
Black Panther: Wakanda Forever – dlaczego żaden z Avengersów nie pojawił się na pogrzebie T’Challi
Pośród chaosu, który panował od śmierci T'Challi, Czarna Pantera: Wakanda na zawsze łączy historię z wdziękiem jak piruet w ponurym i bolesnym końcu. Ale zanim zacznie się polityka i wojna, Ryan Coogler i jego obsada przedzierają się przez miasto Wakanda w żałobie. Gdy niesamowicie cichy smutek przeciwstawia się bijącym bębnom pogrzebu, gdzieś wzdłuż procesji, MCU łączy wszystkie złamane serca, zaśmiecone emocje i straumatyzowane obsady w jedną pojedynczą bańkę i z każdą mijającą minutą goi się aż do łez czuł się już niepotrzebny.

Czarna Pantera: Wakanda na zawsze Odfiltrowuje Avengersów
Oświadczenie końcowe czwartej fazy MCU i ostatni rozdział King T’Challa w MCU były jednym i tym samym. Niewymowna grawitacja Czarna Pantera: Wakanda na zawsze ograniczony i odbijał się echem w każdej z jego postaci, jego muzyce i honorowym wykonaniu. Film spędza prawie całą swoją narrację, ukazując chaotyczną egzystencję Wakandy na pograniczu tego, co publiczne i prywatne. I tak Ryan Coogler stoi twardo na jednym czynniku, który mógłby odebrać wyjątkowo czysty moment w filmie, który nie dotyczy przyszłości Czarnej Pantery, zbliżającej się wojny czy polityki.

Przeczytaj także: „Śmiał się z tego, jak długo to trwało”: Letitia Wright ujawnia Chadwicka Bosemana, którego nie lubił Czarna Pantera: Wakanda na zawsze Skrypt jest tak długi
Tragedia naśladowana w wakandyjskich celebracjach życia i dziedzictwa ich króla i opiekuna była jednocześnie tragedią, która miała na celu opłakiwanie straty i uczczenie pamięci aktora, który dał tak wiele i został zabrany zbyt wcześnie. Sensowne jest tylko to, że pogrzeb, który odbył się na planie Czarna Pantera: Wakanda na zawsze nie zamieniłby się w galę, na którą składają się przyciągające wzrok kamee i przejściowe występy członków Avengers. W rzeczywistości lamentująca melodia towarzysząca trumnie T'Challa do końca drogi nadała ponurej scenie więcej głębi i powagi, niż mogłoby to zrobić przesadne zgromadzenie A-listerów.
Kinowe Uniwersum Marvela zawsze utrzymywało właściwy kurs w swojej (głównie) liniowej narracji, a Kevin Feige odwzorowuje większość osi czasu i wynikające z niej wydarzenia. Nieoczekiwane zgromadzenie Avengersów w filmie, który nie jest wyłącznie o nich, wymagałoby zmiany warunków umownych, nagabywania prawnego i ogromnego budżetu na opłacenie każdej wizyty aktora Avengera. Nie tylko odbierze to uczciwość temu, co Coogler i całość Czarna Pantera: Wakanda na zawsze obsada próbowała przedstawić, ale także zamieniłaby tę scenę w okazję do zdobycia taniej gotówki dla Marvel Studios.
Gdzie byli Avengersi, kiedy Wakanda opłakiwał T'Challę?
Avengers, jakich znamy, prawie odeszli. Ktokolwiek zostaje, nie jest ani mile widziany w granicach narodu afrykańskiego, ani uważany za sojusznika Wakandy. Jak wielokrotnie udowodniono w nieustannej walce filmu o przetrwanie, świat zewnętrzny skupił się na bogatej w wibranium krainie ze względu na jej zasoby i potencjalne zagrożenie, jakie przyciągnęłaby Wakanda, zapraszając Avengersów na pogrzeb T'Challi, nie wspominając o kiedy są najbardziej bezbronne, jest po prostu niemierzalne.

Przeczytaj także: „To zasługuje na kontynuację po tym, jak wszyscy odejdziemy”: Czarna Pantera 3 Już dyskutowano między Ryanem Cooglerem i Kevinem Feige, mimo że nie przekształcili króla T'Challa
Co więcej, logistycznie rzecz biorąc, wśród Avengers, Tony Stark, Czarna Wdowa i Vision – nie żyją w ramach głównego nurtu osi czasu, a o Stevenie Rogersie w MCU nie było ani słowa od czasu wydarzeń z Etap końcowy. Reszta zespołu — Sam Wilson, Scott Lang, Bruce Banner, Clint Barton i James Rhodes — nigdy nie przyjaźniła się specjalnie z monarchą Wakandy.
Scarlet Witch aka Wanda Maximoff, która spędziła znaczną część swojego czasu w towarzystwie Shuri podczas preludium do Wojna bez granic usunęła się z powierzchni cywilizacji i teraz albo pozostaje pod wpływem Mrocznej Twierdzy, albo można ją uznać za zmarłą. Doktor Strange eksploruje Multiwersum, podczas gdy Peter Parker pozostaje zapomnianym bohaterem. I byłoby zaskakujące, gdyby Zimowy Żołnierz został zaproszony z powrotem w granice Wakandy po tym, jak zdradził podczas wydarzeń z Sokół i Zimowy Żołnierz , zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak T'Challa pomógł mu odzyskać kontrolę nad swoim umysłem, pomimo roli, jaką on i Zemo odegrali w śmierci T'Chaki podczas Wojna domowa.
Czarna Pantera: Wakanda na zawsze gra teraz w kinach.