
„Jestem mu wdzięczny”: Hayden Christensen ujawnia, że współtwórca Mandalorian pomógł ocalić postać Dartha Vadera w Gwiezdnych wojnach
Od dnia, w którym reżyser George Lucas wybrał Haydena Christensena do roli młodego Anakina Skywalkera, życie Christensena zmieniło bieg. The Gwiezdne Wojny aktor grał Anakina Skywalkera w prequelach Gwiezdne wojny: Część II – Atak klonów (2002) I Gwiezdne wojny: część III – Zemsta Sithów (2005). Christensen ponownie wcielił się w rolę Dartha Vadera Obi-Wan Kenobi kolejny udany program z serii.
Jednym z głównych powodów, dla których Lucas wybrał Christensena, była jego silna więź z aktorką Natalie Portman i surowy talent, którego pragnął Lucas. Odrzucił wielkie nazwiska branżowe, takie jak Leonardo DiCaprio i Jonathan Jackson itp.
Hayden Christensen otwiera się na temat swojego związku z Gwiezdne Wojny

The Esquire rozmawiał z Christensenem na temat jego inspirującej roli Anakina Skywalkera, czyli Dartha Vadera w Gwiezdne Wojny franczyzowa. Gdy aktor wylądował na The Middle East Film and Comic Con, został powitany przez fanów, co go poruszyło i zainspirowało do dalszej pracy.
Rozmowa z Esquire Gwiezdne Wojny aktor został zapytany o jego związek z franczyzą. Podzielił się także relacją, którą rozwinął ze swoją postacią jako publicznością i wykonawcą,
„Dopiero w wieku 12 lub 13 lat po raz pierwszy obejrzałem oryginalną trylogię i byłem zachwycony – przeniesiony do tej innej galaktyki. Darth Vader zrobił na mnie spore wrażenie. Pamiętam, jak jako małe dziecko naśladowałem Dartha Vadera, próbując przestraszyć moją młodszą siostrę.
On kontynuuje,
„Rozmowy z George’em Lucasem na temat tego, jak zagrać tę postać, zawsze wracały do najbardziej ludzkiego, podstawowego poziomu tego, co dzieje się z kimś, kto zostaje wprowadzony w błąd i zmanipulowany, i nie z własnej winy wchodzi na tę ciemną ścieżkę. Zawsze bardzo sympatyzowałem z Anakinem i myślę, że z wiekiem jestem jeszcze bardziej sympatyczny dla postaci Dartha Vadera”.
Przeczytaj także: Kevin Feige podobno rezygnuje z MCU za 29 miliardów dolarów na Hyperdrive do Gwiezdnych Wojen po kolejnych klapach

Bez wątpienia granie Dartha Vadera to nie żart, postać pochodzi z miejsca światła, które zamieniło się w całkowitą ciemność. Darth Vader to nie byle jaki złoczyńca, to jeden z najbardziej kultowych złoczyńców wszechczasów, do tego stopnia, że jego głos wystarczy, by wywołać mrożący krew w żyłach strach.
Hayden Christensen ma dług wobec Dave'a Filoniego Wojny klonów

Kiedy Christensen został zapytany przez ankietera, czy widział Wojny klonów , Sweter Gwiazda szczerze odpowiedziała,
„Oczywiście, że tak! Uwielbiam Wojny Klonów. Myślę, że to, co Dave Filoni zrobił z Wojnami klonów i Rebeliantami, jest genialne. Jestem wdzięczny Dave'owi Filoniemu, ponieważ myślę, że bardzo pomógł postaci Anakina. Myślę, że rozwinął tę postać, a także pogłębił nasze zrozumienie relacji Anakina z Jedi i Radą oraz nieufności, którą żywił”.
Przeczytaj także: Aktor z Gwiezdnych Wojen, Jodie Comer, podobno dołącza do kontynuacji Blade Runner 2049 Denisa Villeneuve’a „Blade Runner 2099”
Wojny klonów to animowany program z serii Gwiezdne Wojny , historia opowiada o wielu walczących gwiazdach. Jedi starają się utrzymać pokój między separatystami i rebeliantami, ale pośród tego pojawia się nowe zagrożenie. Program trwał bardzo długo, a jego ostatni odcinek został wyemitowany 4 maja 2020 r.
Obi-Wan Kenobi jest transmitowany na Disney+.
Źródło: tytuł grzecznościowy