Gwiazda Szybkich i wściekłych, Luke Evans, chce zastąpić Henry'ego Cavilla jako pierwszego jawnie homoseksualnego Jamesa Bonda: „Nie przychodź do mnie, kiedy to stracisz”
Spojrzenie Luke'a Evansa na postać Jamesa Bonda jest zrozumiałe. Każdy aktor kusi, by zagrać najbardziej kultową rolę akcji, olśnioną nieustępliwą charyzmą. Kilku aktorów grało tę postać w historii, ale ostatniego Bonda grał Daniel Craig w pięciu filmach od 2006 do 2021 roku.
Teraz pytanie brzmi, kto zastąpi Craiga w kolejnych filmach o Bondzie? Trudno to sobie wyobrazić, skoro Craig ustanowił swój podpis Bonda w serii. Ale nowa postać Bonda jest zdecydowanie w rozmowach, przynajmniej według niektórych raportów.
Luke Evans chce roli w 007
Po 15 latach w smokingu z płonącą akcją, brytyjski aktor Daniela Craiga zrezygnował z roli agenta 007. Wkrótce potem wśród fanów zrobiło się gorąco wokół tego samego pytania, kto będzie następnym Bondem?
Ulubieniec fanów Henry'ego Cavilla I Tom Hardy byli w mieszance aktorów do tej roli, ale jak dotąd nie ma potwierdzenia. Wcześniej, w 2005 roku, Cavill próbował szczęścia, by zostać Bondem, kiedy przesłuchiwał Craiga, ale dyrektor castingu powiedział mu, że jest „zbyt gruby” dla roli.
Niedawno, przemawiając na Wales Screen Summit, walijski gwiazdor filmowy Luke Evans wyraził chęć bycia częścią serii, mówiąc, że nawet bycie branym pod uwagę do roli Jamesa Bonda jest „przełamywanie granic”.
„Nikt nie wie – na tym polega cała zabawa… Dla walijskiego chłopca z dolin – homoseksualnego dzieciaka z dolin – jest w tej małej grupie aktorów, którzy chcą zagrać Bonda”.
„To samo w sobie jest przekraczaniem granic [wysyła] wiadomość do młodzieży z mojego kraju [że] wszystko może się zdarzyć”.
Wcześniej tzw Szybcy i wściekli gwiazda powiedziała, że tak „żył jawnie gejowskim życiem” i otwarcie wystąpił, opowiadając się za znalezieniem pracy opartej na talencie i zdolnościach oraz „nie powinien mieć nic wspólnego z niczym innym”.
Dalej, Piękna i Bestia aktor żartobliwie powiedział, że kto obstawia, kto będzie następnym Jamesem Bondem, „Możesz wygrać trochę pieniędzy, ale nie przychodź do mnie, kiedy je stracisz”.
Aktor zdecydowanie ma oczy zamknięte wokół postaci 007. Być może dostałby się również do serii filmów, ale czas pokaże, kto będzie następnym agentem 007.
Przeczytaj także: Czy The Rock będzie kolejnym Jamesem Bondem? Bogata legenda o wartości 800 milionów dolarów rzuciła swoje imię jako następca Daniela Craiga wśród Henry'ego Cavilla jako 007 Plotki: „Nie chcę być złoczyńcą”
Luke Evans w telewizyjnym debiucie reżyserskim Michaela Sheena
Co więcej, Evans pochwalił debiut Michaela Sheena jako reżysera telewizyjnego w serialu dramatycznym BBC Droga gdzie zagrał u boku Steffana Rhodriego i Calluma Scotta Howellsa. Połysk „wie, czego od ciebie potrzebuje” powiedział, że jako aktor.
W trzyczęściowym dramacie Evans wcieli się w najemnika ścigającego rodzinę Driscollów, uciekającą przed powstaniem społecznym w ich małym walijskim przemysłowym miasteczku. Według raportu BBC, zdjęcia do serialu rozpoczęły się w Port Talbot.
„To pierwsza praca reżyserska Michaela Sheena. Nigdy byś o tym nie pomyślał” Evans powiedział dyrektor generalnej Bafta, Jane Millichip na szczycie.
„Patrzysz na tablicę z obrazkami w swojej przyczepie i myślisz, jak udało mu się umieścić tych wszystkich ludzi w tej walijskiej historii? Ponieważ jest Michaelem Sheenem.
„Jako reżyser jest świetny, bo jest aktorem. Rozumie, jak rozmawiać z aktorem. Wie, czego potrzebuje i jak to z ciebie wyciągnąć”.
Oprócz reżyserii zajmuje się m.in Dobry omen aktor występuje również w roli głównej i współtworzy serial. Evans wyraził również chęć podążania tą ścieżką w najbliższej przyszłości. „Walia kipi kreatywnością i pokoleniami talentów… tak wiele się tu dzieje” powiedział Evans.
„Mam firmę produkcyjną, którą stworzyłem kilka lat temu. Kupiliśmy prawa do kilku książek i jestem w to bardzo zaangażowany”.
Evans zwrócił również uwagę na reżyserię różnych filmowców, mówiąc: „Zrobiłem 37 filmów, widziałem kilka świetnych reżyserii i kilka okropnych reżyserii, tak po prostu jest…”
„Jestem przywiązany do szczegółów. Ciągłość to moja sprawa, nie mogę znieść, kiedy jest źle. Chciałbym to zrobić tutaj, przywieźć do Walii. Jest tak wiele wspaniałych historii do opowiedzenia – kto wie, może nawet napiszę”.
Ponadto aktor powiedział, że to historie są dla niego najważniejsze i opowiadanie historii sprawia, że ludzie myślą.
Evans pojawi się w dramacie Billa Olivera Nasz syn którego światowa premiera zaplanowana jest na Tribeca Festival w czerwcu 2023 roku.
Przeczytaj także: Producent Jamesa Bonda ma ostatnie nadzieje, że Henry Cavill zostanie agentem 007: „W przeszłości próbowaliśmy spojrzeć na młodszych ludzi”
Źródło: BBC.