Gwiazda garniturów, Meghan Markle, bała się o swoje życie, uniknęła zagrażającego życiu wypadku samochodowego po tym, jak ścigało ją 5 „podejrzanych” mężczyzn w Kanadzie
Książę Harry, książę Sussex i amerykańska aktorka Meghan Markle wywołali medialną burzę, kiedy zostali parą w maju 2018 roku. Ich życie publiczne cieszy się ogromnym zainteresowaniem fanów na całym świecie. Media ścigały parę królewską bez końca, niemalże do tego stopnia, że wyzywały ich, często ku poważnej irytacji ze strony księcia i księżnej.
Książę Harry niedawno ujawnił takie ekstremalne wydarzenie dziennikarskie, które spowodowało, że Markle bała się o własne życie, ponieważ była terroryzowana przez prasę.
Meghan Markle była ścigana przez „podejrzanych” mężczyzn
— napisał książę Harry w swoim pamiętniku Zapasowy że w pierwszych dniach ich randkowania, jego ówczesna dziewczyna Garnitury Gwiazda Meghan Markle była ścigana przez dziennikarzy w Kanadzie, gdy próbowała wrócić do domu. Drogi były oblodzone i śliskie, co spowodowało, że jej ekstremalny przymus był ścigany przez media.
Meghan Markle w garniturach „Zauważyła pięć jadących za nią samochodów. Potem zaczęli ją gonić. Każdy samochód był prowadzony przez mężczyznę o podejrzanym wyglądzie. Wilczy. W Kanadzie była zima, więc drogi były oblodzone. Poza tym sposób, w jaki samochody kręciły się wokół niej, odcinając ją, przejeżdżając na czerwonych światłach, wyprzedzając ją, a jednocześnie próbując ją sfotografować, była pewna, że będzie miała wypadek”. mówi książę Harry.
Meghan Markle była od tego czasu celem kilku takich przypadków skrajnego dziennikarstwa, w tym jednego, w którym sąsiad wziął duże sumy pieniędzy, aby pomóc mediom ją szpiegować. Ale ten incydent w szczególności pozostaje przerażający nawet po kilku latach, ponieważ spowodował, że bezpośrednio bała się o swoje życie.
Księciu Harry'emu powiedziano, że prasy nie można powstrzymać
Podczas gdy „wilczy” i „podejrzani” mężczyźni ścigali samochód Markle po oblodzonych drogach Kanady, aktorka musiała wielokrotnie przypominać sobie, by nie panikować i jechać ostrożnie, aby nie spowodować wypadku samochodowego. Kiedy poczuła się przytłoczona, zadzwoniła do księcia, który z kolei wezwał policję w mediach, próbując chronić swoją dziewczynę.
Wiedzieć więcej: „Nie miałem pojęcia, że brytyjska prasa była tak bigoteryjna”: książę Harry twierdzi, że był rasistą, zanim poślubił Meghan Markle
„Powiedziała sobie, żeby nie panikować, nie prowadzić chaotycznie, nie dawać im tego, czego chcą. Potem zadzwoniła do mnie” mówi Harry.
Jednak księciu Harry'emu powiedziano, że zachowania prasy nie da się kontrolować. Incydent pochopnego dziennikarstwa nie jest odosobnionym przypadkiem, a już na pewno nie odosobnionym przypadkiem związanym z rodziną królewską, i każe zastanawiać się, z jakim stresem i niebezpieczeństwami muszą mierzyć się ultrasławni w społeczeństwie.
Źródło: GeoTV