James Gunn podobno tak pewny pierwszego rozdziału DCU, że twierdzi, że „jest bardziej zaplanowany niż MCU”
Bitwa Marvel v DC zawsze czeka na rundę 2, ale po miesiącach rozmów o tym, że nie jest to rywalizacja między dwoma molochami, James Gunn sam wkroczył na ring, by walczyć. W miarę jak franczyza staje się z dnia na dzień coraz lepiej zdefiniowana, projekty, które obecnie stanowią pierwszy rozdział kinowego wszechświata DC, stały się czymś w rodzaju dysfunkcyjnej rodziny, która łączy się, by zamanifestować większą wizję na ekranie.
A James Gunn, zawsze dumny ojciec swojego dzieła, skomentował, że jego wizja DC jutra jest bardziej zaplanowana niż MCU z przeszłości.
Fani reagują na twierdzenia Jamesa Gunna dotyczące planów DCU
Kiedy dotychczasowy płaszcz DC został zburzony, a nowy odrodził się z popiołów jak prawdziwy feniks, fani mieli w tej sprawie wiele do powiedzenia. Ale przede wszystkim wściekłość w Internecie była owiana rozczarowaniem poprzednim zarządem i brakiem informacji o tym, co będzie dalej. Rzadko kto zastanawiał się, jak James Gunn, „Kevin Feige” DCU, potraktowałby swój pseudonim trochę zbyt poważnie i zaplanował DCU w fazach lub rozdziałach w tym przypadku.
Ten „Rozdział”, zamówiony przez Davida Zaslava i skonstruowany na wzór istniejącego już Marvel Cinematic Universe, został napisany przez Jamesa Gunna – certyfikowanego intelektualistę komiksowego z własną dziwaczną wyobraźnią – w mniej niż 3 miesiące. W związku z tym DCU wzorując się na pionierze w swojej dziedzinie, czyli serii filmów komiksowych Marvela, nie potrzebuje wielu porównań, jeśli chodzi o plany.
cieszę się @JamesGunn ma zespół pisarzy, którzy pomagają mu sporządzić mapę wszechświata i wszystko jest zaplanowane z wyprzedzeniem. Powiedział, że jest to bardziej zaplanowane niż MCU i będzie wiedział, ponieważ on również jest częścią tego zespołu. Sprawiło, że stałem się bardziej pewny co do planu DCU i tego, dokąd zmierza
— Daniel Richtman #BlackLivesMatter (@DanielRPK) 2 lutego 2023 r
Tam, gdzie ten ostatni zaczął od całkowicie czystej karty i miał wizję sięgającą ponad dekadę w przyszłość, DCU tylko ustrukturyzowało się i nawigowało po przykładzie Marvela. Wyrównywanie porównania, mówiąc, że DC jest lepiej zaplanowane niż MCU, stało się w ten sposób przyczyną sporów i krytyki wśród ludzi.
DCU zawsze miało potencjał, by być lepszym niż MCU ze względu na zasoby postaci, ale wciąż nie mogli. Teraz mają, to dobrze, ale wykonanie też. MCU przybiło to wszystko i więcej. DCU ma przed sobą ogromne zadanie, aby znaleźć się w tej samej lidze co MCU. Jestem pełna nadziei i podekscytowana.
— Ranbanka (@Ripudaman_Sinh) 2 lutego 2023 r
przepraszam, ale nie sądzę, żeby ta sprawa z DCU zadziałała. Chodzi mi o to, że z powodu różnych iteracji postaci będzie więcej podziałów w fandomie — porównywanie każdej postaci. To bardziej jak DC vs DC niż DCU vs. MCU, jeśli to ma sens
— Marvel Boy (@RandomDude1026) 2 lutego 2023 r
Nie ma szans, że jest lepiej odwzorowany niż miejsce, w którym obecnie znajduje się mcu, może kiedy zaczynał, ale dzisiaj nie
— josh valentine (@jjv124) 2 lutego 2023 r
Cóż, MCU trochę się teraz kręci, a DCU nie może być gorzej (mam nadzieję), więc myślę, że powinno być lepiej ?! Ale porównywanie DCU do MCU w dowolnym momencie jest śmieszne. Facet nie wydał jeszcze niczego pod jego szyldem, a cały ten częściowy restart jest śmieszny.
— Jon's Honest Takes (@jonshonesttakes) 2 lutego 2023 r
Tak, Ironman był w sytuacji trafionej lub pominiętej, ale po sukcesie dobrze zaplanowali.. A teraz już zaplanowali na następne 10 lat.. Marvel już ponad 15 lat przed innymi franczyzami
— Przypadkowy facet (@yuvarajyuvi05) 3 lutego 2023 r
Lol masz rację. Marvel ma już zaplanowaną resztę dekady. Dc nie może nawet zaplanować swoich pierwszych kilku lat w sposób, który ma sens.
— Leon King (@Leon_king70) 2 lutego 2023 r
Podczas gdy niektórzy wprost krytykowali twórcę za rzucenie tak nieostrożnego porównania, inni wskazywali, że Gunn mógł mieć na myśli, że jego DCU, w swoim pochodzeniu, jest bardziej zaplanowane niż MCU z 2008 roku. Nawet wtedy porównanie nie jest bardzo mocna i nie wytrzymuje próby.
Czy DCU Jamesa Gunna jest bardziej zaplanowane niż MCU?
Na początek rozdział 1 DCU, zatytułowany Bogowie i potwory , przedstawia różnorodne postacie rozsiane po całym miejscu, które nie poruszają się po łuku chronologicznym (re: 25-letni Superman, który dopiero zaczyna swoją przygodę ze światem i Batman, który jest już w drodze do czwartego Robina). Co więcej, podczas gdy MCU zaczęło się od narracji budującej świat, a następnie zakończyło się powstaniem Avengersów, DCU obecnie wygląda bardziej jak kulminacja gorączkowego snu, który jest zbyt dobry, by go pominąć, a jednak jest trochę wszędzie.
Z drugiej strony w szaleństwie Gunna jest porządek. Jego plan DCU jest zawarty w dziale filmów, które służą eksploracji najważniejszych postaci franczyzy – Superman: Dziedzictwo , Supergirl: Kobieta jutra , Odważny i szczery , Rzecz z bagien , I Autorytet. A z boku Gunn serwuje równie wyśmienity talerz programów HBO Max – Komandosi stworów , Murarz dołowy , Złoto wzmacniające , raj utracony , I latarnie – które powiąże się z szerszym wszechświatem gdzieś w dół.
Przeczytaj także: Po złomowaniu cudowna kobieta 3 , James Gunn przywraca Gal Gadot Szazam 2 jako postać drugoplanowa
James Gunn obiecał także swojej publiczności, że seria będzie bardziej twórczo inspirowana niż kiedykolwiek. Ponieważ każdy projekt jest indywidualnie oddzielony od reszty, ingerencja zewnętrznych producentów nie będzie problemem dla obecnego kierownictwa. Scenarzyści i reżyserzy będą mieli całkowitą swobodę w malowaniu swojej wizji na dużych ekranach.
Pierwszy projekt Gunna, Superman: Dziedzictwo , premiera 11 lipca 2025.
Źródło: Świergot