„Zwabiłby mnie… robilibyśmy fajne rzeczy”: była gwiazda Disneya i aktorka filmów dla dorosłych Maitland Ward twierdzi, że aktor Dawson's Creek, Dylan Neal, przechwalał się „zabieraniem jej dziewictwa na ekranie”
Po tym, jak psotne i godne ubolewania zachowanie Harveya Weinsteina wobec aktorek i pracowników przemysłu filmowego stało się centralnym punktem wszystkich hollywoodzkich wiadomości wiele lat temu, zasygnalizowało istnienie innych znanych nazwisk, które były winne tego samego. Była gwiazda Disneya, Maitland Ward, była ofiarą jednego z takich aktorów, który uderzał w nią zbyt młodo.
Jako nastoletnia aktorka w latach 90., 16-letnia Maitland Ward dostała wymarzoną rolę w Piękna i Bestia, telewizyjnej operze mydlanej. Teraz ujawnia, że plan serialu telewizyjnego był wylęgarnią prób Dylana Neala, który próbował oporządzić aktorkę, która była wówczas nieletnia.
Maitland Ward mówi, że była przygotowywana przez Dylana Neala na planie
Praca w branży takiej jak Hollywood już w wieku 16 lat i jednoczesne radzenie sobie z własnymi problemami w okresie dojrzewania może być dość obciążającym psychicznie zadaniem.
Życie ówczesnej 16-letniej Maitland Ward drastycznie się zmieniło w jej karierze aktorskiej po zapewnieniu sobie roli Jessiki Forrester u boku Dylana Neala, który grał bicie serca Dylana Shawa.
Musisz to przeczytać: Drake, Kim Kardashian, Taylor Swift i inni celebryci ustawiający prywatne odrzutowce muszą dowiedzieć się, jaką cenę za emisję CO2 płacą nam zwykli ludzie
Neal miał wtedy 24 lata i nie byłoby niespodzianką, że mężczyzna grający postać łamacza serc jest niesamowicie przystojny i taki był. Ward wyznaje, że jego wygląd i charyzma od razu ją wtedy oczarowały.
Ale w niedawnym wywiadzie dla Page Six, 45-letnia aktorka ujawnia, że chociaż miała wtedy obsesję na punkcie Neala, wierzy również, że stało się tak dlatego, że została umieszczona w takim miejscu umysłu przez swoją koleżankę z planu.
„Patrząc teraz wstecz, była to sytuacja przypominająca pielęgnację. I niekoniecznie po to, żeby kiedykolwiek, na przykład, faktycznie uprawiał ze mną seks czy coś - ale robił rzeczy, które mnie prowadziły i bardzo przywiązały się do niego i tylko do niego.
„Myślałem, że to było jak:„ Och, on naprawdę mnie lubi, uważa, że jestem taki świetny ”. Był bardzo typem osoby, która ciągnie i pcha. Wabił mnie i razem robiliśmy fajne rzeczy, a potem odpychał mnie i mówił: „Co ty robisz? Dlaczego taki jesteś?”
Drapieżne zachowania nawet czołowych aktorów na planach filmowych i ogólnie w branży były ogromnym problemem dla Hollywood. Przypadek Weinsteina, choć znacznie bardziej ekstremalny, jest bardzo wyraźnym przykładem okropności, które trzeba znieść, aby stać się ważną postacią w branży.
Przeczytaj także: „Jeśli dołączy do MCU, przeskakuję na statek do DC”: fani Marvela grożą buntem po tym, jak Kim Kardashian wyraża zainteresowanie dołączeniem do MCU
Maitland Ward ujawnia szczegóły problematycznych wybryków współgwiazdy Dylana Neala
W swoim nowo wydanym pamiętniku pt Oceniono X: Jak porno wyzwoliło mnie z Hollywood, Maitland Ward szczegółowo opisuje swoje doświadczenia na planie Piękna i Bestia z Dylanem Nealem i to jest dość obrzydliwe.
Powiązany: Versace Model wydaje 600 000 $ – 40 operacji w ciągu 12 lat, aby wyglądać jak Kim Kardashian, teraz płaci 120 000 $ na przeniesienie po tym, jak fani zaczęli nazywać ją „Kardashianką”
The Chłopiec poznaje świat gwiazda twierdzi, że jej związek z Nealem w tamtym czasie był „dziwny”, a reakcja tego ostatniego na dostrzeżenie jej niewinności i naiwności w branży była czymś, co można dziś nazwać „problematycznym”-
„To był mój pierwszy raz w Hollywood. Dostałem program na moim drugim przesłuchaniu i był starszy ode mnie, ale wyszedł tak, jakby chciał po prostu być postacią starszego brata - ale w niewłaściwy sposób, na który teraz patrzę wstecz.
Ward twierdzi, że nie zdawała sobie sprawy z tego, co robił Neal w tym czasie, kontynuowała:
„Dylan zabrał moje dziewictwo na ekranie… i to było coś, o czym mówił – nie, raczej ciągle się przechwalał – i był z tego dumny. Ciągle komentował fryzurę i makijaż, że jestem zbyt umalowana i nie wyglądam wystarczająco słodkie lub niewinne. „To jej pierwszy raz; nie chcesz, żeby wyglądała, jakby się kręciła”.
Nic dziwnego, że taki incydent był znoszony przez Maitlanda Warda przez tak długi czas. Kultura w branży nie była wtedy tak postępowa jak dzisiaj, a kiedy patrzymy na zachowanie Neala wobec Warda z nowoczesnego obiektywu – wygląda to po prostu żałośnie, aw najlepszym razie irytujące.
Źródło: Strona szósta