Henry Cavill nie chciał, aby Wiedźmin „zamącił wody” bezsensownymi wątkami pobocznymi: „Jestem wielkim fanem pozostania wiernym książkom”
Netflix idzie do przodu z pełną mocą ze swoimi planami Wiedźmin w swoim biegu po sezonie 3, gdy Liam Hemsworth zaczyna ostrzyć swoje ostrza w następstwie odejścia Henry'ego Cavilla. Rezygnacja, która została ogłoszona pod koniec października, zaledwie kilka dni po radosnych obchodach jego powrotu Supermana, pozostawia teraz gorzki posmak, ponieważ czas pokazuje, że zamiar Netflix, aby odejść od książek, pozostaje niezmieniony, a sytuacja tylko się pogarsza. gorzej od tego momentu.
Przeczytaj także: Przed upokorzeniem Netflixa Henry Cavill opowiadał się za tym, by fani mieli coś do powiedzenia w Wiedźminie: „Zawsze postrzegałem reakcję fanów jako pasję”
Henry Cavill wykazuje uczciwość nawet po uruchomieniu drugiego sezonu
Nieskuteczność zatrudniania scenarzystów do serialu, który ma być adaptacją powieści lub gry i pozostawienia im wolnej ręki nad treścią, to mistrzowska lekcja dla początkujących, jak odnieść spektakularną porażkę. Beau De Mayo dał temu wyraz, kiedy otwarcie krytykował pisarzy „aktywne nielubienie” źródło. W związku z tym wyjście Cavilla tylko czekało, aby się wydarzyć (jeśli ktoś wiedział, jak czytać znaki), zwłaszcza gdy sezon 2 utrwalił błąd całkowitego wyrzucenia pracy Sapkowskiego przez okno, aby nie tylko stworzyć zupełnie nowego złoczyńcę, ale także pokazać, że Yennefer ją traci uprawnienie.
Henry'ego Cavilla , w następstwie premiery drugiego sezonu, wciąż podkreślał, jak ważne jest poszanowanie oryginalnych powieści. Podczas rozmowy z Felicią Day w Wiedźmin: Odblokowany wywiadzie aktor stwierdził, jaki kierunek by mu się podobał Wiedźmin iść do przodu:
„Będąc wiernym książkom, myślę, że istnieje szansa, aby zbadać związek Nenneke nieco dalej. Oczywiście chciałbym jeszcze trochę popracować z Wiedźminami, ale wszystko zależy od tego, na ile pozwoli na to fabuła. Jestem wielkim fanem książek i pozostaję wobec nich lojalny, a chodzi o to, aby historia toczyła się bez zbytniego odwracania uwagi lub pobocznych rzeczy, które mogłyby zamącić wody.
Przeczytaj także: Wiedźmin Producenci chcieli, aby Henry Cavill zniknął z drugiego sezonu, ponieważ nie szanował ich za bycie materiałem anty-źródłowym
Czas, który został zmonopolizowany przez historię Voleitha Mira, z łatwością można zaliczyć do kategorii dywersji i pobocznych rzeczy, które mącą wodę. Nie było potrzeby wprowadzania nowego złoczyńcy (przy tym rozczarowującego) do dzieła high fantasy, które jest już bogato nasycone wiedzą. Choćby Wiedźmin udaje się przyjąć najlepszy łuk narracyjny dla historii Geralta w nadchodzącej sadze, Netflix nie może wyjść poza gniew, który wywołał na sobie niepotrzebnym pokazem przepychu.
Rozmowa, która wciąż dominowała, nawet 5 miesięcy po fatalnym październikowym ogłoszeniu odejścia Cavilla, dotyczy tego, w jaki sposób showrunnerzy i scenarzyści mogli popełnić tak straszny błąd, próbując odtworzyć Wiedźmin na ekranie, podczas gdy wszystko, co musieli zrobić, to po prostu trzymać się materiału źródłowego.
Szybkie podsumowanie Wiedźmin Skandale i dramaty
Wiedźmin dała głos niekończącym się dyskusjom i spekulacjom w dniach bezpośrednio po odejściu Henry’ego Cavilla. Ale niezadowolenie z dygresyjnej fabuły serialu istniało jeszcze przed premierą drugiego sezonu. Ponieważ showrunnerzy i scenarzyści postawili sobie za cel oznaczenie serii swoim podpisem, między głównym aktorem, dyrektorami i fanami zaczęły się domagać duszy Wiedźmin.
Przeczytaj także: Wiedźmin Sezon 4 prawdopodobnie oddali się jeszcze bardziej od materiału źródłowego bez wskazówek Henry'ego Cavilla
W końcu fani przegrali bitwę, gdy Cavill ustąpił ze swojej obiecującej roli w Netflix, podczas gdy gdzie indziej zaczęły pojawiać się bezpodstawne doniesienia o obraźliwym, toksycznym i mizoginicznym zachowaniu aktora na planie. Plotki zostały skutecznie obalone, ale twierdzenia doprowadziły do rozmów dotyczących tego, czy Cavill rzeczywiście naciskał zbyt mocno, aby pisarze trzymali się źródła lub przynajmniej byli fanami gier, aby zachować autentyczność.
A jeśli tak było, fandom martwi się teraz o to, co czeka los Wiedźmin , zwłaszcza, że Henry Cavill nie depcze już po palcach, aby upewnić się, że wszyscy szanują, szanują i trzymają się łuku ustanowionego przez mitologię Andrzeja Sapkowskiego. Biorąc pod uwagę, jak oddanym fanem jest Cavill, nic dziwnego, że nie mógł stać bezczynnie, nie będąc w stanie dokonać żadnej realnej i skutecznej zmiany w scenariuszach i być świadkiem masakry jednego z jego najbardziej ukochanych dotychczas projektów.
Wiedźmin Sezony 1 i 2 są teraz przesyłane strumieniowo w serwisie Netflix; Premiera trzeciego sezonu w połowie 2023 roku.
Źródło: Wiedźmin: Odblokowany