Sławni ludzie
Avatar: Droga wody tworzy szum, odkąd fani po raz pierwszy zwrócili uwagę na pierwszy film. Od tego czasu trwają prace nad kontynuacją, a kiedy w końcu została ukończona, a jej zwiastun był już wyświetlany na wielu ekranach, reżyser James Cameron ujawnił swoją inspirację do filmu.
Jego oddanie serii filmów jest tak intymne, że od około trzynastu lat nie nakręcił żadnego innego filmu, odkąd Awatara zmienił znaczenie tego, co może oznaczać animacja i CGI. Jego powrót na duży ekran jest wspanialszy niż kiedykolwiek, ponieważ fani kibicują sequelowi i jego odzwierciedleniu.
Avatar: Droga wody , podobnie jak jego poprzednik, skupi się również na tym, jak Na'vi i ich związek z ich planetą są rodzinne i intymne. Wyraził nawet, jak zastanawiał się nad własnym życiem w filmie i jego tworzeniu.
„Pomyślałem:„ Przepracuję artystycznie wiele moich rzeczy, przez które przeszedłem jako rodzic pięciorga dzieci ”- dodał James Cameron. „Nadrzędną ideą jest to, że rodzina jest fortecą. To nasza największa słabość i największa siła. Pomyślałem: „Mogę to spieprzyć”. Wiem, jak to jest być ojcem-dupkiem”.
Film opowie o życiu niebieskich kosmitów, którzy pracują ramię w ramię ze swoją planetą. Dalej bada, w jaki sposób, gdy ich dom zostaje zaatakowany, jednoczą się i radzą sobie z problemami jako rodzina. Jego doświadczenie jako rodzica nastolatków pozwoliło mu spojrzeć na film, a także obsadę i ekipę z zupełnie innej perspektywy.
Kiedy zakończyły się zdjęcia do pierwszego filmu, James cameron zatrzymał się z pytaniem, czy powinien zrobić sequel, widząc ogromny budżet, jakiego wymagał pierwszy film i jak dużo czasu może zająć zrobienie kolejnego filmu tego samego kalibru.
Co więcej, Cameron znalazł dom w swoim kręceniu filmów, zwłaszcza w łodziach podwodnych, i jak bardzo go zrelaksowali. Tak bardzo, że czuł się bardziej na Ziemi, kiedy był na planie, by reprezentować jej dokładne przeciwieństwo.
Avatar: Droga wody będzie można oglądać w kinach od 16 grudnia 2022 r.
Źródło: Reporter z Hollywood