Dlaczego Avatar: Droga wody jest lepsza niż oryginał (WIDEO)
W tym FandomWire Esej wideo, odkrywamy, dlaczego Awatar: Droga wody jest lepszy niż oryginał.
Sprawdź wideo poniżej:
Subskrybuj i naciśnij dzwonek powiadomień, aby nigdy nie przegapić żadnego filmu!
Czy Avatar: The Way Of Water jest lepszy niż oryginał?
Epopeja sci-fi/akcji Jamesa Camerona Awatara całkowicie podbił świat, kiedy zadebiutował w kinach w 2009 roku, na zawsze zmieniając krajobraz kinowych hitów. Jego szalejący sukces był świadectwem siły prostej narracji i czystego spektaklu efektów wizualnych. Wrażenia takie jak te, które Cameron przynosi do kina, najlepiej przeżywa się na największym ekranie, jaki można sobie wyobrazić — z kubełkiem popcornu w dłoni i parą okularów 3D mocno zamocowanych na twarzy. A ludzie tłumnie przychodzą na tego typu filmy. Liczby kasowe mówią same za siebie, James Cameron jest teraz odpowiedzialny za trzy z sześciu najbardziej dochodowych filmów wszechczasów. Obejmują one Awatara , Tytaniczny , I Avatar: Droga wody — żaden inny filmowiec nigdy nie dostąpił tego zaszczytu.
Między nimi jest trzynaście lat różnicy Awatara I Awatar: The Droga wody. To znacząca przerwa, ale daleka od największej luki, jaką widzieliśmy między sequelami hitów. Łowca androidów 2049 wydany zdumiewające 35 lat po swoim poprzedniku, i podobnie, Top Gun: Maverick wydany 36 lat po tym, jak oryginał wszedł do kin. Dwa doskonałe przykłady polarnego wyniku, z jakim te długo opóźnione kontynuacje mogą się spotkać w kasie. I jeszcze, Droga wody znalazł się po właściwej stronie tego podziału, zdobywając liczne nagrody, zgarniając ponad dwa miliardy w kasie i szczycąc się imponującym, certyfikowanym, świeżym wynikiem Rotten Tomatoes, wynoszącym 77% wśród krytyków i 92% wśród widzów.
Dlaczego więc zadziałało trzynaście lat między filmami Avatar: Droga wody korzyść? W jaki sposób ta kontynuacja udaje się funkcjonować na większą skalę niż pierwsza, z dużo głębszym związkiem emocjonalnym i jak dokładnie Sigourney Weaver przekonująco przedstawiła czternastoletnią dziewczynę w wieku siedemdziesięciu trzech lat? Najprostszym sposobem na zbadanie, co sprawia, że Droga Wody jest tak wyjątkowa, jest podzielenie jej na trzy odrębne kategorie.
Jeśli podobają Ci się te treści, koniecznie daj nam lajka i nie zapomnij zasubskrybować i nacisnąć dzwonka powiadomień, aby nigdy nie przegapić żadnego filmu.
KATEGORIA 1: EFEKTY WIZUALNE
W 1994 roku znacznie młodszy James Cameron napisał 80-stronicowy scenariusz do filmu, który nazwał Projekt 880 który ostatecznie stał się Avatarem, najbardziej dochodowym filmem wszechczasów! Cameron planował później zrobić z tego swój następny film Tytaniczny , ale efekty specjalne w latach 90. po prostu nie spełniały wymagań projektu na taką skalę. Film został szybko odłożony na dalszy plan, czekając na ewolucję CGI, a zwłaszcza tworzenia filmów motion capture. Ponieważ zajęło to prawie dwadzieścia lat, zanim efekty dogoniły świat Pandory i Na'vi, tak samo efekty musiały ewoluować w celu nieuniknionej kontynuacji.
Monumentalna trzynastoletnia przerwa między wydaniem w 2009 roku Awatara a wydanie kontynuacji w 2022 roku oznaczało, że efektem końcowym było spektakularne wizualnie podniesienie poprzeczki VFX. Gdyby film został wydany w 2014 roku zgodnie z pierwotnym planem, jest mało prawdopodobne, aby wyglądał tak imponująco. Jest to szczególnie prawdziwe w odniesieniu do sekwencji podwodnych, które oczywiście stanowią znaczny procent Droga Wody czas działania . Płyn jest niezwykle trudnym elementem dla zespołów animatorów ze względu na jego przejrzystą, płynną naturę. Według artykułu z designbuzz.com , „Płyny to jedne z najtrudniejszych rzeczy do animacji, ponieważ projektanci muszą wziąć pod uwagę teksturę, ruch i to, jak reagują z innymi obiektami”.
Odpowiedź na ten dylemat ostatecznie nadeszła od mistrzów efektów wizualnych w warsztacie WETA i była znaczącym kamieniem milowym dla efektów wizualnych w ogóle i pod względem przechwytywania podwodnej wydajności. Zbudowano gigantyczny zbiornik o głębokości 32 stóp, zawierający dziesiątki tysięcy galonów wody, tak złożony, że był w stanie symulować fale i prądy. Cała obsada aktorów została przeszkolona w zakresie wstrzymywania oddechu pod wodą i oficjalnie certyfikowana do nurkowania — Kate Winslet ustanowiła rekord najdłuższego wstrzymywania oddechu pod wodą, wynoszącego aż siedem minut i czternaście sekund. To by się chyba przydało, kiedy Tytaniczny zatonął.
Oprócz złożonego kręcenia filmów „mokro na mokro”, samo przechwytywanie ruchu stanowiło szereg unikalnych wyzwań. Mówiąc dokładniej, Spider, grany przez młodego aktora Jacka Championa, wyróżnia się tym, że jest jednym z nielicznych ludzi, którzy są na ekranie przez większość czasu trwania filmu. Naturalne łączenie Pająka w sceny z innymi Na'vi było trudniejsze, niż mogłoby się wydawać, ponieważ Champion musiał wykonać cały swój występ dwa razy! W wieku zaledwie 13 lat Champion zagrał raz Spidera wśród innych aktorów, a następnie ponownie w wieku 15 lat, aby wygląd postaci był jak najbardziej płynny. To naprawdę odzwierciedla się w produkcie końcowym, podczas gdy inne wysokobudżetowe funkcje, które nie są tak dogłębne, to po prostu ludzie działający w przeciwieństwie do niczego.
Kolejnym ogromnym krokiem naprzód były obrazy 3D o dużej liczbie klatek na sekundę. Zasadniczo ta technika dodaje hiperrealizmu do wszystkiego, co widzimy na ekranie — w filmie tak wciągającym, jak Droga wody , to duży plus. HFR ma związek z liczbą klatek na sekundę, jaką ludzkie oko widzi podczas oglądania filmu; typowa funkcja działa z szybkością 24 klatek na sekundę, podczas gdy Droga wody działa przy 48 klatkach. HFR nie jest nową koncepcją – po raz pierwszy pojawił się w kinach z Peterem Jacksonem Hobbit seria i Bliźnięta działał w dzikich 60 klatkach na sekundę, ale Droga wody po raz pierwszy wygładzenie i płynność ruchu faktycznie działa na korzyść widza. Ponieważ kamera nieustannie śledzi postacie w zbiornikach wodnych lub w tych imponująco wyrenderowanych krajobrazach zbudowanych od podstaw, technologia HFR dodaje zupełnie nową warstwę do i tak już oszałamiających wrażeń. Wydaje się, że wielkie ryzyko Camerona opłaciło się tak czy inaczej. Przy przybliżonym budżecie 350 milionów dolarów, Avatar: Droga wody udowodnił już swoje istnienie, a potem kilka, zbudowany na sile znacznie silniejszych postaci.
KATEGORIA 2: olśniewający nowy ekosystem
WETA stworzyła 57 nowych gatunków stworzeń morskich z pomocą prawdziwych badaczy zajmujących się biologią raf koralowych. Ta dbałość o szczegóły dotyczące wody i ekosystemu oceanów Pandory ma ogromne znaczenie w wciąganiu widzów w akcję. Dla porównania, pierwszy Awatara miał tylko garstkę pełnokrwistych zwierząt pochodzących z Pandory, które Cameron zaprojektował z pomocą rozległego zespołu projektantów stworzeń. Widzimy znajome istoty, takie jak pełne wdzięku unoszące się w powietrzu Banshee, ale niezbadane wody dodają zupełnie nowej warstwy podziwu. Pływaki, które używają ogonów w wodzie do poruszania się, mają również skrzela, które pozwalają im oddychać pod wodą. Cudowne stworzenia wirują wokół nas za każdym razem, gdy zanurzamy się w głębiny oceanów Pandory, a każde oglądanie pozwala widzowi zanurzyć się w szczegółach z jeszcze większym efektem.
Być może najlepsze nowe dzieło Droga wody to tajemnicze i majestatyczne behemoty podobne do wielorybów, Tulkun. Te piękności mają silne rodzinne powiązania z wodnymi Na'vi i komunikują się z nimi na niemal metafizycznym poziomie. Tulkun są bardzo poszukiwani ze względu na specjalny złocisty płyn, który można znaleźć głęboko w rdzeniu ich czaszek. Łowcy bezsensownie tropią ich, skrupulatnie odcinają od stada, wyrzucają na brzeg i mordują harpunami. Nasza harmonia z naturą wisi na delikatnej równowadze, nie bardziej widocznej niż w sposobie, w jaki każda postać zachowuje się wobec tych wyjątkowych wielorybów wodnych.
Kolejnym elementem projektu, który tylko zyskał na długim opóźnieniu, jest przesłanie filmu dotyczące zmian klimatycznych spowodowanych ingerencją człowieka w świat przyrody, wplecione w scenariusz za pomocą tych zapierających dech w piersiach zwierząt i więzi między postaciami. Wzrost w wiadomościach przeciw kłusownikom w ostatnich latach tylko wzmacnia argumenty Droga Wody . W całym filmie Cameron kładzie nacisk na bogate więzi między Na'vi i otaczający ich świat, wybiegając daleko poza powiązania, o których dowiedzieliśmy się w pierwszym filmie. Ich kolejki lub bicze neuronowe przedstawiają mackę, która łączy się z żywymi istotami wokół Pandory w Awatara, co tylko zarysowało powierzchnię tej koncepcji w porównaniu z zakazaną przyjaźnią Droga wody . Relacja określona przez równe zrozumienie i komunikację za pomocą języka migowego sięga głębiej w nieopisane więzi psychiczne.
KATEGORIA 3: DYNAMIKA RODZINY
Oprócz oczywistych cudów technicznych, wydaje się, że Cameron się czegoś nauczył Awatara drobne błędy w definiowaniu i rozwoju postaci. Główny bohater serii, Jake Sully, przeszedł ogromną poprawę pod względem rozwoju postaci. Co zaskakujące, wydaje się o wiele bardziej wiarygodny i możliwy do odniesienia w swoim gigantycznym niebieskim stałym ciele Droga Wody niż kiedykolwiek w swojej ludzkiej postaci w poprzedniku. Jake, odnoszący sukcesy jako szósty Toruk Makto, wita w swoim plemieniu całą rodzinę. Staje się potężnym ojcem, który będzie chronił swoje dzieci za wszelką cenę, gotów poświęcić wszystko, jeśli oznacza to ich bezpieczeństwo. Jake urósł wykładniczo, w dużej mierze dzięki dużemu przeskokowi czasowemu, który jest bardziej wiarygodny dzięki temu ponad dziesięcioletniemu opóźnieniu między filmami.
Istnieje możliwość, że ta poprawa w rozwoju postaci może wynikać z faktu, że James Cameron napisał Awatara samodzielnie, tym razem współpracując ze współpracownikami. Co więcej, Jake założył rodzinę ze swoją kochającą bratnią duszą Neytiri, ponownie graną przez Zoe Saldañę w ekspresyjnym, uduchowionym przedstawieniu. Jako matriarchini rodu Sully, pasja stojąca za każdym działaniem Neytiri powoduje, że fale znaczeń spływają po wodach tego filmu. Rodzice służą jako stabilna skała Droga wody , ale to dzieci są jego sercem.
Składający się z samej definicji rodziny mieszanej ras, klan Sully jest zwarty. Ta rodzinna dynamika jest bijącym sercem filmu – jest lekkomyślny młodzieniec Lo’ak, jego odpowiedzialny, mądry ponad swoje lata starszy brat Neteyam. Ucieleśnienie najczystszej, najsłodszej naiwności siedmioletniego Tuka, odważnego człowieka i mającego obsesję na punkcie Na'vi Pająka oraz mistycznie tajemniczej córki dr Grace Augustine z pierwszego filmu, Kiri.
Kiri przedstawia być może największe wyzwanie aktorskie wszechczasów aktorki Sigourney Weaver: przekonujące przedstawienie 14-letniej dziewczynki. Cyfrowo odmłodzona rola Weaver jest niezbędna – James Cameron ma oczywisty, długotrwały związek z Weaver, a sposób, w jaki łączy jej młodą duszę z własną obsesją na punkcie klimatu, jest zdumiewający. Motto klanu Sully, „Sully trzymają się razem”, wzmacnia te relacje w żywe, oddychające piękno. Nowe postacie poszerzają zakres filmu, wprowadzając wodne plemię Na'vi, znane jako Metkayina — Droga wody z pewnością pozostawia miejsce na znacznie więcej interakcji Na'vi, zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę imponujący charakter alternatywnego podejścia do nikczemnego pułkownika Quartitcha, teraz w pełnym niebieskim ciele. Mogło się to skończyć katastrofą, ale w rękach Camerona i jego twórców nie ma granic.
W ciągu siedmiu lat między 2010 a 2017 r., kiedy Awatara po raz pierwszy ogłoszono kontynuację, zaczęliśmy się zastanawiać, czy kiedykolwiek naprawdę ujrzymy zakończenie tej sagi. Wszystkie cztery skrypty na kolejne Awatara filmy były już w pełni napisane i, jak mówi James Cameron, „od pnia do rufy… iw pełni zaprojektowane”. Według The Hollywood Reporter wszystko to miało miejsce, zanim faktycznie nakręcono pojedynczą klatkę. Współpraca pomiędzy Cameronem i Planeta małp skrybowie Rick Jaffa i Amanda Silver prawdopodobnie wyciągnęli film z etapu rozwoju.
Jest tu dość prosta lekcja, i szczerze mówiąc, to jest nigdy nie doceniać Jamesa Camerona. Cameron raz po raz udowadniał, że potrafi wymyślać na nowo i przesuwać granice efektów do najdalszych granic. Czy to wygłodniałe ksenomorfy i ich rozgniewanej królowej w latach 86 Kosmici , złowieszczy Dzień Sądu z 1991 roku Terminator 2: Dzień sądu , czy statek wycieczkowy skazany na tragedię na pełnym morzu w latach 1997 Tytaniczny , James Cameron jest mistrzem opowiadania historii, zawsze przygotowanym do wykorzystania każdego przedmiotu ze swojego zestawu narzędzi.
Czy zgadzasz się, że trzynastoletnia przerwa między Awatara I Droga wody działało na jego korzyść? Jakie inne serie skorzystały z długo opóźnionej kontynuacji? Daj nam znać w komentarzach. Pamiętaj, aby polubić, zasubskrybować i nacisnąć dzwonek powiadomień, aby nigdy nie przegapić żadnego filmu. I do zobaczenia podczas następnej wizyty na Pandorze.
Śledź nas, aby uzyskać więcej relacji z rozrywki na Facebook , Świergot , Instagram , I Youtube .
Uwaga: jeśli kupisz niezależny produkt prezentowany w naszych witrynach, możemy otrzymać niewielką prowizję od sprzedawcy. Dziękuję za Twoje wsparcie.