Marvel Studios podobno stoi w obliczu wojny domowej jako „zderzenie” wielkiej trójki MCU po Ant-Manie 3, Victoria Alonso Exit połączona z niezadowoleniem Kevina Feige'a
Odejście Victorii Alonso z Marvel Studios po ponad 15 latach pracy w niej zszokowało fanów i Hollywood. Natychmiast po upublicznieniu wiadomości w mediach społecznościowych zawrzało, próbując rozszyfrować powód jej odejścia. Jednak tym, co jeszcze bardziej zszokowało fanów, był raport, że to współprzewodniczący Disney Entertainment, Alan Bergman, zwolnił ją, a Feige nie interweniował.
Od tego czasu po internecie krążą różne teorie i spekulacje na temat tej sytuacji. Teraz znawca filmu, Jeff Sneider, wkroczył, by dodać kolejny dynamit. Według reportera, 3 wielkie głowy Marvela kłócą się od dłuższego czasu.
Obecny problem wewnętrzny Marvel Studios
NA Gorący mikrofon segmencie, John Rocha i Jeff Sneider usiedli, aby omówić wiadomości Wiktoria Alonso , prezes Marvela ds. produkcji fizycznej, postprodukcji, efektów wizualnych i animacji, zostaje zwolniony. Jeśli chodzi o powód jej zwolnienia, Variety miał to do napisania:
„Przyczyna rozwiązania Alonso jest niejasna, podają źródła, decyzja została podjęta przez konsorcjum składające się z zasobów ludzkich, działu prawnego Disneya i wielu dyrektorów, w tym współprzewodniczącego Disney Entertainment Alana Bergmana (do którego zgłaszają się wszystkie Marvel Studios). Wieloletni szef Alonso i dyrektor kreatywny Marvela, Kevin Feige, czuł się pogrążony w niemożliwej sytuacji i ostatecznie nie interweniował. Alonso był oślepiony.
Sneider zaczął od stwierdzenia, że Alonso została zwolniona w piątek, a nawet w poniedziałek ludzie w Marvelu nie mieli pojęcia, że została zwolniona. Powiedział, że według jego źródeł zwolnienie jej nie było spowodowane jej istnieniem „szczery przeciwko Bobowi Chapkowi lub szczery w obronie praw LGBTQ”. Według Sneidera mogło tak być, ponieważ w Marvelu były problemy między jego wielką trójką – Kevinem Feige, Victorią Alonso i Louisem D’Esposito. Znawca filmu powiedział:
„Wielka trójka w Marvelu ściera się od jakiegoś czasu – Feige, Alonso i Louis D’Esposito. Variety zauważyło w swoim artykule, że na spotkaniu byli HR-owcy i prawnicy, więc czy coś się stało?… Taką decyzję podjął Alan Bergman i Kevin Feige nie ingerował. Jeśli lubisz chodzić z kimś do pracy, położyłbyś się dla niego na torach kolejowych, więc mogło dojść do starć”.
Rocha mówi, że Victoria Alonso była kozłem ofiarnym i wyraża to „niefortunna ofiara ze zwiększonym popytem Marvela na programy i filmy oraz malejącymi zwrotami”. Sneider zgodził się i powiedział, że Rocha ma rację co do tego, że Alonso jest kozłem ofiarnym. Powiedział:
„Masz rację co do kozła ofiarnego, wydaje się, że została kozłem ofiarnym, zwłaszcza że ostatni film Marvela otrzymał negatywne recenzje za efekty wizualne, więc to mógł być idealny moment… to nie tak, że Kevin miał upaść i to nie jest tak była przygotowywana do przejęcia władzy.
Duet stwierdził, że nikt nie musi się martwić o Alonso, ponieważ jest jedną z najpotężniejszych kobiet w branży rozrywkowej. Zasugerowali również, że być może chciała opuścić Marvel po wyprodukowaniu Argentyna 1985 i widząc jego sukces. Sneider bronił także Victorii Alonso przed wieloma popularnymi zarzutami przeciwko niej.
Jeff Sneider broni Victorii Alonso
Variety poinformowało, że niektórzy artyści VFX określali Victorię Alonso jako „twórcę króla”, który umieszczał na czarnej liście artystów VFX, którzy jej się nie podobali. Jeff Sneider stwierdził, że nie jest złoczyńcą, za jakiego wielu ją uważa. Według reportera filmowego:
„Jeśli chodzi o Alonso, który był królem, który dawał pracę tym, którzy kłaniali się i całowali pierścień, a ci, którzy odpychali się od niej, zostali umieszczeni na czymś w rodzaju czarnej listy. Czy to nie jest praca jak każda inna? Dawała pracę ludziom, których lubiła iz którymi się dogadywała… Powiedziano mi, że niektórzy ludzie wiwatowali przy jej wyjściu, podczas gdy inni byli zdruzgotani jej odejściem. Myślę, że była lubiana wewnętrznie w Marvelu, ale nie lubiana zewnętrznie, jak przez sprzedawców, firmy VFX”.
Sneider wyjaśnił, że podstawową przyczyną były prawdopodobnie okropne godziny, które pracownicy VFX musieli poświęcić, a wraz z kręceniem filmów z większą ilością efektów wizualnych sytuacja się pogorszyła. Powiedział:
„Tysiące ludzi zajmujących się efektami wizualnymi i wszyscy są w strasznym kryzysie, ponieważ powstaje coraz więcej filmów z efektami wizualnymi, a warunki są okropne, a oni pracują niewiarygodnie długo, nie widzą swoich rodzin, prawdopodobnie spać pod biurkiem… Reputacja Marvela staje się problemem w społeczności”.
Jednak wciąż jest nadzieja, Sneider wspomniał, że według jego źródeł docelowa produkcja Marvela została zmniejszona „od czterech programów i czterech filmów rocznie do dwóch programów i trzech filmów rocznie”. Dodał jednak, że można to zmienić, gdy zajdzie taka potrzeba. Dla fanów martwiących się o przyszłość Marvela powiedział, że wszystko zależy od tego, jak wypadną ich kolejne filmy. Jeśli Strażnicy Galaktyki vol. 3 w takim razie radzi sobie dobrze Kevina Feige'a franczyza wróci na właściwe tory. Dopiero okaże się, czy los Marvela się zmieni, czy nie.
Strażnicy Galaktyki vol. 3 ukaże się 5 maja 2023 r.
Źródło: Gorący mikrofon I Różnorodność