Jon Bernthal Sparks Daredevil: Born Again Powrót plotek, gdy Showtime anuluje American Gigolo przed rozpoczęciem zdjęć do serii MCU
Jon Bernthal jest najbardziej znany z roli Franka Castle'a w Punisher I Śmiałek. Fani życzyli sobie jego powrotu do roli i od tego czasu zaczęli spekulować na temat jego udziału w nadchodzącym Daredevil: Narodziny na nowo. Krążyły plotki, że był częścią tego, jednak z powodu konfliktów w harmonogramie, które wkrótce uznano za nierealne.
Spekulacje te zaskakująco wzrosły, widząc tę serię Bernthala żigolak amerykański został odwołany, podobnie jak zdjęcia do filmu Śmiałek rozpocznie się ponowne uruchomienie. Punisher został odwołany po zaledwie dwóch sezonach i nie pozwolono go dalej eksplorować. Chociaż teraz może istnieć możliwość dalszego rozwoju fabuły postaci.
Przeczytaj także: Showtime anuluje gwiazdę Marvela Jona Bernthala z amerykańskim żigolo po pierwszym sezonie
Jon Bernthal może dołączyć do obsady Daredevil: Narodziny na nowo
Jona Bernthala seria żigolak amerykański został oficjalnie odwołany po zaledwie jednym sezonie. Wydaje się to raczej wygodne, biorąc pod uwagę, że filmowanie dla Daredevil: Narodziny na nowo wkrótce powinien się rozpocząć. Wcześniej stwierdzono, że aktor nie pojawi się w serialu ze względu na konflikty w harmonogramie i zbyt zajęty, aby znaleźć czas na jakikolwiek inny projekt. Jednak teraz może się wydawać, że serial zszedł Bernthalowi z drogi.
Pozwoliło to aktorowi pojawić się w nadchodzącym serialu i ponownie połączyć się z jego ukochaną postacią. Frank Castle był dużą częścią Daredevila, a także historii Matta Murdocka. Miał własną serię, która nadała postaci większy wzrost i głębię. Przypadkowo udało mu się stworzyć ogromną rzeszę fanów i wszyscy pokochali tę postać, w tym sam Bernthal. Widząc, że istnieje możliwość, aby pojawił się w serialu jako ukochana postać, fani wkrótce ponownie zobaczą Franka Castle'a jako Punishera.
Jon Bernthal wyraża swoją miłość do Punishera i Franka Castle'a
Bernthal wyjaśnił, że nie jest pewien przyszłości, jaką może mieć jego postać i serial, niezależnie od tego, jak bardzo fani chcą zobaczyć trzeci sezon serialu. Wyraził, jak bardzo kocha pracę jako Frank Castle i jak postać stała się jego częścią.
„Więc nie chodzi o to, czy to zrobimy, ale o zrobienie tego dobrze i zrobienie wersji, na którą fani naprawdę zasługują. Zobaczymy. To znaczy, wszystkie te decyzje są podejmowane w pokojach, do których nie jestem zapraszany… Ale Frank zawsze tam jest, zawsze jest częścią mnie. A kiedy otrzymamy wezwanie, będę gotowy i upewnię się, że zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby upewnić się, że zrobimy to dobrze, albo nie zrobimy tego wcale.
Dla niego Frank był ważną częścią jego życia, o której nigdy nie zapomni, nawet jeśli nie będzie miał szansy ponownie zagrać nim. Aktor nauczył się dorastać wraz z bohaterem i ma go w swoim sercu. Jego uwielbienie dla tej postaci wystarczy, by żył wiecznie w sobie.
Daredevil: Narodziny na nowo ukaże się na Disney+ wiosną 2024 roku.
Przeczytaj także: Jon Bernthal był zszokowany po tym, jak Shia LaBeouf wyciął sobie twarz dla realizmu, nazywa go lepszym niż Brad Pitt i Leonardo DiCaprio
Źródło: komiks.com