Spider-Man: Homecoming: 5 rzeczy, które się powiodły (i 5 się nie powiodły)
Rok po przedstawieniu Petera Parkera jako podopiecznego Tony’ego Starka w Kapitan Ameryka Wojna Domowa .Prezentacja Marvel Studios Tom Holland nowa manifestacja charakteru poprzez dawanie Człowiek Pająk własny film niezależny w MCU,Spider-Man: Powrót do domu. Po klęsce, jaką był duologia The Amazing Spider-Man, Marvel naprawdę musiał spróbować odtworzyć postać, która byłaby standardem w ich prawdziwym wszechświecie.Spider-Man: Powrót do domuprzywraca postać do podstaw. Jednak tak zabawne i zabawne, jak to jest,Spider-Man: Powrót do domunie jest do końca doskonały. Tutaj zebraliśmy 5 rzeczySpider-Man: Powrót do domuposzło dobrze i 5 rzeczy poszło źle.
1) Prawy:Pomijanie historii pochodzenia
Prawie każdy w dzisiejszym świecie zna historię powstania Spider-Mana. Peter Parker został ugryziony przez radioaktywnego pająka, który zyskał zdolność wspinania się po ścianach i kołysania się z sieci oraz wyczuwania niebezpieczeństw, i używał tych mocy do walki z nadużyciami w mieście Nowy Jork. Sam Raimi wersja historii pochodzenia absolutnie to przybiła. Kevin Feige podjął mądrą decyzję, by pominąć początki Spideya i wskoczyć od razu do akcji wPowrót.
2) Źle:Nadmierne poleganie na technologii Stark
Fani Marvela, którzy czytali komiksy, wiedzą, że komiksowa wersja Spider-Mana zmaga się sama bez pomocy z zewnątrz. Zależność Spideya od technologii Stark była jak uszkodzenie postaci. Część fanów, którzy nie lubią Spider-Mana z MCU, nadała mu przydomekŻelazny chłopakponieważ był w cieniu Tony'ego Starka od samego początku jego łuku.
3) Dobrze:Sympatyczny złoczyńca
Adrian Toomes, znany również jako Vulture, miał ważny powód, by być złośliwym wobec 1% i przekręcać standardy, aby dostosować się do swojej rodziny. Jego motywacje są zrozumiałe, czego nie można powiedzieć o wielu złoczyńcach MCU.
Istnieje odwieczna krytyka, że Marvel Cinematic Universe ma problem ze złoczyńcą, głównie dlatego, że ich plany są niejasne, ich motywacje są niejasne, są dość łatwo pokonani w sekwencji bitwy w trzecim akcie i są praktycznie nie do odróżnienia od jednego inne.
4) Źle:Nudne zainteresowanie miłością
W BlacKkKlansman i Netflix's Hollywood, Laura Harrier pokazała, że jest niesamowitą artystką o szerokim zakresie umiejętności, ale w Spider-Man: Homecoming nie dostała strasznej paczki do zrobienia jako uwielbienie Petera, Liz. Liz dokonuje nieprawdopodobnego wyczynu, by w jakiś sposób być jeszcze bardziej niezręczną niż Peter.
Przez cały film oczywiste jest, że Peter miał znacznie lepszą chemię z MJ, granym przez Zendayę, a historia nawet do tego zmierza, więc romans z Liz wydaje się wymuszony.
5) Dobrze:Sęp Twist
Pod koniec trzeciego aktu Homecoming następuje oszałamiający, nieoczekiwany rozwój, który uciął dom. Peter pojawia się w domu Liz, aby zabrać ją na bal i dzwoni do drzwi. Jej tata otwiera drzwi i to Adrian Toomes.
Nie zdaje sobie sprawy, że Peter jest Spider-Manem, ale Peter wie, że ojciec jego partnera jest supervillainem zarządzającym bronią. To skłania do bezbłędnie skomponowanej sceny w pojeździe, gdy Toomes prowadzi Petera i Liz do tańca, gdy stopniowo rozwiązuje zagadkę Petera.
6) Źle:Seksualna ciocia May
Projektowanie bardziej młodzieńczego artysty, który zagra Ciotkę May inverse, bardziej młodzieńczego Petera Parkera, wydawało się dobre i dobre, a Marisa Tomei była niesamowita w tej pracy, jednak filmy niepotrzebnie ją zseksualizowały. Za każdym razem, gdy pojawia się w scenie z mężczyzną innym niż jej siostrzeniec, on gapi się na nią.
7) Prawo:Pomysłowe elementy zestawu
Tworząc wszystkie poprzednie filmy w MCU, scenarzyści i reżyserzy musieli postarać się stworzyć sceny, które wydawałyby się nowe, energetyzujące i wyjątkowe. Jednak Spider-Man: Homecoming posiada ich wiele.
Od wspinania się po pomniku Waszyngtona, aby oszczędzić swoim towarzyszom od odciętej windy, po zwisanie z boku niewidzialnego samolotu w finale, Spidey wdaje się w wiele jedynej w swoim rodzaju akcji w Homecoming.
8) Źle:Mdły kierunek
Poza kilkoma letnimi odniesieniami do komedii Johna Hughesa dla licealistów (niektóre z nich są dobitnie trafione, jak scena z filmuDzień wolny Ferrisa Buelleradosłownie grając na telewizorze podczas hołdu tej samej scenie), Jon Watts generalnie nie wnosił niczego indywidualnego do swojego przebiegu Spider-Man: Homecoming.
Marvel daje swoim reżyserom wystarczająco dużo swobody, aby nadać każdemu filmowi osobiste piętno, ale tylko najlepsi – James Gunn, Taika Waititi, Ryan Coogler – naprawdę wkładają swoją osobowość w swoje filmy.
9) Dobrze:Peter Parker z Toma Hollanda
Często mówi się, że Tobey Maguire był niezwykłym Peterem Parkerem, a Andrew Garfield był niesamowitym Spider-Manem, jednak Tom Holland jest niezwykłym Peterem Parkerem, a także niesamowitym Spider-Manem. Do pewnego stopnia jest to zasadne. Maguire wciąż wydaje się najlepszy, jednak Holandia wciąż jest fantastyczna.
Obsadzenie Toma Hollanda jako Petera Parkera było technicznie decyzją podjętą przez zespół odpowiedzialny zaKapitan Ameryka Wojna Domowa, ale wielu z tych ludzi również pracowało nad tym filmem, a pamiętając, że Holland był tylko drugoplanową rolą w piaskownicy rozmiarów Avengers w wojnie secesyjnej, stał się tutaj przytłaczającym celem i pokazał, że nadaje się do przekazywania własny film w Homecoming.
10) Źle:Koncentrowanie się na szerszym MCU
Marvel nakłonił Sony do dostarczenia filmu, w którym ich główny bohater przez dwie godziny prosił Roberta Downeya Jr., aby pozwolił mu dołączyć do serii Avengers. Jednym z problemów związanych z większością filmów MCU jest to, że są nierozerwalnie związane z szerszą serią.
Przymocowanie do MCU powstrzymuje mnóstwo tych filmów od prawdziwego startu i budowania osobowości, i to jest rzecz, która pojawia się w Spider-Man: Homecoming.
Źródło: ScreenRant