„Poza pieniędzmi żałuję, że zdecydowałem się na ten film”: Alec Guinness żałuje pracy w filmie Gwiezdne wojny wartym 775 milionów dolarów
Nie każdy aktor lubi swoje prace z wielu powodów, a jednym z nich jest Ryan Reynolds, który nie boi się kpić ze swojego niespełniającego standardów Zielona Latarnia film. Ale w przypadku Sir Aleca Guinnessa, który jest powszechnie kochany w fandomie Gwiezdnych Wojen za rolę mądrego, starego Obi-Wana Kenobiego w Gwiezdne wojny: Nowa nadzieja, wygląda na to, że aktor nie bardzo lubił swój czas w filmie.
I chociaż aktor zarobił kolosalną kwotę grając Obi-Wana Kenobiego i zdobył ogromną sławę, która ugruntowała jego dziedzictwo w gatunku science fiction, aktor dość głośno mówił o swojej niechęci do tego gatunku.
Alec Guinness nie ma miłych wspomnień ze swojego czasu Gwiezdne wojny: Nowa nadzieja
Mimo że Gwiezdne wojny: Nowa nadzieja jest powszechnie uważany za jeden z najbardziej wpływowych filmów science fiction, który w momencie premiery w 1977 roku zebrał aż 775,8 miliona dolarów. Aleca Guinnessa ma zupełnie odmienne zdanie na temat filmu. Aktor narzekał na kiepskie dialogi, które przydzielono mu do filmu i stwierdził, że poza wypłatą nic go nie interesuje i żałuje, że przywiązał się do filmu. stwierdził,
„Oprócz pieniędzy żałuję, że zdecydowałem się na ten film. Podobają mi się dość dobrze, ale to nie jest praca aktorska, dialogi, które są żałosne, są ciągle zmieniane i tylko nieznacznie ulepszane, a ja czuję się stary i nie mam kontaktu z młodymi.
Biorąc pod uwagę, że aktor był wówczas uważany za jednego z najlepszych brytyjskich aktorów i był znany z bardziej ugruntowanych filmów, zrozumiałe jest, dlaczego aktor nie był wielkim fanem gatunku science fiction. Ale pomimo niechęci do gatunku, The Wielkie Oczekiwania aktor nie stronił od uznania dokonań franczyzy.
Przeczytaj także: Wonder Man z Marvela i gwiazda Aquamana z DC, Yahya Abdul-Mateen II, podobno występują w kolejnej wielomiliardowej serii – filmie Gwiezdne wojny Damona Lindelofa
Pomimo swojej niechęci do franczyzy Alec Guinness wciąż to potwierdza Gwiezdne Wojny ' Osiągnięcia
Oprócz wybrania pewnych aspektów filmu, które mu się nie podobały, Sir Alec Guinness nie cofnął się przed uznaniem serii za jej osiągnięcia. A przed śmiercią w wieku 86 lat, w wywiadzie, aktor uszanował to, do czego dążył film i chociaż może to nie być w jego preferencjach, wciąż doceniał jego piękno. Powiedział,
„Cudowna, zdrowa niewinność. Świetne tempo, cudownie się na to patrzy, pełne odwagi, nic nieprzyjemnego.”
Chociaż aktor mógł nie być fanem serii, jego przedstawienie Obi-Wana Kenobiego ugruntowało jego dziedzictwo wśród fanów, którzy nie przestali cenić pracy aktora, nawet po jego śmierci.
Gwiezdne wojny: Nowa nadzieja jest dostępny do transmisji na Disney Plus.
Źródło: Opiekun