W przeciwieństwie do Awatara Jamesa Camerona, Guillermo Del Toro nienawidzi animacji generowanej przez sztuczną inteligencję: „Konsumuję i kocham sztukę stworzoną przez ludzi”
James Cameron w dużej mierze polega na świetnym CGI i efektach wizualnych w swoich elementach opowiadania historii. Z drugiej strony inny znany i doświadczony reżyser woli „sztuka stworzona przez ludzi”. Guillermo Del Toro, meksykański filmowiec, wyraził swoją miłość i podziw dla dzieł stworzonych przez ludzi.
Reżyser mówił też o tym, że nowy trend, jakim są obrazy i animacje AI, nie powinien znajdować się w centrum uwagi. Zasadniczo kradnąc człowieczeństwo sztuce, Guillermo Del Toro zdawał się insynuować, że nie będzie używał CGI w swoich projektach
Guillermo Del Toro kocha sztukę stworzoną przez ludzi, a nie sztuczną inteligencję
Guillermo Del Toro słynie z reżyserowania filmów m.in Labirynt Fauna, Aleja Koszmarów, Karmazynowy Szczyt, I, Pinokio. Weteran reżyser został okrzyknięty jednym z najlepszych i jest uznawany za twórcę magii w filmach.
Przeczytaj także: „Bóg kina plujący faktami”: Internet wita Guillermo del Toro jako bohatera po tym, jak „Animacja nie jest gatunkiem dla dzieci” Komentarz na Złotych Globach
Podczas tworzenia filmu poklatkowego Pinokio (2022) reżyser stanął przed kilkoma pytaniami dotyczącymi swojego stylu. Przy zauważalnym braku CGI (z wyjątkiem sytuacji, gdy jest to absolutnie konieczne), reżyser skomentował swoje przemyślenia na temat CGI i obecnego trendu sztuki AI. Del Toro był widziany w wywiadzie dla Decider, stwierdzając, jak bardzo kocha sztukę stworzoną przez ludzi, a nie roboty.
„Konsumuję i kocham sztukę stworzoną przez ludzi. Jestem tym całkowicie poruszony. I nie interesują mnie ilustracje wykonane przez maszyny i ekstrapolacja informacji”
Reżyser dalej opowiadał o swoim spotkaniu z angielskim ilustratorem komiksów Dave'em McKeanem. Artysta pytając McKeana o aktualny trend tworzenia sztuki przez sztuczną inteligencję, miał tylko jedną nadzieję, że sztuczna inteligencja nie potrafi rysować ludzkich emocji.
„Rozmawiałem z Dave'em McKeanem, który jest wielkim artystą i powiedział mi, że jego największą nadzieją jest to, że sztuczna inteligencja nie potrafi rysować. Może interpolować informacje, ale nie może rysować. Nigdy nie uchwyci uczucia, wyrazu twarzy ani miękkości… ludzkiej twarzy”
Wizja jest dokładnie przeciwna do stylu opowiadania historii Jamesa Camerona, który używa efektów wizualnych, aby rzucić światło na rzeczywiste tematy (np. Awatara ) . Wideo zakończyło się cytatem Del Toro z japońskiego reżysera Hayao Miyazakiego.
„To by głęboko bolało i pomyślałbym, że to… jak mówi Miyazaki„ obraza samego życia ””
Z procesem myślowym za umysłem Guillermo DelToro , wydaje się, że reżyser nie będzie wykorzystywał efektów wizualnych ani CGI w swoich nadchodzących projektach, chyba że będzie to absolutnie konieczne. Del Toro niedawno zdobył nagrodę Złotego Globu za swój najnowszy projekt, Pinokio . Projekt został stworzony w technologii poklatkowej, aby przedstawić klasyczną opowieść.
Guillermo Del Toro zdobywa Złoty Glob za Pinokio
Pisarz z Straszne historie do opowiedzenia w ciemności został pierwszym latynoskim reżyserem, który zdobył Złote Globy w kategorii Najlepszy Pełnometrażowy Film Animowany. Del Toro Pinokio mocno zadebiutował w serwisie Netflix, zdobywając nagrodę dla najlepszego pełnometrażowego filmu animowanego w 2022 roku.
Netflix został także pierwszym streamerem, który wygrał w tej kategorii dzięki Guillermo Del Toro Pinokio. Dzięki odrobinie klasycznej opowieści film pokochali wszyscy, doceniając ciężką pracę Del Toro. Film powstał przy użyciu technologii poklatkowej i był chwalony za wyjątkowy styl portretowania.
Guillermo Del Toro Pinokio jest dostępny do przesyłania strumieniowego w serwisie Netflix.
Źródło: Decydujący