łokieć, ale żadnych skarg
James Caan podobno spędzał czas ze współgwiazdą przed kręceniem sceny, zgodnie z VladTV. Ale wpakował swojego współpracownika w kłopoty z jednym z lokalnych gangsterów.
„On mnie nienawidził” powiedział Johna Russo o Caanie, kiedy ustawił go z dziewczyną gangstera, którego uważał za swoją córkę.
79-letni Russo powiedział kilka lat temu Entertainment Weekly, że Jamesowi Caanowi nie podobało się to, że był zaznajomiony ze światem gangsterów; był współpracownikiem.
„Sonny [Caan] i ja mieliśmy problem przez cały film, na planie i poza nim. Układaliśmy choreografię do tej sceny [walki] przez około półtora dnia. Powiedziałbym, że Jimmy stał się trochę agresywny i zaimprowizował kilka rzeczy, takich jak ten mały kijek, którym rzucił we mnie, kiedy schodziłem z werandy. Uderzył mnie tym prosto w głowę. On gryzie moje ręce; kiedy się wyczołgałem, dosłownie podniósł mnie swoim kopniakiem [łamiąc sobie żebra]… nic takiego nie miało się wydarzyć”.
Zasugerował: „Miał zawał serca”: odmowa Paramount Pictures obsadzenia Al Pacino w „Ojcu chrzestnym” zagroziła życiu fryzjera w Twisted Turn of Events po tym, jak reżyser walczył o obsadę Zdobywca Oscara
„Jimmy i ja wcale nie jesteśmy przyjaciółmi, uwierz mi” dodał Russo. Ale podzielił się tym, że nie chciał zabierać tego ze sobą do domu i zostawił wspomnienia z bójki na planie.
Ojciec chrzestny jest dostępny do przesyłania strumieniowego na Paramount +.
Źródło: Rozrywka Tygodnik