„To nie tak, że jest starym człowiekiem”: George Lucas odmówił przyjęcia 5-gwiazdkowego Indiany Jonesa w wieku Harrisona Forda
Najnowsza odsłona tzw Indiana Jones franczyza skradła ostatnio całe centrum uwagi w Hollywood. Nowa kontynuacja pt. Indiana Jones i tarcza przeznaczenia reżyseruje James Mangold, a współautorem scenariusza jest Mangold. Jednym z wielu powodów, dla których film wzbudził tak duże zainteresowanie, jest to, że oficjalnie będzie to ostatni film, w którym Harrison Ford wcieli się w rolę sprytnego archeologa.
Tarcza Przeznaczenia , akcja filmu rozgrywa się w 1969 roku, u szczytu kosmicznej rywalizacji między Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim. Indiana Jones jest widziany na misji, ponieważ chce odkryć przestępcze zachowanie ukryte w programach kosmicznych, ponieważ wielu zaangażowanych w nie naukowców ma nazistowskie korzenie.
Czytaj więcej: Harrison Ford chciał, aby „Indiana Jones and the Dial of Destiny” był mniej więcej w jego wieku, aby fani mogli się zamknąć: „To dopełnia historię”
Reżyser i producent George Lucas nie przejmował się wiekiem Harrisona Forda
Jedynym filmem z serii, który nie został napisany ani wyreżyserowany przez Stevena Spielberga ani George'a Lucasa, ale zamiast tego ma ich obu jako producentów wykonawczych, jest Tarcza Przeznaczenia . Plany na piątkę Indiana Jones Historia tego filmu sięga późnych lat 70., kiedy George Lucas i Steven Spielberg zgodzili się nakręcić pięć filmów o Indianie Jonesie z wytwórnią Paramount Pictures. W nawiązaniu do długotrwałej produkcji Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki , Harrison Ford oświadczył w kwietniu 2008 roku, że powtórzy swoją rolę Indiany Jonesa w piątym filmie, jeśli jego opracowanie nie zajmie kolejnych dwudziestu lat.
Królestwo Kryształowej Czaszki przedstawił Shię LaBeoufa jako Mutta Williamsa, postać ta pierwotnie miała być gwiazdą piątego filmu, ale później producent Lucas zrezygnował z tego, ponieważ nie miał problemu z wiekiem oryginalnej gwiazdy.
„I to nie tak, że Harrison jest nawet stary. Mam na myśli, że ma 65 lat i zrobił wszystko w tym filmie. Jest tam stara chemia i to nie jest tak, że jest starym człowiekiem. Jest niesamowicie zwinny; wygląda nawet lepiej niż 20 lat temu, jeśli mnie o to pytasz.
Przynajmniej jeśli chodzi o Harrisona Forda, głównego weterana serii, Indiana Jones 5 będzie ostatnim filmem z serii. Biorąc pod uwagę jego zaawansowany wiek, 80-letni Ford nie pojawi się już w serialu.
Czytaj więcej: „Czas dorosnąć”: Harrison Ford broni swojego zaawansowanego wieku w Indiana Jones 5, potwierdza więcej filmów w przyszłości
Harrison Ford postanowił odpuścić Indiana Jones franczyzowa
Harrison Ford podzielił się z Variety nieoczekiwanymi, ale bolesnymi informacjami podczas wywiadu na temat swojego najbardziej cenionego projektu, ponad 40-letniego Indiana Jones seria filmowa. Według Forda, Indiana Jones i Tarcza Przeznaczenia zwróci uwagę na jego zaawansowany wiek i spróbuje przedstawić satysfakcjonujące zakończenie, które zakończy trwającą od dziesięcioleci sagę.
'NIE. Czas, żebym dorósł. Sześć lat temu pomyślałem, że może powinniśmy spróbować zrobić kolejny. I chciałem, żeby był o wieku, ponieważ myślę, że to dopełnia historię, którą opowiedzieliśmy i przenieśliśmy ją we właściwe miejsce.
Pierwsze cztery filmy z serii Indiana Jones wyreżyserował Steven Spielberg, a nadchodzący, piąty i ostatni film jest teraz reżyserowany przez Jamesa Mangolda. Przy budżecie szacowanym na 581 milionów dolarów, dochody franczyzy ze sprzedaży biletów po globalnej dystrybucji osiągnęły 1,9 miliarda dolarów.
Indiana Jones i Tarcza Przeznaczenia wydania 30 czerwca 2023 r.
Źródło: Huff Post