Koszmarny błąd w karierze Mela Gibsona – odrzucony nagrodzony Oscarem w 1989 roku film Robina Williamsa, który przyniósł gigantyczny zysk w wysokości 219 milionów dolarów
Popularny do grania w filmach takich jak Zabójcza broń, Waleczne Serce, I Patriota , Mel Gibson odniósł ogromny sukces nie tylko jako aktor, ale także jako filmowiec w Hollywood. W swojej karierze trwającej ponad cztery dekady zabawiał swoją publiczność swoją wiedzą w szerokim zakresie gatunków, w tym komedii, dramatu, romansu, akcji i wielu innych. Jednak w swojej kilkudziesięcioletniej karierze aktor przegapił również projekty, które mogłyby być lepszym dodatkiem do jego pracy w branży.
Jeden taki film zawiera także dramat z 1989 roku Stowarzyszenie Umarłych Poetów, który otrzymałby cztery nominacje do Oscara, w tym nominację dla najlepszego aktora. Jednak Gibson podobno odrzucił ofertę filmu z 1989 roku, którą później zaoferowano aktorowi Robinowi Williamsowi .
Czytaj więcej: „Mel przeszedł na energię jądrową. Moja praca wyschła z dnia na dzień”: antysemicka tyrada Mela Gibsona zniszczyła hollywoodzkie ambicje jego brata Donala
Mel Gibson odrzucił główną rolę w filmie Stowarzyszenie Umarłych Poetów
Reżyseria: Peter Weir, z udziałem Robina Williamsa w roli głównej film z 1989 roku Stowarzyszenie Umarłych Poetów podąża za nauczycielem angielskiego z elitarnej szkoły z internatem, Johnem Keatingiem, który inspiruje swoich uczniów poprzez poezję. Był to krytyczny i komercyjny hit, a także zdobył kilka wyróżnień, w tym Oscara za najlepszy scenariusz.
Williams, który w filmie wcielił się w głównego bohatera, Johna Keatinga, otrzymał także nominację do Oscara dla najlepszego aktora za rolę w filmie. Jednak przed Patcha Adamsa gwiazda, do filmu zwrócono się do wielu innych znanych aktorów i Mel Gibson też był wśród nich.
The Mad Max gwiazda została dołączona do projektu, zanim Peter Weir przejął film jako jego reżyser. Przed Weirem Jeff Kanew był związany z projektem jako jego reżyser i właśnie w tym czasie Gibson miał zagrać w filmie rolę Johna Keatinga. Jednak odrzucił propozycję roli nominowanej do Oscara.
Zarzuca się, że Ojciec krwi Gwiazda odrzuciła film ze względu na niską pensję za swoją pracę, a on chciał więcej niż to, co mu zaoferowano. Liam Neeson był również brany pod uwagę do tej roli, ale studio było nieugięte, jeśli chodzi o obsadzenie Williamsa w tej roli, co później stało się powodem odejścia Kanewa z filmu.
Robin Williams również wahał się, czy zagrać w filmie z 1989 roku
Podczas gdy Mel Gibson odrzucił ofertę nagrodzonego Oscarem filmu Robin Williams, wahał się również, czy zagrać główną rolę w Stowarzyszenie Umarłych Poetów. Według scenarzysty Toma Schulmana, Jumanji gwiazda „nie powiedziałby nie, ale nie powiedziałby tak, pracy z tym reżyserem”.
Reżyserem był Jeff Kanew, który początkowo kręcił film. Jednak w przeciwieństwie do studia, które chciało, aby Williams zagrał główną rolę, Kanew nie chciał pracować z aktorem. Według scenarzysty filmu spowodowało to również opóźnienie w produkcji filmu, ponieważ Williams nie chciał pracować z Jeffem Kanewem.
Ale studio było nieugięte, jeśli chodzi o obsadzenie zdobywcy Oscara w roli głównej. „On [Williams] nigdy nie powiedział, że to zrobi, ale Disney wciąż próbował wywierać na niego presję, posuwając się naprzód” Schulman udostępnił podczas wywiadu. Po wpadce w produkcji studio zatrudniło Petera Weira jako reżysera, a później Robin Williams również dołączył do projektu.
Stowarzyszenie Umarłych Poetów jest dostępny w Prime Video.
Czytaj więcej: „Był mną znudzony”: Mel Gibson nie był zainteresowany rozmową z Tomem Hardym po tym, jak ukradł swoją rolę w filmie, który zdobył 6 Oscarów
Źródło: Movieweb