„U szczytu kulturalnej potęgi Marvela”: wart 1,2 miliarda dolarów film Roberta Downeya Jr., który spotkał się z straszliwą krytyką, w końcu ma czas, aby zabłysnąć
Czasy Roberta Downeya Jr. jako Iron Mana były pełne kultowych i zapadających w pamięć momentów, które można było zobaczyć w wielu filmach, a których zadaniem było stworzenie postaci, którą znamy i kochamy. Jako człowiek, który rozpoczął przygodę z jedną z największych franczyz wszechczasów, przyszedł i odszedł z hukiem, a za każdym razem, gdy mówił publiczności, kim jest, zamieniało się to w historyczny moment. Jedynym momentem, który wielu uważa za mroczny moment w grze Tony’ego Starka, był trzeci film z jego własnej trylogii filmowej.
Iron Man 3 z pewnością przez wielu nazywany jednym z najgorszych filmów MCU. Chociaż istnieje kilka powodów, dla których tak uważają, wydaje się, że wreszcie nadszedł czas, aby ten film zabłysnął. Wielu fanów spogląda wstecz na krytykę, jaką spotkał się z tym filmem, i zastanawia się, czy naprawdę był aż tak zły.
Przeczytaj także: „Oddajesz komuś swoje dzieci”: Daredevil Bena Afflecka powstrzymał Marvela przed podjęciem najgorszej możliwej decyzji w sprawie Iron Mana Roberta Downeya Jr.
Czy Robert Downey Jr Iron Man 3 Tak źle?
Fan na Twitterze, Zacka Stentza , wypowiadał się na temat swoich opinii na temat trzeciego Człowiek z żelaza film, stwierdzając, że nie zgadzają się z ilością nienawiści, jaką otrzymuje film. Zaczęli od tego, że nie wierzą, że ludzie wystarczająco szanują ten film, mimo że w kasie zarobił ponad 1,2 miliarda dolarów. Stwierdzili, że uznali to za całkiem fajne, że Shane Black, reżyser tego filmu, zdołał przekonać Marvela, aby pozwolił mu nakręcić ten film, mimo że franczyza była wówczas w szczytowym momencie i nie nakręcili takiego filmu to aż do tego momentu.
Film z Fandomwire'aMyśleli, że sceneria bożonarodzeniowa, występ Bena Kingsleya w roli „Mandaryna” oraz koncepcja filmu, która jest znacznie bardziej osadzona w prawdziwym świecie, nadały temu filmowi znacznie więcej osobowości niż inne projekty, które powstawały w tamtym czasie. Wspomnieli nawet, że jedną z największych rzeczy, które im się podobały w tym filmie, było wykorzystanie dużych scen akcji.
Idealnym tego przykładem może być ostateczna walka pomiędzy Roberta Downeya Jr postać i Aldrich Killian, a także fakt, że dom Tony'ego Starka został wysadzony w powietrze, co nadało filmowi wspanialszego charakteru. Jednocześnie działało to jako odskocznia od wszystkich kosmicznych i nieziemskich bytów, które w tym czasie wchodziły do serii w innych projektach.
Przeczytaj także: „Powróci w Secret Wars jako wariant”: Daredevil Charlie Cox i fani Iron Mana z MCU wciąż nie stracili nadziei na powrót Roberta Downeya Jr do MCU
ReklamaFani wspierają tę opinię
Chociaż niektórzy określiliby to jako z pewnością dość gorące podejście, wydaje się, że wielu zgadza się z tym poglądem. Niektórzy dodawali, że choć film nie był tak dobry jak część pierwsza czy nawet druga, z pewnością był zabawny i w taki czy inny sposób udało mu się przyciągnąć widzów. Być może tak się stało, ponieważ pierwszy film uzyskał ocenę 94%. Zgniłe pomidory , natomiast drugiemu udało się uzyskać 72%. W porównaniu z tym trzeci film jest drugim najwyżej ocenianym filmem z tej serii filmów, uzyskując 79%. Mimo to nadal uznawana jest za najgorszą z trylogii.
przynajmniej było zabawnie
— Mick mina twojego gospodarza z największą ilością (@MOVIESTVMAD) 26 listopada 2023 r
Podobał mi się, ponieważ faktycznie przedstawiał realistyczne podejście do zdrowia psychicznego i tego, jak mogłoby to wyglądać w przypadku rzeczywistych ludzi, którzy ciągle na nowo ratują planetę.
— Caleb Champeau (@CalebShampoo) 26 listopada 2023 r
To było po tym, jak Dark Knight i Kingsley zdawali się wykorzystywać tę wrażliwość, a kiedy wybrali ten zwrot, myślę, że ludzie po prostu nie byli w stanie docenić sprytu tego wszystkiego
— Thomas Moore (@TomAandTom1) 26 listopada 2023 r
Niektórzy dodali, że powodem, dla którego wielu mogło nie lubić tego filmu, jest to, że bardzo różnił się od innych filmów Marvela pod jednym bardzo ważnym aspektem, a mianowicie stan psychiczny naszego bohatera był jedną z największych atrakcji tego filmu, a Stark ma poważne objawy zespołu stresu pourazowego, a niektórzy uważają, że jest to całkiem dokładne przedstawienie tego, przez co osoba taka jak on przechodziłaby na co dzień, prowadząc życie takie jak on. Niektórzy nawet dodali, że nie uważają tego za film o Iron Manie, ale za film Tony’ego Starka, w którym głównym tematem jest jego życie.
Zawsze znajdował się w mojej top 5 filmów Marvela. To klasyczny trop „superbohater traci swoje moce”, ale nawet bez swojej technologii Tony wciąż ma genialny umysł. To właśnie sprawia, że jest to przekonujące.
— RachelKoz (@RachelKoz) 26 listopada 2023 r
To wspaniałe i zostało pochłonięte naprawdę absurdalnym stwierdzeniem: „nie szanowali mandaryna!” internetowa reakcja, w wyniku której wiele osób po raz pierwszy w życiu udawało, że są wielkimi fanami Mandaryna (scena ujawnienia Trevora jest cholernie zabawna!)
— Eric Goldman (@TheEricGoldman) 26 listopada 2023 r
Absolutnie uwielbiam ten film i jest to narracja oparta wyłącznie na postaciach, w sposób, w jaki MCU rzadko się zdarza (ale kiedy już tak się dzieje, wtedy działa dobrze)
Lubię powtarzać: „To nie jest film o Iron Manie. To film Tony’ego Starka.
— Char ✨ (@CharCubed) 26 listopada 2023 r
Jeden z fanów dodał nawet, że być może widzowie byli zbyt przejęci sposobem, w jaki Mandaryn został zaprezentowany w filmie. Biorąc pod uwagę, że w komiksach jest to bardzo duży czarny charakter, wielu było niezadowolonych, że w tym filmie zamieniono go w kpinę. Być może było tak, że wielu nie mogło po tym zapomnieć i całkowicie odrzuciło film i rzeczy, które faktycznie skończyły się dobrze.
Przeczytaj także: Niemożliwy sen Charliego Coxa o crossoverze wkurza fanów w związku z powrotem Roberta Downeya Jr. w Secret Wars
Czy ten artykuł był pomocny? Tak NIE Dziekuję za odpowiedź!