Twórca serialu „Breaking Bad” nigdy nie zatrudniłby Bryana Cranstona w roli Waltera White’a, gdyby wiedział jedną rzecz o przeszłości aktora
Pomimo początkowego sceptycyzmu co do obsady, kreacja Waltera White'a przez Cranstona stała się ikoniczna.
STRESZCZENIE
- Bryan Cranston pokazał swój talent w rolach komediowych i poważnych, a jego najpopularniejszą rolą jest Walter White w Breaking Bad.
- Gra Waltera White'a odmieniła życie Cranstona i przyniosła mu ogromny sukces, zdobywając cztery nagrody Emmy.
- Vince Gilligan, twórca Breaking Bad, przyznał, że nie zatrudniłby Cranstona, gdyby znał go tylko z komediowej roli w Malcolm in the Middle.
Bryan Cranston to niezwykle wpływowy aktor, który pokazał swoje niesamowite umiejętności aktorskie zarówno w filmach, jak i telewizji. Jego wszechstronność jest zdumiewająca, ponieważ potrafi grać role komediowe, takie jak Hal inMalcolm w środkui poważne role dramatyczne w filmach takich jakJedź, Argo,Infiltrator, IWakefielda. Ale jego kolej jako Walter WhiteZłamanie Badapozostaje jego najpopularniejszą rolą.
Reklama
Bryan Cranston w Malcolmie w środku
Gra Waltera White’a odmieniła jego życie na zawsze, a jego sława i sukcesy osiągnęły nowy poziom. Za rolę tej postaci w filmie zdobył cztery nagrody EmmyZłamanie Bada. Vince Gilligan, twórca serialu, przyznał kiedyś, że nie zatrudniłby Cranstona, gdyby tylko znał go odMalcolm w środku.
Przeczytaj także: Zobacz, jak Aaron Paul zalewa się łzami, gdy przechodzi przez bolesny stół, czytając o „Breaking Bad” z Bryanem Cranstonem
Reklama
Zabezpieczyła go wcześniejsza praca Bryana Cranstona z Vincem GilliganemZłamanie Bada
Bryan Cranston jako Walter White
Bryan Cranston stał się synonimem roli Waltera White'a. Stał się natychmiastową sensacją, gdy „Breaking Bad” stał się jednym z seriali, na których punkcie skupiali się ludzie na całym świecie. Za zagranie tej roli otrzymał ogromne pochwały, sławę i wyróżnienia. Według Vince’a Gilligana jego wcześniejsza współpraca z Cranstonem zapewniła mu rolę w tym przebojowym serialu.
W wywiadzie z New Jersey Gilligan przyznał, że gdyby znał Cranstona tylko z jego komediowej roli HalaMalcolm w środku, prawdopodobnie nie dostałby roli Waltera White'a. Jego doświadczenie w pracy z Cranstonem wArchiwum X(przed serialem komediowym), w którym pokazał swoje dramatyczne ciosy, pozostało w nim, a później doprowadziło go do obsadzenia CranstonaZłamanie Bada. Gilligan powiedział:
Nienawidzę tego mówić, ale gdybym znał go tylko od Malcolma, nigdy bym o nim nie pomyślał. Choć jest świetny w „Malcolmie”, oglądając komedię, nie myślisz kategoriami dramatu i odwrotnie. Miałem szczęście pracować z nim przy „Z Archiwum X” około 18 miesięcy przed pojawieniem się Malcolma na antenie.
Po jego występie w komedii początkowo nie byli pewni obsady Cranstona w roli dramatycznej. Jednak bystry instynkt Gilligana opłacił się, gdy Walter White grany przez Cranstona stał się jedną z najbardziej kultowych postaci telewizyjnych wszechczasów.
ReklamaPrzeczytaj także: To miły człowiek: Bryan Cranston był zdumiony, że reżyser przyznał mu równy status z Tomem Hanksem i Scarlett Johansson
Bryan Cranston twierdzi, że relatywność Waltera White’a jest czynnikiem sukcesu serialu
Kadr z Breaking Bad
Bryan Cranston grał Waltera White'a w pięciu sezonachZłamanie Bada. Serial zdobył wiele nagród i został uznany za jeden z najlepszych programów telewizyjnych wszechczasów. Fani nadal odkrywają serial i chwalą jego świetność, jednocześnie wyrażając swoją miłość do jego bohaterów.
Cranston zastanowił się nad swoją postacią i wyjaśnił, dlaczego serial odniósł tak ogromny sukces. Doszedł do wniosku, że zdolność Waltera White’a do utożsamiania się z jego postacią jest głównym czynnikiem wzbudzającym sympatię widzów, mimo że robi on złe rzeczy. Cranston powiedział w jednym z odcinków Kto rozmawia z Chrisem Wallace’em ,
ReklamaMyślę, że ludzie są spokrewnieni z tym gościem. Wczuli się w to, w niego, że ma człowieka, który naprawdę stara się zaszczepić entuzjazm w jego, w jego nauce, jedynie do morza apatii wśród swoich uczniów i konieczności znalezienia drugiej pracy, aby opiekować się swoim synem ze specjalnymi potrzebami.
Zatem zawód nauczyciela, system opieki zdrowotnej – wszystko to było jego częścią. Współczułeś mu, a on ma nieuleczalnego raka. A ten biedny skurwiel jest jak och, a potem on i to wszystko było zaplanowane, wzbudził empatię.
Cranston nadał tej postaci taką wrażliwość i złożoność, że widzowie zrozumieli, dlaczego zrobił pewne złe rzeczy. Nie „zepsuł się” tylko po to, ale miał bardzo silną motywację, napędzaną miłością do rodziny.
Przeczytaj także: Bryan Cranston nie był pierwszym wyborem dla Waltera White’a: Gwiazda Godzilli nigdy nie ujawniła, dlaczego odrzuciła rolę przełomową dla gatunku