Najlepsze role w komiksach autorstwa Rona Perlmana, Ranking
Ron Perlman to nie tylko Hellboy z Hollywood. Jego kariera zbudowana jest na fundamencie wielu postaci z komiksów, które przedstawiał na ekranie. Oto niektóre z jego największych dzieł.
Hulk – Iron Man
Głosu Hulka użyczył głównie Neal McDonough w animowanych produkcjach Marvela z lat dziewięćdziesiątych. Przed McDonough to Ron Perlman wcielił się w postać Hulka, a nawet użyczył głosu Bruce Banner w serialu animowanym Iron Man, a także w krótkometrażowym serialu animowanym Fantastyczna Czwórka. Jego wizerunek Nefrytowego Olbrzyma jest powszechnie uważany za bardziej zniuansowany i możliwy do odniesienia.
Big Mike – Punisher: Brudne pranie
Punisher : Dirty Laundry można oglądać bezpłatnie na YouTube. Widzi Thomas Jane jako Frank Castle. Ale gwiazdorski występ pochodzi od Rona Perlmana, który w filmie gra sprzedawcę sklepu. Film ma zaledwie 15 minut, a jednak Big Mike czerpie z niego jak najwięcej. Jeśli podoba Ci się aktorstwo Rona Perlmana, musisz spróbować The Punisher: Dirty Laundry.
Orion – DCAU
Chociaż w większości pamiętamy Perlmana jako głos Clayface'a w DC Animated Universe, jedną niedocenianą postacią, o której zapominamy, jest Orion, Syn Darkseid . Ron Perlman użyczył głosu Clayface'owi w dwuczęściowym odcinku Secret Society w Justice League, ale użyczył także głosu Orionowi w Justice League i Justice League: Unlimited. Złożona relacja Oriona z ojcem, którego miał zabić, została dogłębnie zbadana dzięki magii Perlmana.
Sinestro – Zielona Latarnia Seria animowana
Sinestro pojawił się tylko w jednym odcinku kultowego serialu Green Lantern The Animated Series. Odcinek pokazał, jak Sinestro zwrócił się ku złu, gdy przyjął moc Żółtej Mocy Strachu. Niestety, program został odwołany, a wszystko, co zrobił Perlman Sinestro, to pozostawienie nas w zawieszeniu po tym, jak zamieszanie w Kingdom Come. Gdyby tylko pozwolili mu w jakiś sposób wrócić.
Clayface – serial animowany Batman
Clayface był oryginalną postacią stworzoną na potrzeby serialu animowanego. Czarny charakter stał się tak popularny, że komiksy postanowiły objąć postać w całej okazałości. Głos Rona Perlmana był powodem sukcesu Clayface'a. Aby ludzie zakochali się w potworności, potrzebny jest szczególny rodzaj talentu. Ron Perlman wykorzystał czas ekranowy, jaki miał do dyspozycji, aby dać nam niezapomniany występ. Bez Perlmana moglibyśmy nigdy więcej nie zobaczyć Clayface'a poza pierwotnie planowanym dwuczęściem Batman serial animowany odcinki.
Hellboy – Hellboy
Perlman wziął urlop ze wszystkich programów DC i Marvela. Dołączył do Dark Horse Universe jako Hellboy w filmie z 2003 roku o tym samym tytule. Byłaby to również przełomowa rola Perlmana. Grając rogatego łowcę potworów prawą ręką zagłady, Perlman stał się niesławny jako twarz czerwonoskórego demonicznego strażnika. Aktor ponownie wcielił się w tę postać w sequelu i licznych animowanych spin-offach, które nastąpiły później. Udał się nawet do użyczenia głosu, aby zagrać postać w grze wideo. David Harbour odziedziczył płaszcz Hellboya po Perlmanie, ale to ten ostatni na zawsze zostanie zapamiętany ze względu na kultową rolę.
Slade – Młodzi Tytani
Slad z Młodzi Tytani serial animowany był czymś w rodzaju koszmarów. Możemy powiedzieć, że Perlman's Slade był najlepszym animowanym złoczyńcą DC, jaki kiedykolwiek zrobili lub kiedykolwiek zrobią. Niesamowity basowy głos Perlmana w połączeniu z aurą tajemniczości, która zawsze otaczała złoczyńcę za każdym razem, gdy się pojawiał, uczyniła go tak legendarnym superzłoczyńcą. Perlman użyczył głosu Slade'owi (który nigdy nie był określany jako Deathstroke w serialu) z taką wytrwałością i lodowatą zimną bezwzględnością, że nawet niektórzy widzowie byli zaskoczeni, gdy obserwowali, jak mówi.